dziewczyny mnie juz nic nie zdziwi tzn cukier w kaszce mnie nie szokuje, szokuje mnie moja szwagierka, ktora do mleka modyfikowanego dosypuje pol lyzeczki cukru.....bo niby ma lepszy smak. W sumie dla takiego malca to bez roznicy przeciez czy jest cukier czy tez go nie ma, wiec po co dosladzac....dla mnie szok Jej mała jest w wieku naszych dzieciaczkow bo rodzila sie 7 maja.
reklama
suzi1
Kocham Cię synuś
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2009
- Postów
- 2 983
szok!dziewczyny mnie juz nic nie zdziwi tzn cukier w kaszce mnie nie szokuje, szokuje mnie moja szwagierka, ktora do mleka modyfikowanego dosypuje pol lyzeczki cukru.....bo niby ma lepszy smak. W sumie dla takiego malca to bez roznicy przeciez czy jest cukier czy tez go nie ma, wiec po co dosladzac....dla mnie szok Jej mała jest w wieku naszych dzieciaczkow bo rodzila sie 7 maja.
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
jak byłam z Laurą w szpitalu to miałam pokój z taką panią co była z chłopcem 4 miesięcznym i tak samo sypała cukier do mleka ... i powiedział mi ,że ma zalecone przez lekarza??!?!?!? ale czy to prawda?!?! dla mnie tez był szok
Flaurka
Fanka BB :)
Jak byłam z młodym w szpitalu to położna przyniosła mi butelkę z herbatą do dopajania małego. Bo sa upały, więc trzeba dopajać, jak na cycu... Pytam co to za herbata, ona, że no jaka, normalna herbata posłodzona lekko... Tak więc jak widać w szpitalach nawet polecają cukier maluchom)
Ja zwolenniczką "cukrzenia" dzieciom nie jestem ale patrząc z drugiej strony to nasze mleko (mam na myśli mamy cycujące) też jest słodkie więc dziecko smak ten zna. Mimo to niezrozumiałym jest dla mnie dosładzanie mleka i inne podobne akcje.
anik.
Mama Krzysia :)
Nam też dawali "szpitalną" herbatkę i też pewnie dosłodzoną... Na szczęście mój maluch normalną też pije (chociaż zdarzają mu się po normalnej zaparcia...), ale nie chcę mu podawać na okrągło tej na trawienie, bo wczoraj jak jej popił to mi rzadkiego kupala strzelił... za dużo ziółek chyba było... Wodą przegotowaną gardzi, została nam herbatka na uspokojenie - zaczynam rozważać jej podawanie w niewielkich ilościach przed snem, może meliska pozwoli się małemu wyciszyć.
No tak, trąbią że otyłość, ze choroba cywilizacyjna a od 4 mies zycia wciskają cukier, i to zgodnie z prawem. Kaszkę kupię hippowską, bez cukru, mały zdązy poznac co to cukier w późniejszym wieku
Dziś zrobiłam przecierów pomidorowych 4 słoiki, jeden się nie "chycił" podczas pasteryzacji. Fajnie wyglądają, no i z własnej grządki pomidorki miałam
Dziś zrobiłam przecierów pomidorowych 4 słoiki, jeden się nie "chycił" podczas pasteryzacji. Fajnie wyglądają, no i z własnej grządki pomidorki miałam
Flaurka
Fanka BB :)
No te granulowane "herbatki" tez są z cukrem. Jest taka uspakajająca z melisa - myślę, że się przyda, jak nie małemu to mi)
reklama
Cukier cukrem - ja mam znajomą, która zamiast mm dawała krowie mleko - to był dla mnie szok ale może ja się nie znam.
Mój Mateusz jadł kaszki, w których był cukier i teraz jest szczupełek - więc chyba nie ma większego znaczenia taka mała ilość cukru. Zdziwiona byłam również, że w niektórych słoiczkach jest sól a trąbią aby nie solić bo nerki nie dadzą rady przerobic czy coś takiego.
Mój Mateusz jadł kaszki, w których był cukier i teraz jest szczupełek - więc chyba nie ma większego znaczenia taka mała ilość cukru. Zdziwiona byłam również, że w niektórych słoiczkach jest sól a trąbią aby nie solić bo nerki nie dadzą rady przerobic czy coś takiego.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 127
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: