reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozszerzanie diety naszych dzieciaczków

Aha to Ty bardziej coś pod leniwe robisz:) Bo u nas kopytka to bez sera:) A takie z serem to też same jemy z przesmaźaną śmietanką i cukrem np:)

Ja tam kurczaka lubię:) Wiem, że to sama chemia no ale jakoś mi tak smakuje...

Anik mój placki ziemniaczane je tylko i wyłącznie ze śmietaną:) U nas w domu się jadło na różne sposoby- ze śmietaną, z cukrem, z kefirem, z twariożkiem z warzywami, czy z takim gulaszem po węgiersku...
 
reklama
Anik - tez dzis robie placki ziemniaczane - a dla postu - z gulaszem wolowym i sosem czosnkowym:)

Kurczaki w UE nie moga byc karmione hormonami. I nie sa, bo to jest mniej skuteczne i oplacalne niz hodowanie ras szybkorosnacych. Byly kiedys i ludzie jeszcze przez 50 lat beda to wszędzie powtarzać...

Tak jak z aborcyjnym dzialaniem spirali - kiedys stosowali ja ginekolodzy by usuwac wczesne ciąże i do tej pory jak ktos slyszy - spirala, to mowi - aborcja, choc tak naprawde guzik sie na tym zna.

Uwielbiam stereotypy, kocham wprost.

Tu jest artykul z konkretami, jak ktos ma potrzebe sie cos innego dowiedziec.

Czy wiesz, co jesz? Kurczaki z supermarketu.
 
hehe- tez mam ta gazetke w domu i czytalam ten artykul - powiem szczerze ze sama wierzylam ze kurczaki to sama chemia i ten artykul mnie z lekka uszczesliwil bo ja tez kurczakozerna ;-)
 
No jeden artykul nie sprawi, ze uwierze ze to co pokazuja w TV, w programach o zdrowym odzywianiu, zdrowym stylu zycia i tego typu to bujda.
Oni to pokazuja na bierzaco a nie 50 lat temu ;-)
Zreszta kurczak sklepowy smierdzi no... rozni sie bardzo od kurczaka/indyka kupionego na wsi, karmionego zdrowa pasza. Tamten ma smak, zapach!

Artykul mnie nie uszczesliwia... milion reportazy, programow, artykulow na przeciw jednemu? Zreszta wszedzie bebnia zeby nie kupowac supermarketowego miesa, np Tesco musi robic tego miliony do 1000 sklepow...skad tyle zwierzakow? trzeba to jakos napedzac moje panie. Tesco bo akurat o Tesco ostatnio ogladalam, na ich przykladzie bylo o miesach supermarketowych.
 
Ostatnia edycja:
Ollena - a czy wypowiedź zastepcy Glownego Lekarza Weterynarii Cie zadowoli czy jednak informacje z warzywniaka sa bardziej prawdopodobne?

Wiem, co jem: "Kurczak" - program tv. Sezon 3 odcinek 5 - VOD

Ogladaj od 6 minuty.

Ja nie twierdzę, ze kurczaki sa hodowane w "normalnych" warunkach - bo nie są. Ale nie są pakowane hormonami. Dostaja pobudzacze wzrostu - ale nie hormony.
 
Flaurka jakie informacje z warzywniaka?! Czy ja o takowych wspominalam? czytaj skad mam info pozniej dopiero wtracaj swoje 3 grosze.
Pobudzacze wzrostu wystarcza zebym nie dawala drobiu niemowlakowi. Sklepowego drobiu. Ale to JA,inni niech robia co chca.
 
Co do jedzenia - mój wtrzącha cały słoiczek (jak gotuję swoją zupkę przerzucam ją do słoiczka, żebym wiedziała ile mu dać i potem myk na jego miseczkę). Chociaż ostatnio kurczaka z jarzynami wtrząchnął prawie cały ten większy, zostawił tylko trochę na dnie :shocked2::sorry::sorry::sorry:
 
A Mia tez odkad zaczela jesc mieso wciaga caly sloiczek ten najmniejszy 125g :-) Ale jakas godzine po tym musi poprawic mlekiem z kaszka.
 
reklama
Pieszczoszka - mały powoli zamienia się w ludzika Michelin :D Ma fałdki na łapkach, nóżkach - pulchniaczek jednym słowem :D ale ma apetyt, z czego się cieszę - bo ja byłam skrajnym niejadkiem....

Zastanawiam się, czy to nie wina kaszki, którą dodaję do każdego mlesia - może powinnam zastąpić ją kleikiem? Albo ewentualnie 2 łyżki kleiku i jedna kaszki dla smaku...

Ollena - dajesz kaszkę do każdego mleka?
 
Do góry