reklama
Słoneczko_Ktosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2007
- Postów
- 1 201
Dziewczyny mam pyanko jak sie robi kaszke manna i czy robi sie ja na modyfikowanym mleku czy na wodzie - mam dawac małemu na kolacjed ale gapa ze mnie i sie zapomniałm zapytac jak to sie robi
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Kaszę mannę gotuje się do miekkości na wolnym ogniu, żeby się nie przypaliła, na mleku jest duzo lepsza niz na wodzie. Proporcje dobierasz w zaleznosci od tego jaka konsystencje preferuje Wojtuś. A jak nie chcesz sie w to bawić, to kup gotową błyskawiczną
Słoneczko_Ktosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2007
- Postów
- 1 201
Ewitko - a modyfikowane moge gotowac? czy na zwykłym?
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Wydaje mi się, że mozna, w końcu tak się robi budynie dla dzieci na modyfikowanym mleczku.
Żania7
mama kochanych urwisków
pyzuncia można i na modyfikowanym i na zwykłym ja teraz jak robie to na zwykłym bo Maja juz na zwykłym mleku jest, ale wcześniej na modyfikowanym robiłam
M.M
Mamusia majowa'07 :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2007
- Postów
- 2 629
pyzuncia ja robię tak ze gotuję kaszę manne na wodzie w ilosci wody (np 200ml) miejszej niż ma mieć cały posiłek ;-) a mleko robię na 70ml wody 7 miarek, trochę zagęszczam kleikiem kukurydzianym lub ryżowym bo mój lubi raczej gęste ;-) i do tego dodaję trochę ostudzoną kasze manne tak zeby nie byłą gorąca. tylko uważaj bo dosyć szybko stygnie oczywiście wchodzi tez w grę wersja z owocami itd, wszystko robię "na oko" byleby objętosć użytej całej wody była min 210 (bo 7 miarek mleka;-))
reklama
M.M
Mamusia majowa'07 :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2007
- Postów
- 2 629
Dziewczyny jak wasze bąble radzą sobie z kaszą gryczaną? Bo mój ma jakieś problemy z nią ;-) Nie to że mu nie smakuje ale strasznie długo memle jedną porcyjkę, aż w końcu się zraża i zaczyna odmawiać jakoś przy połowie posiłku... Klei to mu się w buźce czy co Z jęczmienną radzi sobie nie najgorzej, nie jakimś ekspresowym tempem niż przy np ziemniakach no ale zjada całość A ta gryczana to jakoś topornie mu idzie...
Podziel się: