reklama
Oli.B
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2009
- Postów
- 2 198
Piotrek też śpi przy hałasach, ale jak był mały to czasem włączałam telewizor, albo częściej radio i cicho sobie grało. Nasz pies szczeka jak ktoś łazi po klatce i domofonem jak zadzwoni. Piotrek wtedy budzi się z ogromnym płaczem i doprowadza mnie ta do szału. Oczywiście wszyscy znajomi zanim zadzwonią domofonem najpierw dzwonią czy dziecko nie śpi. Jak śpi to puszczamy psa na klatkę i dopiero otwieramy
Marcelinaa
Fanka BB :)
moja koleżanka ma bardzo szczekliwą jamniczkę- i Marcel- teraz 5 miesięczny się ani razu przez nią nie obudził :-)
Na początku będzie trudno.. pogodzić wszystkie obowiązki, bo jednak dziecka samego nie zostawię żeby wyjść z psami, a mąż w pracy..
No i rodzimy w takim głupim trochę momencie.. bo jak nasze dzieci będą starsze i bardziej mobilne, to będziemy mieli środek zimy
Szkoda.. bo tak byśmy mogły tego 4-5 miesięcznego malucha w wózek i na dłuugi spacer.. a my w tym wieku się zabunkrujemy w domach..
No ale potem.. jak sobie pomyślę, ciepłą wiosnę, wózek, dwa wielkie psy i do lasu.. fajnie będzie :-)
Na początku będzie trudno.. pogodzić wszystkie obowiązki, bo jednak dziecka samego nie zostawię żeby wyjść z psami, a mąż w pracy..
No i rodzimy w takim głupim trochę momencie.. bo jak nasze dzieci będą starsze i bardziej mobilne, to będziemy mieli środek zimy
Szkoda.. bo tak byśmy mogły tego 4-5 miesięcznego malucha w wózek i na dłuugi spacer.. a my w tym wieku się zabunkrujemy w domach..
No ale potem.. jak sobie pomyślę, ciepłą wiosnę, wózek, dwa wielkie psy i do lasu.. fajnie będzie :-)
Oli.B
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2009
- Postów
- 2 198
Ja miałam przechlapane, bo mój K cały czas wyjeżdżał na kilka dni. Więc ja o 7 rano musiałam małego pakować żeby psa wyprowadzić potem obowiązki długi spacer, wieczorem ok. 21 znów musiałam 2 tygodniowe dziecko do wózka i na spacer z psem
Teraz mieszkam na 4 piętrze bez windy, jadę małego zaprowadzić do przedszkola (oczywiście jak K wyjeżdża) wracam pędzę z psem, potem znów z psem i w nocy jak mały śpi to na 5 min z nim wychodzę a z dwójką dzieci jak będzie mnie chciał na parę dni z psem zostawić to mu pakuję do walizki go.
I możecie tu na mnie psy wieszać, ale nikt nie był w mojej sytuacji kiedy musiał dziecko z gorączką ubierać na dwór żeby pieska wyprowadzić
Teraz mieszkam na 4 piętrze bez windy, jadę małego zaprowadzić do przedszkola (oczywiście jak K wyjeżdża) wracam pędzę z psem, potem znów z psem i w nocy jak mały śpi to na 5 min z nim wychodzę a z dwójką dzieci jak będzie mnie chciał na parę dni z psem zostawić to mu pakuję do walizki go.
I możecie tu na mnie psy wieszać, ale nikt nie był w mojej sytuacji kiedy musiał dziecko z gorączką ubierać na dwór żeby pieska wyprowadzić
Marcelinaa
Fanka BB :)
też mieszkam na 4tym piętrze..więc wcale nie powiedziane, że mnie to nie czeka..
do tego moje psy razem ważą 150 kilo.. dziecko, wózek, 2 cielaki i 4 piętro, baja
do tego moje psy razem ważą 150 kilo.. dziecko, wózek, 2 cielaki i 4 piętro, baja
Fajnie, ze i takie bratnie dusze się tu znalazly temat mi jak najbardziej bliski. moje stadko po różnych zawirowaniach i połączeniu tak naprawde dwóch stadek liczy dwa psy ( kundelki ze schronisk) i 6 kotów jednego widać w podpisie z Niko. Koty zostały nam po hodowli kotów perskich, którą kiedyś miałam z mamą i do tego dołączyły się 3 znajdki. więc mam 3 persy w tym jeden egzotyczny i 3 dachowce. Wczesniej miewalam rozne zwierzatka: rybki, swinki morskie, chomiki, kroliki, koszatniczki. Zawsze marzyl mi sie legwan . Niko w stadku czuje się niestety jak jego część, naśladuje psy i musze pilnować zeby z miski nie wyjadal . Miedzy innymi dlatego zależalo mi zeby do przedszkola poszedl i moze dzieci zacznie nasladowac haha.
Najbardziej mnie dziwilo ze jeden z psów - Jula - ktora jest dosyc histeryczna i czasem potrafi warknac, mlodego wcale nie rusza. Warknie owszem ale jak za bardzo sie jej czepia to odejdzie i tyle. ON jest tak zakochany w naszych futrzakach ze gdzie widzi kota czy psa to szaleje ze szczescia i dobrze niech sie chlopak uczy wrazliwosci;-)
Najbardziej mnie dziwilo ze jeden z psów - Jula - ktora jest dosyc histeryczna i czasem potrafi warknac, mlodego wcale nie rusza. Warknie owszem ale jak za bardzo sie jej czepia to odejdzie i tyle. ON jest tak zakochany w naszych futrzakach ze gdzie widzi kota czy psa to szaleje ze szczescia i dobrze niech sie chlopak uczy wrazliwosci;-)
Oli.B rozumiem twoje dylematy. A nie masz jakiejś życzliwej sąsiadki czy sąsiada, który by wyskoczył z psem na 5 min.? No i miałam zapytać, w jakiej dzielnicy wawy mieszkasz?
Poza tym sama bym chciała mieć jakiegoś zwierzaka, ale właśnie przeraża mnie to, o czym Oli pisze, no i zostawianie zwierzaka na tyle godzin samego w domu, wakacje itp.
Poza tym sama bym chciała mieć jakiegoś zwierzaka, ale właśnie przeraża mnie to, o czym Oli pisze, no i zostawianie zwierzaka na tyle godzin samego w domu, wakacje itp.
Oli.B
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2009
- Postów
- 2 198
asiacur mieszkam w klatce gdzie są sami starsi ludzie, mieszkają tam od 72 roku i w życiu w klatce psa nie mieli, więc i tak na nas wilkiem patrzą . Narobiliśmy zamieszania w tym emeryckim bloku :-) dzieci, duży pies. Szczerze to nawet nie chcę się z nimi jakoś integrować,
Asiacur, ja teraz raczej bym się nie zgodziła na psa. Rodzice nie mogą przyjeżdżać w odwiedziny bo się okazało że tata ma uczulenie, o czym nie wiedzieliśmy i po jednej z wizyt wylądował na pogotowiu bo mało się nie udusił.
U nas same z nim problemy, mąż jak zwykle tych problemów nie widzi, no ale on nie zostaje sam z dzieckiem i psem na kilka dni
A dzielnica Żoliborz, a Ty?
Asiacur, ja teraz raczej bym się nie zgodziła na psa. Rodzice nie mogą przyjeżdżać w odwiedziny bo się okazało że tata ma uczulenie, o czym nie wiedzieliśmy i po jednej z wizyt wylądował na pogotowiu bo mało się nie udusił.
U nas same z nim problemy, mąż jak zwykle tych problemów nie widzi, no ale on nie zostaje sam z dzieckiem i psem na kilka dni
A dzielnica Żoliborz, a Ty?
Ostatnia edycja:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: