reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzay diete naszych maluszków:)

wiem ze rzadko bywam ale jakos tak mi brkuje czasu i weny :(

mamy problem ... jak widac na suwaczku mamy 4 miechy i 5 dni i nam pediatra zalecila rozszerzanie diety ... a przy malej jakos mi sie do tego nie pali (przy Nikosiu rozszerzalam od skonczenia 4 miecha ale on byl na mm)
a zalecila bo przez ostatnie szesc tygodni przybrala 600 g i spadla mala ponizej 25 centyla :( bo wazy ok 6kg ...

spadnie mi laktacja jak cos wprowadze ? pewnie tak no i zalecila SINLAK zeby mala przybrala ... i nie wem co robic ... :(

dalam przez dwa dni po dwie lyzeczki marchewki i jadla mega chetnie ale tak mi jeszcze nie lezy to rozszerzanie
podaje wiecej cyca ale ona nie chce jesc ... odrywa sie jak nie chce i juz mimo ze leci :|

co ja mam robic ? albo co Wy byscie zrobily?
 
Ostatnia edycja:
reklama
u nas było podobnie...i też miałam taki sam dylemat.Był czas ze mała mało przybrała i (2tyg temu) jak byliśmy na szczepieniu to też proponowała żeby moze pomału coś wprowadzać,ale ja iwedziałam że pokarm mam!!!! i? nie dałam,jest dalej tylko na cycu i przybiera mi w oczach(miałam dzis ważyć na wizycie ale mi zasnęła i nie wiem ile przybrała:-D)Powiem Ci że czasem może nie trzeba ważyć żeby sobie nie naganiać niepotrzebnie nerwów... (raz dostała jabłuszko ale tak ją rozgoniło że więcej nie dostała:-p)
 
Kasieńka u nas jest identycznie - dziś mała była ważona i też przybrała 600 g w 6 tygodni (obecnie waży 5300). Lekarz powiedział, że mam zacząć wprowadzać zupki i kaszki. Zrobię tak, że warzywa zacznę jej podawać tylko na tyle, by poznała smak, a tak to spróbuję z kaszką bezglutenową raz dziennie i coś pokombinuję, by zacząć tą ekspozycję na gluten... A z pokarmem u mnie od kilku dni jest problem, bo małej tylko w nocy jedna pierś starcza, a w ciągu dnia je z obu i mam nadzieję, że to tylko kryzys, który za chwilę minie...
 
Jagus ja od dawna dwiema karmie :) a zamiast kaszki bezglutenowej ktora jest na sztucznym mm mozesz ten sinlak sprobowac on jest bezglutenowy i nie na mm i z woda mozna spokojnie rozrabiac
 
A to mi się wydawało że już jest źle jak jeden cyc nie starcza, a wychodzi na to że nie;-) tylko moja mała chce dwa za jednym zamachem Od początku najadała się z jednej piersi więc taki układ mi bardziej pasował, ale widocznie jej już nie;-)

Wiesz ja na początek chcę kupić kaszki firmy Holle (chyba Mirka je kiedyś poleciła) - tam są i glutenowe i bezglutenowe, do tego spokojnie można znaleźć bezmleczne:) Dodatkowo przekonało mnie to, że można kupić zwykłe a nie tylko smakowe i nie są dosładzane więc najpierw je będę testować:)
 
Dziewczyny jak dacie radę odciągnąć mleko to róbcie jakieś kaszki na swoim mleku. Ją chciałam tak ale 100 ml odciągnąć w 1, 5 godziny :(
I nie słuchajcie, że źle przybiera. Zawsze będą obwiniac mleko mamy. Teraz dzieci tak dużo nie przybierają. tylko ok 100gram wiec 600gram w 6 tyg jak najbardziej ok.
Laura też ostatnio spadła poniżej 10 centyla i już nie tyje jak szalona. Nie dajcie sobie wmówić, że jest coś nie tak.
Polecam dołączyć do grupy karmienia piersią na FB
 
Marika u mnie nie ma teraz takiej opcji by cokolwiek ściągnąć, laktator już schowany bo nie ma okazji by go użyć;-) Ale mam nadzieję, że uda mi się robić te kaszki na swoim mleku...
 
dziewczyny jak te kaszki holle? i jakie jeszcze polecacie? ja planuje zakupc jakas ryzowa bezmleczna, i tylko ta holle jest bez cukru ale nie wiem czy małej posmakuje :)
 
przez tydzien 150g na plusie ... nie otworzylam nawet tego sinlaca ... cyc w pelni no i tak po dwie lyzeczki co 4 dni wprowadzam cos nowego ... mamy marchewe i ziemniaka ... nic nie bylo zlego wiec jutro moze dam dynie :) .... i tak powolutku bede wprowadzac a po piatym bede dawac zupke jarzynowa na spokojnie z glutenem (nie bede sie martwic ze nie mam w czym go podawac :))

mala bardzo chetna do jedzenia i lyzeczka i nowosci wiec nie bede jakos czekac na to zeby sprobowala po dwie lyzeczki czegos nowego :)
bo tez slyszalam od swojej pediatry ze czesto jak sie za pozno dziecieciu wprowadzi (przeoczy ten moment kiedy dziec pokazuje checi, tak jak w przypadku samodzielnego jedzena, jak sie przeoczy to potem do trzech lat mozna karmic bo maluch nie chce za chiny sam jesc) to potem moze byc nieciekawie z jego checia do jedzenia lyzeczka i do nowych smakow
 
reklama
No właśnie Kasieńka. Moja pediatra też jest tego zdania żeby nie czekać zbyt długo. My póki co mamy marchewkę na koncie:) też czaję się na ziemniaka już. Btw rozrabiałaś z wodą ?
I jeszcze jedno mam pytanie jakia firma produkuje samą dynię w słoiczkach? Bo ja jakoś znaleźć nie mogę.
 
Do góry