reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozszerzanie diety naszych dzieciaczków

Pieszczoszka leniwe smakowały i Hani i mi bo musiałam resztę zjeść bo moja gwiazda miała ważniejsze sprawy do robienia niż jedzenie ale mimo że troszkę zjadła to widać że polubiła
annte to witam w klubie mam niejadków , czy gotowane czy ze słoiczka zje z 4 łyżki i koniec i dalej protest usta zaciśnięte i sam nie wiem o co chodzi bo wcześniej jadła fakt że królika z Hipa ale teraz to i tego trochę i dalej już nie chce.
 
reklama
Nuta, tak z ciekawosci - te 4 lyzki, to lyzki czy male dzieciowe lyzeczki? Czasem jak pisalyscie o 180ml zupki czy wiecej to dla mnie to magia, Robert w zyciu tyle nie zjadl, ale glodny nie chodzi I ladnie przybiera :)
 
wikasik małe takie dzieciowe,Hania też mało ogólnie zjadała ale parę razy potrafiła wciągnąć zawartość dużego słoiczka a one to 190 gr jak jej smakowało a reszty to tak połowę a teraz co jej smakowało troszkę i koniec i gotowanego co mi smakuje też troszkę choć jak zje te 4 łyżeczki to butle je dopiero po 3 godzinach wiec chyba głodna nie jest już sama nie wiem a z przybieraniem to ona mało przybiera ale przybiera.Np według schematów dziecko w jej wieku powinno pic na raz 210 ml mleka ona góra wypije 150.
 
Te wszystkie schematy sa mocno pogladowe. Zakladajac, ze mamy zaladek powiedzmy 5 razy wiekszy od maluchow, to bysmy musieli np. litr mleka czy gestej zupy wciagnac i tak co 3-4 godz. Niby sie da, ale czy ma to sens...?
Robert wg tych miar prawie nie je. Jednorazowo to 1/3 jajka do tego powiedzmy chleb tak 2x2cm i dwie czastki malej nektarynki albo max 1/4szkl makaronu z miesem i sosem i potem kawaleczek owoca - to taka super wyzerka, bo zazwyczaj nawet tyle nie zjada. Dostaje wiecej, ale w brzuszku to co najwyzej tyle laduje ku radosci Wigora :) Daje mu przewaznie 3 posilki, ale czesto bywa, ze dwa. Do tego troche wody w czasie posilku, jesli "prosi", no i piers, kiedy tylko chce, najczesciej przed drzemkami (dwie), czasem oprocz tego chce, ale to tak na moment, zeby sie tylko napic, w nocy ostatnio je sporo, przewaznie 2-3 razy jadl, a dzis chyba 5 albo 6, stracilam rachube, ale zakladam, ze to z goraca i pic mu sie chcialo, glaskaniem nie dawal sie zbyc.

Tak swoja droga, to czemu nie spalas o tak poznej porze...?
 
Dokładnie te schematy to tylko tak orientacyjnie bo Hania nigdy nie jadła tak jak tam pisze i wątpię by kiedyś tak zaczęła jeść.
Wikasik spałam tylko obudziłam się i poszłam do wc a jakoś spać mi odechciało a i włączyłam kompa bo chciałam sprawdzić czy wygrałam aukcje(przegrałam bo za niska cena) a że dziecko moje jest kochane i daje mi pospać to taka nocna pobudka jest ok bo obudziła się dopiero o 7 na mleczko i spała do 8.30.
 
Pisałam wam niedawno ,że mam ten niekapek lovi ale Laura nie chce z niego pić .Dziś wyjełam tą gume z środka (któras z was tez pisala ze tak zrobiła) i uwaga ! Laura od razu załapała!!!
AA i miałam się pochwalić ,że dziś rano dałam jej chlebek do rączki i parówke pokroiłam najdrobniej jak sie da i Laura sama jadła :) i nie dławiła się !!! :D
a później sama jadła łyżeczką jogurt!! i wychodziło jej to świetnie :) byłam w szoku ,że za 1 razem tak jej idzie !!!
 
Ale można już chyba nie? Budyń raczej nie bardzo, bo na mleku zwykłym robiony. Choć znalazłam fajny przepis na budyń robiony z mm. :)

Kurcze, muszę do Was częściej zaglądać bo brak mi pomysłów co małej mogę podawać. A tutaj zawsze znajdę natchnienie. Ostatnio jadła ze mną makrelę wędzoną, ale tak na spróbowanie żeby nie zaszkodziło.


Wasze maluchy też od razu otwierają buźkę jak widzą, że idziecie z talerzem i spokojnie nie dadzą zjeść ? :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry