reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozszerzay diete naszych maluszków:)

Dzięki dziewczyny, wiem że jabłka i suszone śliwki pomagają, bo już któryś raz się nimi ratuję. Bardziej chodziło mi o to, by np. marchew tak połączyć z jakimś "rozluźniającym" warzywem, by w ogóle problemu z twardą kupką nie było... Z tego co znalazłam na necie i wyżej wypisałam wychodzi na to, że burak jest dobry ale póki co jesteśmy po jednej próbie i był be, a połowę tego co zjadła to ulała, więc kolejne podejście zrobię dopiero za jakiś czas...
 
reklama
a jakie macie zdanie na temat karmienia na spiocha np. jak dziecko zjdało o 20:30 to tak na spiocha dac z 60 bo wiecej nie zje?
 
Juli ja już robilam i 170ml i w wiekszości zjadała King 130ml 100ml,więc więcej już nie szykuję jak no 100ml zależy ile zjadla w ciągu dnia,ja zapisuje wszystko i na tej podstawie daje na noc,zje na śpiocha tyle ile chce.Ostatnio np zjadla mi tylko 70ml,ale coś tam zjadła.
Też mam jakoś karmienie o 20.00 lub 19.30 i bardzo często robię najdłuższą przerwę bo np o 23.30 daję mleko te 100ml i na tym koniec,zje na śpiocha i kładę dalej spać

Jaguś widzisz​ nie doczytalam,że chodzi Tobie o coś innego,ale masz już sprawdzone a ciekawe jak by zadziałała mieszanka marchew i brokuł?
 
Właśnie Nisiao o coś takiego mi chodziło, a brokuł podobno neutralny, ale spróbować można:) Dziś drugi dzień podałam jej śliwkę i kupa poszła tak szybko, że już na pewno nic małej w brzuszku nie zalega;-)
 
Jak Wasze dzieci reagują na brokuł i kalafior?
Bo u nas na razie odpada...
W ogóle słuchajcie przyszły do mnie te schematy żywienia dzieci i każdego dnia przekonuje się że Ja jako matka wiem najlepiej co mam dziecku podawać i książkowe chowanie to nie dla mnie:-D ja wszystko zawsze musze po swojemu:-)
Mamy już 2 produkty do odstawienia :marchew i kleik kukurydziany bo któryś z nich małą uczula...za 2dni dostanie jeden z nich i się okaże...
 
A ja wyrodna matka skusilam się na kawałek sernika i Lenka wysypana po kilku dniach jak nie wiem co :( także o nabiale zapominam na kolejne dwa miesiące. Jedynie białko jaja widzę, że jej nie szkodzi.
 
Kurcze ja dalej nie moge ustalic co u nas uczula:( nie widze zadnej zaleznosci między tym co zjem a skóra. A ubrania w orzechach piore.
Co do sernika widzialam przepis na taki sernik dla alergikow. Byl biszkopt pieczony potem masa z kaszki bezmlecznej brzoskwiniowwej i na gorze borówki. :)
 
U nas jedyne objawy alergi to ulewanie i sucha skóra.
1.07 mała kończy pół roczku i ruszamy ze sloiczkiem.
Co proponujecie najpierw? Marchewka czy dynia? Mnie jakoś dynia wzdyma osobiście
 
reklama
Do góry