reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

rozszerzanie diety naszych maluszków :)

To ja robie kaszkę rano i na drugie śniadanie ze 180 wody czyli wychodzi 200 mleka wiec pewnei kaszki z jakieś 230 (aż normalnie jutro zważę z ciekawości :-D), na kolację z 210 wody więc pewnie wychodzi z 260 gotowego posiłku :szok: do tego 190 obiadku jeśli ze słoiczka a jeśli mojego to 230 :-) a deserek mały słoiczek dla odmiany :sorry2: choć gdy sama coś zrobie to więcej :tak:no i przekąskowe chrupencje kukurydziane ;-)To jest oczywiście opcja najczęstsza choć zdarzają się dni gdy jada mniej, np gdy mu się jedynka górna niedawno wybijała to mniej chętnie jadł :dry:
 
reklama
A u nas rano kaszka na 180 ml czyli wychodzi zw 200 ale zjada tak ze 160 ml łącząc z tego 3 posiłki wychodzi ok 500 ml dziennie ale to takie troche naciągane.
 
jak kapsio o 9 zje cyca to potem o 11 mamy drugie sniadanie - kaszkę i to na 100ml wody i czasem dodam owocow i jeszcze ma problem zeby całą zjesc, zawsze zostawi, po czym jak mu daje np. jakis deserek to dalej je. nie wiem czemu tak robi. ale dzis na kolacje zjadł całe 100ml i jesczze poł jabłka. jestem w szoku ile wasze maluszki tych kaszek jedzą, bo u mnie az tyle:-D
 
moja je tak mniej wiecej
18.30 -120 kaszki
19.20 -210/240 mleka
23 czasem 1 - 210mleka
6- 210 mleka
10-210 mleka lub 120 kaszki
11-deserek np fruttapura
13 - 2/3 duzego sloika zupki
15- deserek
i powtorka...
w miedzyczasie wypija2/3 buteleczki bobofruta
nie wiem czy to duzo czy malo
nie sa to stale ilosci
tzn stale jest mleko, z reszata bywa roznie
 
A u nas rano kaszka na 180 ml czyli wychodzi zw 200 ale zjada tak ze 160 ml łącząc z tego 3 posiłki wychodzi ok 500 ml dziennie ale to takie troche naciągane.

a u nas te 460 to 2 posiłki (rano 270, wieczorem 190), a nie 3, dlatego na apetyt synka nie mogę narzekać, za to nadziwić sie nie mogę, że w porównaniu do waszych dzieciaczków jest takim chudzielcem!! No ale to w sumie dobrze...
 
na kolację z 210 wody więc pewnie wychodzi z 260 gotowego posiłku :szok:

jeśli tylko mleczko, to z 210 wychodzi ok. 230 gotowego posiłku. Jak z kleikiem to więcej. Dlatego lepiej chyba podawać z jakiej ilości wody sie robi - u nas 240 rano i 180 wieczorem - czasem z kleikiem, czasem bez.
 
O kolacje to chodzi o misiowy ogródek :tak:Zresztą mój już nie dostaje w ogóle samego mleczka, chyba że w trakcie choroby to wtedy nic innego raczej nie ruszał :no: No i w ogóle ta porcja kolacyjna to jest mniejsza niż kiedyś... Przed chorobą dobrneliśmy do 240 wody + mleko + misiowy ogródek;-)Teraz stanęło na 210 wody i jest w sam raz jak narazie :tak:
 
Jasio nie zjadlby wiecej kaszki - jak mu ja robilam taka do picia to dawalam wiecej mleka, ale jak ja robie gestsza i podaje lyzeczka to akurat z 90ml mleka (no - moze 100ml) i 5 miarek kaszki to wychodzi ilosc w sam raz.
Ale Jasio za to duzo pije i to hamuje jego apetyt. Jakbym mu dawala wiecej jest to moze pilby mniej, ale bylby jeszcze ciezszy :szok:

Najwiecej pije na kolacje - okolo 230ml wody i niecale 8 miarek mleka plus 5 miarek kaszki kukurydzianej daje 250-260ml :sorry2:

Kurcze - mzoe ja go glodze???? :szok::szok::szok::szok: No ale domaglaby sie chyba jakos, co?:confused:
 
reklama
Szerlock - kubuś nie chciał wogóle jeść kaszki dopóki nie przestałam mu mleka do niej dodawać!!!Może spróbujesz? A teraz wcina kaszkę 8 zbóż z dodatkiem jakiegoś deserku.
Moja lekarka, a jest ordynatorem neonatologii, więc chyba się zna (mam nadzieję), mówi, żeby mleko dawać tylko rano i wieczorem, a wciągu dnia to tylko w sytuacji, gdy maluch nie chce jeść normalnych rzeczy, oczywiście to się tyczy tych butelkowych maluchów. Ja skończyłam karmić jak mały miał 6 miesięcy, straciłam niestety pokarm, teraz pije bebiko sojowe, bo na krowie jest uczulony, a HA mu nie smakuje, poza tym jest dużo droższe!
Ja daję po przebudzeniu butlę, potem kaszkę z owocami lub owsiankę z owocami,albo musli (ze słoiczka).Ostatnio gotuję zupy z warzyw i dodaję kurczaka z bazaru, i miksuję, zajada, aż mu się uszy trzęsą!To na obiad, a potem jakiś deserek, czasem znów zupkę lub obiadek (ze słoiczka), jak jest głodny i na noc znów butla.
Ma dni, że nie je prawie nic, a czasem je na okrągło. Jak mu zęby wychodziły, to nic nie jadł przez 3 dni, ale miał wysoką gorączkę.
 
Do góry