reklama
oleniolek
Fanka BB :)
Czy Wasze dzieci też tak gryzą Doidy Cup? Moja Zuza jak się wgryzie to nie chce puścić...
patris dzięki! zupełnie zapomniałam o namoczeniu ryby w mleku, może to pomoże.
Moje córeczki uwielbiają ryby ze słoiczka (tak jak Twój Bartuś Scarletka ), a nie oszukujmy się one rybą poważnie pachną ;-)
Więc nie wiem czy to zapach przeszkadzał im we wczorajszym dorszu.
Asco Dziękuję Ja jeszcze miesiąc temu dawałam dziewczynkom tylko słoiczki. Teraz się rozszalałam w kuchni
patris dzięki! zupełnie zapomniałam o namoczeniu ryby w mleku, może to pomoże.
Moje córeczki uwielbiają ryby ze słoiczka (tak jak Twój Bartuś Scarletka ), a nie oszukujmy się one rybą poważnie pachną ;-)
Więc nie wiem czy to zapach przeszkadzał im we wczorajszym dorszu.
Asco Dziękuję Ja jeszcze miesiąc temu dawałam dziewczynkom tylko słoiczki. Teraz się rozszalałam w kuchni
Oleniek mój też gryzie doidy cup . Tak słoiczki pachną rybą ale nie jest to taki sam zapach jak świeżej ryby morskiej i jest naprawdę duża różnica w zapachu dania ze świeżą ryba a tą w słoiczku .Te w słoiczkach pachną bardziej jak sałatka rybna czy paprykarz niż jak świeża ryba.
U nas rybka to tylko ze słoika, ja nie probpwalam jeszcze swojej robic
dzisiaj Gabi na sniadanie zjadla 2 kanapki z masłem i szynką i popiła moją herbatą wciągnęla 250ml! dacie wiare? to ta ktora nie chciala nic pić, żadnych płynów :-)
dzisiaj Gabi na sniadanie zjadla 2 kanapki z masłem i szynką i popiła moją herbatą wciągnęla 250ml! dacie wiare? to ta ktora nie chciala nic pić, żadnych płynów :-)
oleniolek
Fanka BB :)
No to dobrze, że nie tylko moja Zuza tak zębami traktuje Doidy Cup.
U nas dziś na obiad cielęcina z buraczkami i kaszą a na kolację racuszki z cukinii.
U nas dziś na obiad cielęcina z buraczkami i kaszą a na kolację racuszki z cukinii.
katjusza77
szczęśliwa mama :-)
my mamy kubek lovi 360 ale Natka też cała mokra przy piciu ;-)
u nas narazie żywieniowy regres, panuje u nas Rotawirus i ta gorączka Natki i luźne kupy mogły mieć coś z tym wspólnego (na szczęście szczepiona, więc przeszła łagodnie) ale zupełnie przestała nam jeść - przyjmuje tylko słoiczki dla 4-miesięcznych niemowląt i tylko te z marchewką, ew. kurczakiem ale takie na maksa zmiksowane.. i zjada tylko np. pół małego słoiczka na raz.. lekarka powiedziała, żeby się nie przejmować, że jej przejdzie (w sumie już jest ciut lepiej - zjada deserki..), tylko uważać, żeby dużo piła - na szczęście piś chce, więc teraz staram się ją podżywiać w półpłynnej postaci (kaszki w butelce, zagęszczone soki marchwiowe) no i czekam...
u nas narazie żywieniowy regres, panuje u nas Rotawirus i ta gorączka Natki i luźne kupy mogły mieć coś z tym wspólnego (na szczęście szczepiona, więc przeszła łagodnie) ale zupełnie przestała nam jeść - przyjmuje tylko słoiczki dla 4-miesięcznych niemowląt i tylko te z marchewką, ew. kurczakiem ale takie na maksa zmiksowane.. i zjada tylko np. pół małego słoiczka na raz.. lekarka powiedziała, żeby się nie przejmować, że jej przejdzie (w sumie już jest ciut lepiej - zjada deserki..), tylko uważać, żeby dużo piła - na szczęście piś chce, więc teraz staram się ją podżywiać w półpłynnej postaci (kaszki w butelce, zagęszczone soki marchwiowe) no i czekam...
Ostatnia edycja:
madzikm
Mamy lutowe'07
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2007
- Postów
- 3 303
poproszę przepis
zamiast mleka gotujesz sok owocowy i postępujesz wg instrukcji na opakowaniu budyniu
ewkasp
Zaangażowana w BB
dzisiaj zrobilam drugie podejscie do jajecznicy - maly jeszcze dobrze nie przelknal a juz cala buzia czerwona, skora podrazniona.. wysypka.. ojjjjjjjj.. jeszcze nie jest gotowy na cale jajko. pozostaniemy przy zoltku.
reklama
oleniolek
Fanka BB :)
ewkasp jak Bartuś zeszła mu wysypka?
U nas dziś na obiad cielęcina z kasza gryczaną i brukselką. Trochę się bałam jak dziewczynki zareagują na specyficzny smak brukselki, czy nie będą wybrzydzać. A gdzież tam! Wciągały jak małe odkurzacze!
U nas dziś na obiad cielęcina z kasza gryczaną i brukselką. Trochę się bałam jak dziewczynki zareagują na specyficzny smak brukselki, czy nie będą wybrzydzać. A gdzież tam! Wciągały jak małe odkurzacze!
Podziel się: