reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozterki ciężarnych Psiar :)

ja mam pasa i kota. Dwie panie, pies wabi sie Diana a kot Łata, dwie wariatki jak ostatnio poszłam z moja psinia na spacer i spotkałam sie z ciocia to stwierdziła że ma ADHD bo nie umiała sie na niczy skupić(pies oczywiście)
A kotka uwielbia ciepełko i lubi sie tulic, teraz uwielbia kłaś sie na mój brzuch.
Obydwoje trzymamy na dworze Diana w kojcu a łata na sianie, bo mieszkam w domku.
Ja osobiście mogła bym trzymac w domu ale tęsciowa to zaraz szału dostaje, kot przebywa czasem przychodzi sie zagrzać. a piesio nie ma takiego szczęsci chociaz i dobrze bo jak bym ją w puściła to by mi sajgon taki zrobiła że hej. ale jej widac jest ciepło bo zimno na dworze a ona na ziemi leży maja ciepłą bude.

dołanczam fotki obydwóch pań:-D
 

Załączniki

  • Obraz 027.jpg
    Obraz 027.jpg
    37 KB · Wyświetleń: 52
  • O1 (21).jpg
    O1 (21).jpg
    27,5 KB · Wyświetleń: 51
reklama
Widzę Oli że nie masz łatwo w domu...jednak chyba z psami jest trochę więcej kłopotu niż z kotami. Kota przynajmniej nie trzeba wyprowadzać.
Ewak a Ty to masz niezłą ekipę, gdzie wy się wszyscy mieścicie?
kasiaca piękne panie :-) Zawsze mi się wilczury podobały, to takie mądre pieski
 
Dołączam się do tematu :)))
Ale macie śliczniochy i psy i kociaki :)
ja o moich psach też mogłabym opowiadać cały czas!
Jestem po stracie cudownej suczki jamniczki. Miała tylko 8 lat. Zachorowała na białaczkę :(
Zrobiłam wszystko co mogłam, ale nie udało się jej uratować. Dzisiaj śniła mi się szczęśliwa!

Zdecydowałam się dosyć szybko na drugiego jamniczka, też suczkę. Nie po to, żeby zastąpiła wcześniejszą, bo nie zastąpi, a po to, żeby dać szansę jeszcze jednemu jamniczkowi na fajne życie. Wybrałam 7 miesięczną jamniczkę z hodowli, którą Pani chciała sprzedać tylko dlatego, bo nie ma zęba. Po co jej rodowodowy pies bez zęba? ;/ szkoda gadac!
a ja uważam, że moja suczka jest przez to jeszcze bardziej wyjątkowa :)))
Zamieszczam zdjęcie :) Na pierwszym widać brak zęba :))) waży całe 3kg!:)
29080092.jpg15961812.jpg
 
A85- ale boska ta twoja jamniczka. Ja tez miałam psa bez zeba( ba nawet dwoch),a dotego reszta krzywa była. No i najważniejsze znalazłam ją jak biegała w szoku po wypadku. Tramwaj jej uciął łape,tz kawałek. Dałą mi sie złapać,zabarałam do weterynarza i bez wiedzy rodzicow kazałam ja operować a nie uspić. Wybulilismy jak dzis pamietam rowny tysiać złotych a było to hoho lat temu...ja byłam w głeboliej podstawówce. No i tak Sonia stała sie moim psem! Była cuuudowna i do dzisiaj mi jej okropnie brakuje! Ona była taka moja,ja z nia na wszystkie spacery chodziłam-byłam mega odpowiedzialna jak na swoj wiek. Obiecałam rodzicom,ze wszystko bedzie na mojej głowie i tak było!

Teraz ta nasza chihuahua tez nieco wybrakowana bo uszy jej nie stanęły,cos ma z chrząstkami i tez tylko dlatego nam ja sprzedali...A ja lubie takie niekompletne psy,że tak to ujmę..:)-rozczulają mnie....bo one takie bieeedne są...i trzeba tak je straaasznie kochać i one sie tak odwdzięczja...
 
Tonya mieszkamy w 80 metrowym mieszkaniu, pieski sa takie do kolan wiec nie jakie kolosy, jak sie uda potem dodam zdjecia. Persy sa z tych malo ruchawych wiec spia po kątach tylko kudlow z nich pelno. Najwiecej chaosu wprowadza jeden z dachowcow ktory z moim synem przestawia codziennie miezkanie do gory nogami. Bo nikodem ze sznurkami biega a kot za nim :-D radosci maja przy tym co niemiara.
 
Ewa koniecznie wstaw fotki tej swojej ferajny :) Moja Luna to się zachowuje jak ten dachowiec wieczorami, wiem o czym piszesz :-)
a85 śliczną masz jamniczkę i co że bez zęba? Taki jej urok, przynajmniej z nikim jej nie pomylisz ;-)
 
Natt cieszę się,ze jeszcze są tacy dobrzy ludzie :) ze tak pomogła pieskowi:) Niesamowite!
Moj jamnik jest strasznie śmieszny,bardzo skoczny!:) cały czas wskakuje na szafke w przedpokoju,ktora wcale nie jest niska!
I tez przez to,ze nie ma zębami na dole ma krzywuski,ale przez to jest jeszcze slodsza :)
 
reklama
Dziewczyny jestem w szoku..
Tak se gadam z moją przyjaciółka, notabene hodowcą mojego Croma, że moja niechęć to Elmo mi minęła a wkurza mnie Crom.
Ona się mnie pyta, a co się dzieje?

No to jej pisze, że cytuje - łazi za mną jak cień i mnie wkurza.
W sumie, pal licho z łazeniem, ale siedze se, a on podchodzi, siada przede mną, najbliżej jak sie da i mi patrzy w oczy, śpie, budze się a on leży i mi patrzy w oczy, czuje sie jak pod presją !
rano, to se musze robić z kołdry taki murek, żeby go leżąc nie widzieć, bo mi normalnie oczami dziure wypala! czuje sie jak w Big Brotherze ! nawet odrobiny spokoju !
on zawsze był mamin synkiem, ale teraz albo przegina bo coś se ubzdurał, albo mnie to chwilowo przeszkadza bardziej niz zwykle...

Na co mi przyjaciółka i znajomi- na psim forum- odpowiedzieli, że pewnie czuje, że jestem w ciąży.

Odpowiedziałam im, że .. takie tam głupie gadanie.. skąd my możemy wiedzieć, co oni wiedzą a co nie wiedzą.

Wkleiłam im nawet zdjęcie ..

ono.jpg

Ale wpisałam se z ciekawości w google hasło.. i znalazłam innych identyczne opisy...

Czy pies "wyczuwa" ciążę? - Weterynaria - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl

pies wyczuwa moją ciążę? - Ciąża z 40tygodni.pl - szukaj porad, doradzaj innym.

może faktycznie coś w tym jest :confused::confused::confused::confused:
 

Załączniki

  • ono.jpg
    ono.jpg
    20,9 KB · Wyświetleń: 78
Do góry