reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozszerzanie diety naszych maluszków

Aaa ja daję bobovitę o! :rolleyes2: Teraz waniliowa bardzo zasmakowała- nauczył się już, że jak z daleka "lecę" łyżeczką "bziuuuuuuuum" to otwiera dziobka :-D

U nas zalezy jak wyjdzie- zazwyczaj okolo poludnia słoiczek ( ostatnio jest banan ależ smakuje) a wieczorem przed snem kaszka- sper w rytuał wpadliśmy - bajka , kąpiel, kaszka , cyc i zasypia cudnie ;-)

Ahaa mówicie, ze nowy składnik 5/7 dni i dopiero kolejny to jak banankowy słoiczek jest to taki slodki deser tez caly tydzien tylko zanim cos nowego ( tudziez np warzywka znowu)?
 
reklama
amandla więc rób takie na wodzie na pewno mają jakieś wartości w końću to produkty zbożowe a mleka Mania ma w bród skoro jest na piersi :tak:
angel no tak zalecają ja tak mniej więcej ze 4-5dni i coś nowego chociaż nie ma doświadczenia dużego bo tylko marchewka i jutro podam jabłuszko :biggrin2: ja nakupiłam czekają w kolejce banan, jabłko+marchew, jabłko+jagody coś tam jeszcze a nawet mąż kupił warzywa z jagnięciną no ale to na potem.. po jabłuszku podam może ziemniaczka nie widziałam w słoiczku ale teściu ma trochę swoich nie pryskanych to mu ugotuję :happy:
a oto obiecane przepisy:
1. Przecier z manną:
- marchewka, - pół łyżeczki ugotowanej kaszy manny
Umytą, obraną marchew pokroić w kostkę, w rondelku zalać wodą równo z marchewką, gotować pod przykryciem do miękkości, ostudzić, dodać mannę i zmiksować :happy: 5-6msc
2. Kisiel owocowy
-pół szklanki soku przecierowego dla niemowląt (takiego, którego dziecko już próbowało), -kilka łyżek wody (źródlanej), - czubata łyżeczka mąki ziemniaczanej
Doprowadzić sok do wrzenia,na wrzący wrzucić mąkę rozprowadzoną wodą, intensywnie mieszać aż zgęstnieje, podawać ostudzony, można posypać wiórkami np jabłka :happy: 6-7msc
3. Pierwsza zupka jarzynowa
- marchewka,- ziemniak, - niepełna szklanka wody, - łyżeczka oliwy z oliwek, oleju rzepakowego lub świeżego masła
Warzywa obrać, umyć, pokroić w kostkę, ugotować z podana ilością wody, ostudzić i zmiksować. W 6-7msc do porcji zupy podawać łyżkę ugotowanego mięsa a w 7msc co drugi dzień pół ugotowanego żółtka. Dalej stopniowe dodawać do zupy inne warzywa (pietruszkę, dynię, cukinię, kabaczek, burak, brokuły, czerwoną soczewicę :happy: od 5-6msc
4. Pierwsze mięsko
-50g mięsa: królik, pierś z kurczaka lub indyka
Mięso umyć, oczyścić z błon śluzowych, ewentualnie usunąć kawałki tłuszczu. W garnku zalać wodą, pod przykryciem gotować na małym gazie 20-30min. Odlać wodę (małym dzieciom nie podajemy wywarów mięsnych). Mięso drobno pokroić. Po łyżeczce dodawać do zupki jarzynowej, całość zmiksować. Można także ugotować na parze. Już w 7msc życia można ostrożnie wprowadzać ryby :happy: 6-7msc
5. Puree ziemniaczane
- ziemniak, - 50ml mm początkowego (lub mleka z piersi)
Umyć, obrać, ugotować w nieosolonej wodzie, zalać mlekiem, zmiksować :happy: 5-6msc
6. Przysmak jabłkowo-ryżowy
-3 łyżeczki kleiku ryżowego, - 50ml mm początkowego, - pół niedużego jabłka
Jabłko umyć, cienko obrać, zetrzeć na tarce o małych oczkach, zalać ciepłym mm, dodać kleik i całość starannie wymieszać:happy: 5msc

wszystkie przepisy pochodzą z gazety "zdrowo jem"
 
Ostatnia edycja:
byliśmy dziś na wizycie u neonatologa naszego, z którym ucięłam sobie pogawędkę na temat żywienia maluchów..
przede wszystkim strasznie był niezadowolony ze słoiczków no nie interesowało go to jak mówiłam że niedługo zacznę mu gotować tylko te jednoskładnikowe na początek podaję w słoiczkach ale guzik mnie to moje dziecko i moja decyzja za jakiś tydzień zacznę gotować pokończę chociaż to co kupiłam :sorry:
a dwa to mówił żeby dodawać koniecznie szczyptę soli do zupek no myślałam że zwariował ale zaczął tłumaczyć że koniecznie, że dziecko się poci, że odrobinę soli potrzebuje no i chyba go posłucham w czwartek mamy szczepienie to sobie jeszcze z naszą pediatrą pogadam
no i mówił żeby tą marchewkę już jadł a deserek (jabłko) o nowej porze i tu też go nie posłucham, dziś dostanie samo jabłko ok czwartku dam mu ziemniaka i dopiero w przyszłym tyg zacznę podawać gotowane zupy na obiad i jabłko na podwieczorek
 
Renia niezły lekarz :-D Lubię takich wariatów ... z tą odrobinką soli chyba ma rację :tak:

Amandla słusznie , słusznie , ja chyba też tą holly zamówię na wyjazd , bo w domu będę chciała jaglankę przygotowywać :tak:

A dziś dałam Dusi kilka łyżeczek marchewki z fasolką szparagową ... oby wszytsko było już ok :zawstydzona/y:
 
mini ja też go lubię mam do niego zaufanie gdyby nie to nawet bym się nie zastanawiała czy go słuchać :-D on nam kazał nie świrować i włączać dziecku klimę na upały (powiedział że jakby w gabinecie nie miał to zaraz spakowałby zabawki i uciekł), czapkę nosić tylko dopóki mu włosy nie wyrosną te właściwe) a już największy szok przeżyłam jak powiedział żeby go nie smarować kremami z filtrem bo on nie ma zamiaru do pełnoletności go pigułami faszerować.. no i taki jest właśnie
 
Renia spoko ...
ja Duszki nie smaruje filtrami :sorry: Po pierwsze nie wychodzimy na długo , po drugie i tak w cieniu jest a po trzecie nie chcę blokować wytwarzania naturalnej witaminy D przez słońce ;-)
Choć na wakacje filtry biorę :tak: :-D
 
reklama
Te kaszki to jak dajecie dalam wczoraj ryowa do mleka jedna lyzeczke -na dluzszy sen ale nie pospala:)
czy przygotowac tak jak na opakowaniu 150ml wody 6lyzek kaszki i takie cus jej dac?
 
Do góry