reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzanie diety Maluszków

1.kanapka/jajecznica
2.kaszka na gesto ok 120ml
3.obiad
4.mleko ok 150ml
5.deser
6.kaszka z butli ok 220ml

w miedzyczasie chrupek,krazek ryzowy,czasem drugi obiad z naszego talerza;)
 
reklama
U nas wygląda to tak:
1. Mleko-150ml
2. Kaszka
3. Obiadek (po ok. godz. wodę z sokiem do popicia)
4. Deser (owoce/jogurt)
5. Mleko- 150ml-180ml
 
Dzięki dziewczyny :tak:
Powiedzcie mi jeszcze karmicie wasze dzieci codziennie o tych samych porach (w granicach rozsądku oczywiście), czy pory karmienia uzależniacie od tego o której dziecko się obudzi? Czyli od tego o której godzinie podacie pierwszy posiłek.

Ach a sok daje rozcieńczony z wodą (30ml soku, 70 ml wody) więc to raczej woda z sokiem :)
 
Ostatnia edycja:
u nas mniej wiecej tak

1.Rano kaszka- 150ml na gęsto
2.Mleko 180 ml
3.Obiad 250gr -300 gr
4.Mleko 180
5.Jogurt 100gr
6.Owoce 125gr
7.Mleko 180ml

i raz jej w nocy 180 ml

do tego ciągle cos podjada chrupek wafelek chleb itp...

karmienie uzależnione od tego o której młody wstanie
 
Dzięki dziewczyny :tak:
Powiedzcie mi jeszcze karmicie wasze dzieci codziennie o tych samych porach (w granicach rozsądku oczywiście), czy pory karmienia uzależniacie od tego o której dziecko się obudzi? Czyli od tego o której godzinie podacie pierwszy posiłek.

Jemy zawsze o tych samych porach (+/- 30 minut), pobudkę mamy o 7.30 i o 8.00 jest pierwszy posiłek - śniadanko. Każdy kolejny jest co ok 3 godziny. W nocy nie jemy
 
ja teraz zobaczyłam ile wasze dzieci jedzą to u nas przegięcie ha ha ale juz nie raz chciałam młodemu ograniczyć posiłki ale sie nie da tak wyje ze szok..... jak zeby nie dokuczają to je za dwóch....
 
u nas mniej wiecej tak

1.Rano kaszka- 150ml na gęsto
2.Mleko 180 ml
3.Obiad 250gr -300 gr
4.Mleko 180
5.Jogurt 100gr
6.Owoce 125gr
7.Mleko 180ml

i raz jej w nocy 180 ml

do tego ciągle cos podjada chrupek wafelek chleb itp...

karmienie uzależnione od tego o której młody wstanie

WOW Pinka Faktycznie Eric sporo je. U nas też było posiłków 6 dziennie, a z jedzeniem nocnym nawet 7!
Dlatego chce to trochę ograniczyć. Teraz wypadł nam jeden posiłek w nocy. A owoce, które do tej pory podawałam pomiędzy posiłkami zamienię na jeden posiłek.
Karmię dziewczyny co 3 godziny.

Jemy zawsze o tych samych porach (+/- 30 minut), pobudkę mamy o 7.30 i o 8.00 jest pierwszy posiłek - śniadanko. Każdy kolejny jest co ok 3 godziny. W nocy nie jemy

Mam ochotę wyregulować nasz plan dnia. Co prawda drzemki i spacer już od bardzo dawna mamy o tych samych godzinach. Teraz chętnie wprowadziłabym stałe pory posiłków. Wydaje mi się, że jak będzie śniadanie o stałej porze to może z czasem zaczną budzić się o tej samej godzinie a nie jak do tej pory każdego dnia o innej.
 
Ostatnia edycja:
ja narazie odpuszczam niech se je najważniesze ze nie jest upasiony;-) bo przemiana materii bdb;-) widocznie tyle mu potrzeba ,on nawet zje swój obiad i jak zobaczy ze sobie nakładam to zacznie dobierać sie do mojego;-) także jesć zacznę niedługo w kącie;-)
 
ja narazie odpuszczam niech se je najważniesze ze nie jest upasiony;-) bo przemiana materii bdb;-) widocznie tyle mu potrzeba ,on nawet zje swój obiad i jak zobaczy ze sobie nakładam to zacznie dobierać sie do mojego;-) także jesć zacznę niedługo w kącie;-)

hihihihi :-D No pewnie niech sobie je chłopak!!! Co będziesz mu żałować!
Zaraz wiosna i będzie wszystko spalał na spacerach chodząc już na własnych nogach :)
A propos moja ciocia zamykała się w łazience, żeby spokojnie zjeść a jej synek walił w drzwi i krzyczał "Dawaj kotleta!"
 
reklama
Dzięki dziewczyny :tak:
Powiedzcie mi jeszcze karmicie wasze dzieci codziennie o tych samych porach (w granicach rozsądku oczywiście), czy pory karmienia uzależniacie od tego o której dziecko się obudzi? Czyli od tego o której godzinie podacie pierwszy posiłek.
U nas niezależnie od tego o której jest pobudka, śniadanie jest między 8 a 9 i potem co 3 godziny :)
 
Do góry