Ja początkowo wszystko podgrzewałam, nawet wode mineralna gotowałam. Teraz obiadki podgrzewam, deserki w temp pokojowej a herbatke raczej ciepła mu daję. Soki pije tylko jak już nic innego nie ma, jakoś za nimi nie przepada.
Dziś zrobiłam królika. Ciekawe czy mu posmakuje.
Dziś zrobiłam królika. Ciekawe czy mu posmakuje.