reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzanie diety naszych dzieciaczków

reklama
Ja mam 3 sposoby. Albo ścieram surowe jabłuszko na tarce, na drobnych oczkach i takie podaję, albo robię mu takie sytsze podwieczorki (w zależności od tego, ile mi zje w ciągu dnia). Drugi deserek robiłam mu kleik ryżowy z jabłuszkiem - zrobiłam kleik na wodzie, dodałam surowe starte jabłuszko i wymieszałam, dolałam troszkę soczku jabłko+winogron - mały aż piał z zachwytu :-D Trzeci przepis to coś a'la kisiel - jabłka (ze skórką) gotujemy do miękkości, potem wyciągamy miąższ, do tego odrobina kleiku kukurydzianego (lub mąki ziemniaczanej), można dosłodzić cukrem lub soczkiem np. winogronowym). Chwilkę popyrka, studzę i podaję :-):-)
 
anik dzięki za podpowiedzi na pewno się przydadzą :-) ale mi chodzi jak zrobić przecierki do słoiczka na dłuższy czas bo dostałam od sąsiada sporo jabłek z jego ogródka i chciała bym je dla małego wykorzystać i zaprawić:-)
 
Martusia, ja znalazłam taki przepis:Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić na mniejsze kawałki, wrzucić do garnka i dusić aż się rozpadną. Mus przełożyć do słoiczków zakręcić mocno odwrócić do góry dnem i pozostawić tak do wystygnięcia.Tak też będę robiła z dynią i marchewką, tylko marchewka nie musi się rozpadać.
 
dziewczyny ile wsypujecie kaszki do mm do butli?? bo ja już się pogubiłam z tą kaszką, ciemna masa jestem...:confused: kaszkę kupiłam ryżową bananową z nestle, mleko mamy NAN
 
reklama
Do góry