reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzanie diety naszych dzieciaczków

reklama
Flaurka - nie wiem jak jest z nietolerancja. Normalnie to jak dziecko w tym wieku robi tyle kup co Twoj to znaczy ze sie przejada :-D Moj robil najpierw 8 dziennie, potem 4, teraz jestesmy na etapie 1 na 2 dni. Nabialu sobie nie zaluj, jest niezbedny. Mnie wolno to szaleje z 0,5l mleka dziennie :biggrin2: A siatki centylowe to sobie mozna wsadzic :-pNasza cywilizacja za bardzo sie przywiazuje do liczb i maszyn ;-)Przypomina mi sie Dekalog Kieslowskiego :sorry2:


She - ja czytalam, ze w surowych jest wiecej blonnika niz w gotowanych i to moze byc za duzo dla takiego bobasa.
 
aaa no tak :D to juz jakas ekspozycja na gluten jest :-) a ogolnie odnosnie tego dodawania kleikow i kaszek do mleka nastepnego to przeciez mozna ....w kazdym schemacie jest napisane np.180 mm nastepnego + kleik /kaszka ...ze ja tez wczesniej tego nie skojarzyłam:cool::eek::confused2::-)
 
She ja Amelce dawałam surowe jabłuszko ale w ilościach tak do 1 łyżeczki i z własnego ogrodu i b.słodkie teraz dałam słoiczek jabłko+marchew bo marchew surowa jakoś mi się twarda nawet tarta wydawała.Jutro spróbuję podać ziemniak+ szpinak zobaczymy czy dziecięciu posmakuje.Ja szpinaku nie cierpię bo mnie nim katowali w dzieciństwie :no:
 
Kugela- teoria jest taka, że skończyły się zapasy żelaza Uli i stąd to rozszerzanie diety. Ja z cyca nie rezygnuję, karmię dalej a dodatkowo podaję pokarmy "stałe". Nie oznacza to ani zaprzestania cycowania ani przejścia na mm. Pewnie jeśli okaże się, że mimo rozszerzenia diety Ula dalej będzie tak mało przybierała to wyślą nas na badania. Na razie się nie stresuję i podaję domowej roboty jabłuszko (ale żeby nie było- babcia robiła, nie ja-ja za leniwa jestem).
 
Katasza - wiem, wiem, pisalas juz o tym ale ja jestem sceptyczna wobec tej koncepcji i juz ;-)Ze mnie humanistka nie biolog ale a) nie widze zwiazku zelaza ze wzrostem (poza tym niedobory zelaza u dzieci na ogol, jesli wogole, zaczynaja sie okolo 7-8 miesiaca), b) nie widze zelaza w jablku (co innego w miesie) :-pJa bym najpierw wazyla co tydzien w okresie, powiedzmy, przynajmniej 2 tygodni, zeby sie upewnic, jaki ten przyrost wagi faktycznie jest a potem kombinowala. Moze to Ty (o ile wogole) powinnas jesc wiecej zelaza (watrobka, czerwone buraki albo wrecz i jakis preparat z zelazem) a moim zdaniem raczej wapnia i tluszczu. Jakby nie kombinowac jakas dziwna mi sie wydaje ta diagnoza/hipoteza Twojej pediatry, za szybko podjeta a jeszcze dziwniejsze metody "leczenia." Ale to tak na moj wyksztalcony choc niemedycznie rozumek ;-)
 
Kugela- ja też nie widzę żelaza w jabłku chyba, że powbijam w nie gwoździe ;-):-D na wątróbkę mnie nikt nie namówi choćby nie wiem co się działo- nie ma szans. Dietę zaczęłam rozszerzać od jabłka bo nie podam od razu szpinaku :-) A co do metody- ja problemu nie widzę- mogę dietę rozszerzyć bo nie ma to związku z zaprzestaniem karmienia cycem.

Co do wagi- to zawsze jest najedzona i z suchą pieluchą więc to raczej nie od tego.
 
reklama
Do góry