Brawo Flaurka!!!!
!!!!!
Moje zdanie jest identyczne
Mój chce siadac ale ja sie nie daje
A podawanie zapychajacych kaszek ryzowek ani to zdrowe ani dziecku potrzebne, za to mamusiom bardzo, dziecko sie zapcha i spi cała noc
moje starsze na szczescie nimi wzgardziło i nigdy ich nie jadlo
za to pokochało mieso i chwała mu za to, parowkami tez gardzi od małego
Zęby nam szły po roku i żyjemy, mamy ładne biale perełki, zero sokow sama woda juz 5 lat, w ciagu dnia i w nocy nawet do obiadu lub kanapki
nie dał sie zmusic do sokow i tez chwała mu za to. Mam nadzieje ze brat pojdzie w jego slady;-)
A przed nami jak Bóg da jeszcze 3 miesiace spokoju, cyc, cyc i jeszcze raz cyc
jest zawsze i wszedzie i to doceniam bo wiem co to butelkowe dziecko niestety
Moja rada, powoli, na wszystko przyjdzie czas, ani sie obejrzycie i tysiac wymowek trzeba bedzie produkowac dlaczego nie wolno coli i chipsow
moje 5-letnie dziecko jeszcze coli w ustach nie mialo
jak byl maly mial zabronione a teraz jak chcemy dac mu kare to mowimy: Bo dostaniesz cole do wypicia
i to najwieksza kara na swiecie
A jezeli chodzi o wstawanie w nocy i nie najadanie sie dziecka : kuzynka wstaje co pol godziny do malej a sasiadka wstawała co godzine ale obie zyja, naprawde!!! Cóż nikt nie mowil ze bedzie łatwo. Ale dzieciaki dostaja tylko mleko i to mamusi prosto z mleczarni, bywaja gorsze tygodnie i trzeba to jakos przetrwac.Mój kilka miesiecy jadl co 3 h (i nawet majac 1,5 roku nie wypijal wiecej jak 120 baaardzo rzadko 150 ml - tak mial) i nigdy nie wpadlam na to zeby mu sypac kasze albo wprowadzac cos wiecej bo sie nie wyspie.