reklama
panziorka1980
Fanka BB :)
czyżby tylko mój Fifol zajadał się dynią :-) ostatnio nie jest zbyt chętny do jedzenia, chyba ze względu na zęby, ale bardzo też lubi potrawkę ziemniaczaną z królikiem...
U nas kiepsko idzie rozszerzanie diety.Raczej nic nie smakuje. Przekonała sie za to do kaszki, ale póki co tez dostawała ja od czasu do czasu. Niestety mam wrazenie że powoli jej cycuś nie wystarcza.
WYdaje mi się, ze brzydka kupka może być także przy ząbkowaniu.
WYdaje mi się, ze brzydka kupka może być także przy ząbkowaniu.
Mama-1222
Wdrożona(y)
Moja też brzydką kupę robi, ale przy jedzonku mniej ją widać. No ale cały czas ma katar to może od tego.
No i muszę sprawdzić czy to nie gluten. Przez kilka dni przestaje dawać a później znów spróbuje.
Gosia też dynie lubi. Mi też kiepsko idzie rozszerzanie diety. Wogóle jak je łyżeczką to się denerwuje, że są przerwy w podawaniu i nie chce wcale za chwile. raz tylko ładnie zjadła. No i raz je zupkę potem kilka dni nie i tak wkółko. Nie chce też tknąć butelki, a wcześniej ładnie piła. Od karmienia o 5:30 do 14:30 wypiła kilka łyków. Potem ja skapitulowałam i dałam cycka. Wczoraj zrobiłam próbę i z kubka mleko piła.
Mam kubek z Lowi i jak troche z niego wypije to on się zapowietrza. Muszę co chwile odkręcać żeby powietrze wpuścić bo inaczej coraz ciężej jej się ciągnie. Ma ktoś taki problem? Bo pić większe ilości mleka z tego kubka będzie ciężko.
No i muszę sprawdzić czy to nie gluten. Przez kilka dni przestaje dawać a później znów spróbuje.
Gosia też dynie lubi. Mi też kiepsko idzie rozszerzanie diety. Wogóle jak je łyżeczką to się denerwuje, że są przerwy w podawaniu i nie chce wcale za chwile. raz tylko ładnie zjadła. No i raz je zupkę potem kilka dni nie i tak wkółko. Nie chce też tknąć butelki, a wcześniej ładnie piła. Od karmienia o 5:30 do 14:30 wypiła kilka łyków. Potem ja skapitulowałam i dałam cycka. Wczoraj zrobiłam próbę i z kubka mleko piła.
Mam kubek z Lowi i jak troche z niego wypije to on się zapowietrza. Muszę co chwile odkręcać żeby powietrze wpuścić bo inaczej coraz ciężej jej się ciągnie. Ma ktoś taki problem? Bo pić większe ilości mleka z tego kubka będzie ciężko.
Ostatnia edycja:
Nam też rozszerzanie idzie powoli. Zauważyłam że jabłko z kasza manna jej posmakowało, ale mam nadzieje ze na deserkach się nie skończy
Co to znaczy " brzydka kupa" ???
Ja córce, jak daję pić, to z małego plastikowego kubeczka (właściwie jest to miarka do leków na 60ml). Chce ją nauczyć pić jak dorosły. Niekapków żadnych nie mamy jeszcze... Nawet nieźle jej wychodzi to picie, próbuje robić języczkiem jak kotek
Co to znaczy " brzydka kupa" ???
Ja córce, jak daję pić, to z małego plastikowego kubeczka (właściwie jest to miarka do leków na 60ml). Chce ją nauczyć pić jak dorosły. Niekapków żadnych nie mamy jeszcze... Nawet nieźle jej wychodzi to picie, próbuje robić języczkiem jak kotek
Nie tyle "brzydka" co 'inna niz zwykle" bo twarda. Wymeczona, wystękana i w ogóle. Wczesniej takich problemów nie było.
Wczoraj zamiast dyni z ziemniaczkiem był ziemniak ze szpiankiem- temu mojemu synkowi to chyba wszystko jedno co mu daję do jedzenia byle duzo Żadnym jedzonkiem nie pluje, wciaga aż miło. W zasadzie to pluje tylko wodą. Wczoraj zrobilismy kolejne podejście- z kubeczka z ikeii i z łyżeczki. Ale był niezadowolony
Wczoraj zamiast dyni z ziemniaczkiem był ziemniak ze szpiankiem- temu mojemu synkowi to chyba wszystko jedno co mu daję do jedzenia byle duzo Żadnym jedzonkiem nie pluje, wciaga aż miło. W zasadzie to pluje tylko wodą. Wczoraj zrobilismy kolejne podejście- z kubeczka z ikeii i z łyżeczki. Ale był niezadowolony
Cześć mamusie
A czy jest tutaj jakaś mama której pociecha nie chce nic z butelki, bo ja taki mam i walcze już miesiąc i nic... czy myślicie żeby odpuścić i uczyć z kubeczka pić i kaszki łyżeczką???
Mój synek jak na razie wszystko ładnie wcina z zupek i mam wrażenie że słoiczek 120 g to dla niego za mało, ostatnio mu dałam królika w potrawce 190 i wszystko wsunął. Też mieliśmy brzydkie twarde kupki ale to chyba dlatego że za często dawałam marchewkę
A czy jest tutaj jakaś mama której pociecha nie chce nic z butelki, bo ja taki mam i walcze już miesiąc i nic... czy myślicie żeby odpuścić i uczyć z kubeczka pić i kaszki łyżeczką???
Mój synek jak na razie wszystko ładnie wcina z zupek i mam wrażenie że słoiczek 120 g to dla niego za mało, ostatnio mu dałam królika w potrawce 190 i wszystko wsunął. Też mieliśmy brzydkie twarde kupki ale to chyba dlatego że za często dawałam marchewkę
reklama
vinga89
mamusia syneczków
mama, ja też mam kubeczek z Lovi ale nie zauważyłam żeby się zapowietrzał, bo szczerze nie wiedziałam że to możliwe. małemu opornie trochę idzie picie z tego kupka. kupiłam więc taki Tommee Tippee PIERWSZY KUBEK 4m+ kolorki NEW (3102890583) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. on podobno jest po 4 miesiącu! no masakra, ma dwie wielkie dziury, jak dałam małemu z niego pić to lało się po brodzie.
Mrowka, Nataniel też bardzo długo nie chciał pić z butli ale w końcu się przekonał. trochę go oszukiwałam, najpierw dawałam cyca i zaraz wsadzałam butlę. teraz jak widzi butelkę z mlekiem to pieje z radości że papu będzie. cyca na szczęście też jeszcze uznaje (po małym kryzysie)
wernkika, my też czasem mamy "twarde dowody" wtedy daję na deserek śliwkę albo śliwkę z jabłkiem i jest ok u nas taka kupa jest odkąd mały je mięsko
Mrowka, Nataniel też bardzo długo nie chciał pić z butli ale w końcu się przekonał. trochę go oszukiwałam, najpierw dawałam cyca i zaraz wsadzałam butlę. teraz jak widzi butelkę z mlekiem to pieje z radości że papu będzie. cyca na szczęście też jeszcze uznaje (po małym kryzysie)
wernkika, my też czasem mamy "twarde dowody" wtedy daję na deserek śliwkę albo śliwkę z jabłkiem i jest ok u nas taka kupa jest odkąd mały je mięsko
Podziel się: