reklama
a my dla odmiany wstawaliśmy o 1 w nocy bo Rafal (nie wiem jak on to robi) znowu się zasikał aż po kołderkę (chyba jednak te pieluchy sa już troche przymałe). A w mokrych ciuchach to ***** nie sen. Słysze że coś pojękuje, poguguje, pojękuje, więc po jakiejś pół godzinie czekania aż może jednak zaśnie wstałam sprawdzić czy się nie zasikał i miałam rację. No i potem był oczywiście cyc, do łóżeczka i po paru minutach gugania (tym razem do misiów) zasnał i spał do w pół do siódmej.
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
ja tez dzis kupilam kilka sloiczkow - nie zawierajacych jablka bo sie boje :-(
(w REALu jest jakas minimalna przecena - lepsze to niz nic ;-)) ale poczekam z wprowadzaniem. Bylam dzis z Jasiem u lekarki (jest przezeibiony i dostal 2 syropy i krople z witamina C ) ale nie pytalam o rozszerzanie diety. Pytalam za to ile na Nutramigenie jeszcze bedzie i powiedziala ze do pol roku
(w REALu jest jakas minimalna przecena - lepsze to niz nic ;-)) ale poczekam z wprowadzaniem. Bylam dzis z Jasiem u lekarki (jest przezeibiony i dostal 2 syropy i krople z witamina C ) ale nie pytalam o rozszerzanie diety. Pytalam za to ile na Nutramigenie jeszcze bedzie i powiedziala ze do pol roku
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
To tylko moj Jasio jest na tyle dziwaczny ze Nutramigen wciaga bez mrugniecia okiem (wczesniej pil Bebiko i przez kilka dni Nan) - nie mielismy zadnego problemu z zaakceptowaniem tego swinstwa
Kolezanka mi mowila ze jak jej synek nie chcial Bebilonu Pepti pic (bo tez jest oprocz tego karmiony piersia) to polozna w szpitalu kazala go przetrzymac az zglodnieje no i wtedy wypil..
Ale dziewczyny maja racje co do mieszania - nam lekarka tez tak radzila wprowadzac Nutramigen, ale walnelismy z grubej rury od razu bez mieszania z NANem i poszlo ;-)
Kolezanka mi mowila ze jak jej synek nie chcial Bebilonu Pepti pic (bo tez jest oprocz tego karmiony piersia) to polozna w szpitalu kazala go przetrzymac az zglodnieje no i wtedy wypil..
Ale dziewczyny maja racje co do mieszania - nam lekarka tez tak radzila wprowadzac Nutramigen, ale walnelismy z grubej rury od razu bez mieszania z NANem i poszlo ;-)
Kluliczek
Babka z laską
No i marchewka została zaserwowana przez mamę i tatę. Ale jaka była smaczna! Buzia otwierana prawie jak na ziewanie, rzucane się na łyżeczkę
my marchewce mowimy zdecydowanie "nie"
My też ale dlatego, że mamy problem ze zrobieniem kupy a marchewka zatwardza .
Spróbuję dzisiaj dać Piotrkowi brokuły ze słoiczka.
reklama
M.M
Mamusia majowa'07 :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2007
- Postów
- 2 629
Kurcze a co nie zatwardza... Aż sie boje czegokolwiek wprowadzić. kleik ryżowy zatwardza, marchewka tez... a własnie od tego chciałam zacząć. Co prawda mały teraz nie ma zatwardzeń, kupki są normalne ale wcześniej sie zdarzały ze bez czopka sie nie obeszło a i teraz czesto płacze przy robieniu kupki lub dużym pryku :-(
Podziel się: