AbEjA
Mamy styczniowe 2007
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 4 195
a ja dostalam od kolezanki kojec,jest duzy i wyglada jak lozeczko tylko ze kwadratowy,Laura raczkuje w nim i sie wspina po szczeblach i ma wielka frajde a ja mam troche spokoju;-)
ja wrzucam Zuzke do lozeczka turystycznego, a wraz z nią mnostwo zabawek. Jest jej troche wygodniej niz w normalnym lozeczku bo
a) jest na kolkach i moge nim wszedzie wjechac i miec ja na oku
b) jak sie wywali to nie ma strachu ze grzmotnie glowa w szczebelki co jej sie przydarza w normalnym lozeczku
Musze tylko dokupic zwykly materacyk piankowy bo to co jest w lozecku turystycznym moze wkrotce nie wytrzymac Szaleństw Panny Zuzy... Ona staje w tym łózeczku i potrafi 10 min non stop skakac w gore i wdoł jak sprezynka. Mi sie zbiera na wymioty od samego patrzenia :sick: