reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzenie diety naszych maluchów

A teraz pytanie: czy mogę zacząć podawanie małej mięsa od cielęciny? Tylko takie mięso mam z pewnego źródła, oprócz tego mam w domu 2 słoiczki z królikiem to może lepiej najpierw te słoiczki podać co?

I jeszcze jedno: Laura kończy dziś 5 miesięcy, jest dzieckiem butelkowym czyli gluten wprowadzamy w 6 miesiącu czyli mogę zacząć dzisiaj czy lepiej się wstrzymać jeszcze?

Ja bym dała najpierw królika, bo podobno najmniej uczula a po paru dniach gdy nic Laurze nie bedzie, własnie cielęcinkę :tak:
Jesli chodzi o gluten to ja wprowadziłam z pierwszym dniem 5 miesiaca, czyli jak skonczyła Helenka 4 miesiace (karmiona piersia) to nastepnego dnia dostała kaszke manna :-)
 
reklama
Kasia ja Nikoli dalam pierwsze warzywka z drobiem. Teraz jemy cielęcinke z warzywkami i Nikoli o wiele bardziej smakuje. Co do glutenu to dzisiaj juz 4 dzien dostaje kasze manna
 
Kasia, ja zaczęłam wprowadzanie mięska od króliczka, też słyszałam, że najlepiej on na początek. Potem cielęcinka, indyk i rybka. Ale rybka małemu smakowała, szok :tak:
Co do glutenu to chyba już powinnaś wprowadzać. ja zaczęłam jakiś tydzień temu chociaż Nataniel jest karmiony mieszanie.
 
vinga, banana rozgniatam widelcem.

My musimy przyśpieszyć rozszerzanie diety, bo po świętach wracam do pracy i nie będzie mnie po 7-8 godzin dziennie :/
 
Jeśli chodzi o banany to wziełam takiego bardzo dojrzałego ale nie obitego i bez ciemnych plam. Dałam połowę tego banana. Obrałam go z tych nici które wiszą dookoła i podziabałam widelcem na papkę. Nie była to papka konsystencji słoiczkowej, ale bardziej grudziasta. Zjadł ze smakiem. Mielił dłuzej w ustach ale zjadł.
Czy jest mama która karmi tylko piersią i wprowadziła już mięsko? Mam takich doradców w domu którzy twierdzą, że lepiej z mięsem poczekać. Może spróbowałabym ze słoiczka? Na razie jemy tylko warzywka i owoce.
 
pesca, ja kiedyś oglądałam jakiś program w którym mówili żeby przy karmieniu piersią wprowadzić męsko po 7 miesiącu... ale szczerze dla mnie to lekka przesada
 
My banana też widelcem traktujemy. Jakoś specjalnie go nie obierałam z tych nitek i chociaż dojrzały to miał w sobie taką cierpką nutę ale małemu smakował i dzisiaj też będzie banan:) Dawałam też w kawałku i trochę sobie młody pomlaskał, jabłko też ciumka. My jeszcze nie dajemy manny. Bobovita ma taką kaszkę bo jeszcze nie spotkałam? ? Antoś wsunął już 3 biszkopty Pepitki. Bardzo mu smakują, zabawa na pół godziny i nic mu po nich nie jest także nieksiążkową ekspozycję na gluten mamy:zawstydzona/y:
 
reklama
pesca, ja już wprowadziłam. Któregoś dnia dałam jej do zupki indyka, nawet nie sprawdziłam czy już można:baffled: Ale nic złego się nie podziało.
 
Do góry