Myszko-no ja niby po skończeniu 6 miesiąca mogę dawac, ale teraz Was znowu poczytałam i mam dylemata co do glutenu-czy 2-3 gramy kaszki glutenowej na 100 ml to jest pól łyżeczki kaszki sypkiej -ugotowac i dodac do 100 ml, czy ugotowac kaszkę, wziąc z niej pół łyżeczki i dodac do 100 ml przecierku jarzynkowego? Ktos wie?
Też miałam z tym cholerny dylemat i juz o to pytałam na bb ale bez odzewu. Wydaje mi się jednak że to ta druga wersja. I tak teraz robię. Pół łyżeczki kaszki gotuję w niewielkiej ilości wody i to wszystko dodaje do jarzyn. Ale na początku dodawałam pół łyżeczki już ugotowanej.
Dziś Rafałek zjadł cały słoiczek zupki z marchewki, ziemniaka, pietruchy i buraka. Za to prawie nie cycał. A zęby sprawdzam codziennie czy co nie wyszło. Jak mu daje cyca to possie pół minuty wypluwa cyca i pcha łapę do gęby. Idą chyba ząbki!!!