Rozszerzanie diety naszych dzieciaczków

[DrAsia]

Nie wiem czy dobrze, że tutaj zadaje to pytanie - jeśli nie to przepraszam - odnośnie karmienia w nocy - - mamy karmiące mm ile razy karmicie w nocy maluszki?? Moja mała budzi się 2 razy ok. 23.30 i o 4 rano - za tydzień wracam do pracy, będę wstawała około 5:30 - 6 więc średnio widzę wstawanie na karmienie o 4 rano :-( (fakt co drugą noc - tak się podzielimy tymi nocami z mężem, ale to i tak kiepsko). Poza tym dzieci w tym wieku już chyba powinny powoli przesypiać noc co? Mleka z butelki zagęszczonego kleikami/kaszkami nie toleruje, poza tym boję się dawać jej kaszki w ogóle - zresztą przy zaparciach nie są wskazane. Woda w nocy odpada (cokolwiek do picia) bo ona nawet w dzień nie chce pić :-(. Nie mam pomysłu jak ją przestawić/nakierować na przesypianie nocki (próbowałam też tylko przytulać, ewentualnie podać jej resztki cycusia, ale to nie działa - po pół godz. pobudka od nowa).

 

[kugela]

DrAsia - jest oddzielny temat o karmieniu "barakudy i mimozy" ale w sumie te oba tematy sa pokrewne i czesto sie watki mieszaja ;-)

 

[Katasza]

DrAsia- u nas też zwykle 2 karmienia cycem w nocy i jakoś nie widzę na razie chęci u mojego dziecka do przesypiania całych nocy. Z wstawaniem do pracy u mnie raczej problemu nie będzie bo i tak dzień zaczynamy po 6.

 

[pieszczoszka1988]

u mnie roznie czasem jest to 1 karmienie a nie raz 3

 

[DrAsia]

Kugela, właśnie wahałam się pomiędzy tymi dwoma tematami :-)

 

[joasia79]

U nas w nocy są 2 karmienia w porywach do 3 Zazwyczaj budzi się ok 22-23,potem 2-3 i ok 6-7 -ponieważ śpimy zazwyczaj do ok 8 to to ostatnie poranne karmienie traktuję jeszcze jako nocne ;-)

 

[As 76]

właśnie jakiś czas temu trafiłam na info na te,at tej diety i niewykluczone,że też spróbujemy Tylko musze coś więcej poczytać i zapoznać się z tym bo na razie to tylko linki w ulubionych zachowałam ;-)

joasia na BB jest wątek o AZS.Tam swoją historię wklejała squomage i rosmerta.One leczyły dzieciaki właśnie dietą PP.
polecam ten fragment wątku
https://www.babyboom.pl/forum/maly-...alenie-skory-azs-5816/index5.html#post2823820 i dalej trochę ;-)
powodzenia w walce z AZS

 

[joasia79]

1

joasia na BB jest wątek o AZS.Tam swoją historię wklejała squomage i rosmerta.One leczyły dzieciaki właśnie dietą PP.
polecam ten fragment wątku
https://www.babyboom.pl/forum/maly-...alenie-skory-azs-5816/index5.html#post2823820 i dalej trochę ;-)
powodzenia w walce z AZS

Dzięki,szukając różnych info w sieci na temat tego dziadostwa akurat na bb nie trafiłam. W wolnej chwili poczytam

 

[andav]

drasia ciezko jest przestawic dziecko zeby przesypialo cala noc- bo co zrobisz? powiesz ze ma spac? ja tez marze o przespanej nocy She kiedys mowila ze swojego stasia najpierw nosila i przytulala zamiast od razu dawac mu jesc- dzis jak dobrze zrozumialam dzieki temu wstaje tylko raz- moze ona ci jeszcze raz opowie jak to zrobila ;-)

 

[anik.]

Nie wiem czy dobrze, że tutaj zadaje to pytanie - jeśli nie to przepraszam - odnośnie karmienia w nocy - - mamy karmiące mm ile razy karmicie w nocy maluszki?? Moja mała budzi się 2 razy ok. 23.30 i o 4 rano - za tydzień wracam do pracy, będę wstawała około 5:30 - 6 więc średnio widzę wstawanie na karmienie o 4 rano :-( (fakt co drugą noc - tak się podzielimy tymi nocami z mężem, ale to i tak kiepsko). Poza tym dzieci w tym wieku już chyba powinny powoli przesypiać noc co? Mleka z butelki zagęszczonego kleikami/kaszkami nie toleruje, poza tym boję się dawać jej kaszki w ogóle - zresztą przy zaparciach nie są wskazane. Woda w nocy odpada (cokolwiek do picia) bo ona nawet w dzień nie chce pić :-(. Nie mam pomysłu jak ją przestawić/nakierować na przesypianie nocki (próbowałam też tylko przytulać, ewentualnie podać jej resztki cycusia, ale to nie działa - po pół godz. pobudka od nowa).

U nas w zasadzie po skończonym 2 miesiącu skończyły się nocne pobudki na karmienie... Zdarzyły się w okresie ząbkowanie może ze 4-5 nocy, że karmiłam go o 4, a później po prostu zaczęłam dawać troszkę więcej na "kolacje" (zresztą, po skończeniu butli zaczynało się marudzenie, więc ewidentnie nie był najedzony). Jak mi się budził w nocy, to dawałam herbatkę - i teraz przesypia znow od ok. 21 do rana.