reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzanie diety naszych maluszkow, przepisy dla malych smakoszy

Nata - a może masz możliwość upiec małemu coś. Ja np lubię schab w majeranku zrobić. Filip też nie może wołowiny i drobiu (z wyjątkiem indyka)
Można też dziecku upiec galantyne z indyczka. Też zdrowe będzie. Mieli się mięsko i warzywka, faszeruje np nóżke i piecze :tak:
Nata - a robiłaś może kopytka (lub leniwe - bo różnie chyba je zwą). Moja babcia czasem przyżądza Filipkowi bez jajka - zawsze to jakaś odmiana a nie suche ziemniaki :-p
Aneta. Jak Ala może juz niemal wszystko to może paste jajeczna zrobić. Jajko ser na drobnej tarce ścieramy i troszkę majonezu do zlepienia. Można wkroić w to szczypiorek lub drobno rzodkiewę. No i sól pieprz do smaku
 
reklama
ja do tej pory to praktycznie na śniadanko kaszka, obiad słoiczki, kolacja kaszka ale koleżanka mnie oświeciła że dziecko jest juz na tyle duże że jeśli jest zdrowe tzn nie ma alergii to powinno juz próbować wszystkiego i wiecie co wczoraj na obiadek już nie było jedzonka ze słoiczka tylko kluchy śląskie ale jak smakowały...:-):tak: dobrze że u mojego Maćka na razie nie widać alergii na gluten kurcze to mi czasami ślinka leci jak on je coś pyszniutkiego a ja nie mogę:no:
teraz też będę musiała podać małemu twarożek bo jak do tej pory to chlebek z szyneczką nie za bardzo bo ciągle szynkę wypluwa

aneta to może spróbuj jakis delikatny pasztecik podać Aluni

dziewczyny Wasze maluchy też ciągle stoją przy stole jak ktoś coś je? u nas masakra boję się żę jak tak dalej będzie to w przedszkolu będą bójki o jedzenie :-D:-D
No to jestem w szoku że do tej pory na samych słoiczkach jechałaś.Ala je już praktycznie wszystko z małymi wyjątkami.Pasztecik też nie bardzo jej smakuje.
Nata - a może masz możliwość upiec małemu coś. Ja np lubię schab w majeranku zrobić. Filip też nie może wołowiny i drobiu (z wyjątkiem indyka)
Można też dziecku upiec galantyne z indyczka. Też zdrowe będzie. Mieli się mięsko i warzywka, faszeruje np nóżke i piecze :tak:
Nata - a robiłaś może kopytka (lub leniwe - bo różnie chyba je zwą). Moja babcia czasem przyżądza Filipkowi bez jajka - zawsze to jakaś odmiana a nie suche ziemniaki :-p
Aneta. Jak Ala może juz niemal wszystko to może paste jajeczna zrobić. Jajko ser na drobnej tarce ścieramy i troszkę majonezu do zlepienia. Można wkroić w to szczypiorek lub drobno rzodkiewę. No i sól pieprz do smaku
Pasty nie próbowałam ale ona w ogóle jajek nie chce jeść.Spróbuję dzięki.
 
mrozik generalnie, to moj Kuba nie przepada za ziemniaczkami, jak chce je mu przemycić, to najlepiej jak je rozdrobnie na maksa widelcem z sosikiem i buraczkami, wtedy wcina.Co do klusek, to robię ich sporo tzn. z surowych tartych ziemniaczkow(szare kluchy) lub z ugotowanych ziemniaczków (kopytka), rowniez te mączne, oczywiscie zamiast całego jajka daję tylko żółtko, ale wychodzą, młody najbardziej lubi je ze smalcem, cebulką i boczkiem, ja do tych ostatnich zawsze gotuje kiszona kapustę, no i Kubus jej juz tez probował, nie powiem, bo smakowało bardzo, oczywiscie uwazam ze smalcem, by nie były za tłuste :tak: ale tak najbardziej to lubi ryz i kaszę gryczaną, zresztą u niego to wszystko zalezy od dnia, czasami ja się produkuję, szykuję, gotuję, a on ma kiepski dzien i nic nie tknie, więc trudno z nim utrafić, jak zacznie mowic, to mi powie, co chce na obiadek :-)
aniulka i tak trzymaj, słoiczkowe obiadki u nas juz dawno poszły w kąt, są po prostu niesmaczne, ale rozumiem, ze niekiedy nie ma się czasu na gotowanie, szczegolnie jesli trzeba cos oddzielnie dla maludy upichcić ;-) ja od dluzszego czasu gotuję jeden wspolny obiad zarowno dla nas jak i dla małego, po prostu zrezygnowalismy z męzem z wołowiny i drobiu i jest luzik, mały je z nami, a tak to musiałam dla niego gotowac osobno, przez tę paskudna alergię
aneta456 kiełbaska, tost z dżemem, banany z cynamonem, ryz preparowany z mleczkiem, trduno coś "zapodac", moze Alutka ma teraz kiepskie dni i dlatego tak wszystkiego odmawia ;-)
 
mrozik zapomniałam dodac, ze schabu, to ja w całości nie dostanę tutaj, chyba, ze poszukałabym u jakiegos farmera, maja tylko poporcjowany w plastrach, z ktorych robię kotlety w bułce lub normalnie obsmazam i do tego ciemny sosik, Kuba wcina, ale lepiej mu wchodzi indyczek i jagnięcinka. A masz jakies pomysly na polędwiczkę???
 
Mrozik,Nata-ogromnie Wam współczuje ze nadal Wasze skarbeczki borykaja sie z tymi paskudnymi alergiami:baffled:takie kombinowanie i eliminowanie meczy:-(
Aniulka-rowiez jestem w szoku ze tak długo Macius byl na słoiczkach,ale pewnie tez dlatego ze ja jestem na nie ze słoiczkowym jedzeniem i odkad pamietam wolalam ugotowac zupke:-)ze słoiczkow to tylko deserki
Aneta-no ja wczoraj spróbowalam i u nas płatki przeszły:tak:natomiast Adas pstatnio gardzi mi kanapkami:baffled:najchetniej wcinał by jajecznice:-pnawet bułki do niej nie chce tylko niam i niam i pokazuje na miseczke:-D
Mrozik-kopytka sa z ziemniakow,a leniwe z bialego sera(w oryginale-bo jak wiadomo przepisy mozna dowolnie modyfikowac;-))
Ja robie leniwe z bułeczka i Adas uwielbia:tak:
 
Dziewczyny również współczuję tym które borykaja sie z alergią.
Jeśli o nas chodzi my od 6 miesiąca jemy moje zupki i obiadki i do tej pory póki co jest OK.
wiki uwielbia rosołek z makaronem, albo ryżem może jeśc bez końca.
Mięsko też wcina najlepiej jak jest kość żeby złapać. Udka uwielbia:-D A jaja tak jak Adaś bez niczego tylko mniam mniam.
 
Moja coreczka Zosia ma 11 miesiecy. Na poczatku bardzo ladnie zjadala obiadki, teraz, od kilku tygodni je malutko: po dwoch lyzeczkach odmawia dalszego otwierania buzi. Poszukuje nowych przepisow: krolik, rybka... niestety na niektore produkty reaguje wysypka (napewno kakao, i ciagle podejrzewam produkty mleczne)
 
Ivon-poszukaj na forum,sa podfora o zywieniu:tak:nasze dzieciaki juz starsze,wiec raczej nie skorzystasz;-)
Pewnie polowa maluchow ma juz to za soba,ale moje dziecko dopiero ostatnio przekonalo sie do bialego sera:dry:
Nawet zjadł makaron z nialym serem i buleczka :tak:
A dzis na kolacje zjadł Chocapic:tak:smakowało:-p
 
reklama
Do góry