reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzanie diety naszych dzieciaczków

Dziewczyny - co dajecie maluchom oprocz mleka, przetartych zupek i kaszek? Jakie dajecie im jedzenie dorosle - w sensie na sniadanie itp. a nie w ramach probowania smakow? Ja nie mam pomyslow, a mlody sie wyrywa do mojej miski i mi pokarm w gardle staje, jak jem przy nim...
 
reklama
Flaurka - mam taki sam problem jak Ty, mały gotów pochłonąć wszystko co jem... Ja wymyśliłam, żeby dać mu płatki kukurydziane na mleku modyfikowanym np. Corn Flakesy... Raczej nie powinny zaszkodzić, a już jakieś urozmaicenie... Aczkolwiek jeszcze nie próbowałam... Chleba jeszcze bym nie dawała, bo uzębieniem nasze dzieciaczki nie grzeszą za bardzo...Oderwie większy kawałek i lipa, a poza tym z czym ten chlebuś? Z masełkiem chyba jedynie - bo na wędlinę jeszcze za wcześnie... A tak, to moja młodzież też kaszki zajada - z tym, ze jedną daję mu z owocami. Otwieram słoiczek z deserkiem, daję na kaszkę, a resztę deserku zjada na podwieczorek z biszkoptem np.

A jak robicie z butlą? Ograniczacie już powoli ilość posiłków z butli zastępując miseczką?
 
No moj mlody dzis butli jeszcze nie jadl. Jak wstal (o 9.30) dostal kaszke lyzeczka, potem zupkę lyzeczka, na deser dostal sloiczek brzoskwin no i teraz sie kapie a ja butle bedę robic. W sumie on ma 3 mleczne posilki - sniadanie, kolacja i nocne trzaskanie lodowka sztuk jeden, na szczescie juz. No i obiadek i deserek - je więc 5 razy. Za to pije jak szalony - jak marudzi, daje mu butelke i on najpierw pije a potem masakruje smoczek i jest super... No ale patrzy nam w zęby jak my jemy - jakie owoce dajecie, poza sloiczkowymi i jablkami?
 
Flaurka teraz nie poszalejesz z owocami, ale jak jeszczy były to kupowałam brzoskwinie... banany, gruszki, tarte jabłka, a tak niestety bazuję na gotowcach... Ja np. często dawałam mu owoce zmiksowane z kleikiem ryżowym, albo kisiel domowy robiłam...
 
moja tez tak patrzy na wszystko i sie drze zeby jej dac ze szok !! nie umiem przy niej jesc tak samo...

ja sloiczkowych juz prawie w cale nie daje
z owocow: banan,jabłko i uwielbia kaki i to daje często.
 
Ja sloiczkowe tylko owoce teraz daje. Zupy rzadko - tylko wtedy, kiedy jestem pol dnia poza domem i naprawde nie mam czasu ugotowac... Ewentualnie na sprobowanie mieska, ktorego raczej nie kupie - np. krolik, czy dzisiaj jagniecina ;) A tak, to mu gotuje sama.
 
reklama
Do góry