reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozszerzanie diety Maluszków

1.kanapka/jajecznica
2.kaszka na gesto ok 120ml
3.obiad
4.mleko ok 150ml
5.deser
6.kaszka z butli ok 220ml

w miedzyczasie chrupek,krazek ryzowy,czasem drugi obiad z naszego talerza;)
 
reklama
U nas wygląda to tak:
1. Mleko-150ml
2. Kaszka
3. Obiadek (po ok. godz. wodę z sokiem do popicia)
4. Deser (owoce/jogurt)
5. Mleko- 150ml-180ml
 
Dzięki dziewczyny :tak:
Powiedzcie mi jeszcze karmicie wasze dzieci codziennie o tych samych porach (w granicach rozsądku oczywiście), czy pory karmienia uzależniacie od tego o której dziecko się obudzi? Czyli od tego o której godzinie podacie pierwszy posiłek.

Ach a sok daje rozcieńczony z wodą (30ml soku, 70 ml wody) więc to raczej woda z sokiem :)
 
Ostatnia edycja:
u nas mniej wiecej tak

1.Rano kaszka- 150ml na gęsto
2.Mleko 180 ml
3.Obiad 250gr -300 gr
4.Mleko 180
5.Jogurt 100gr
6.Owoce 125gr
7.Mleko 180ml

i raz jej w nocy 180 ml

do tego ciągle cos podjada chrupek wafelek chleb itp...

karmienie uzależnione od tego o której młody wstanie
 
Dzięki dziewczyny :tak:
Powiedzcie mi jeszcze karmicie wasze dzieci codziennie o tych samych porach (w granicach rozsądku oczywiście), czy pory karmienia uzależniacie od tego o której dziecko się obudzi? Czyli od tego o której godzinie podacie pierwszy posiłek.

Jemy zawsze o tych samych porach (+/- 30 minut), pobudkę mamy o 7.30 i o 8.00 jest pierwszy posiłek - śniadanko. Każdy kolejny jest co ok 3 godziny. W nocy nie jemy
 
ja teraz zobaczyłam ile wasze dzieci jedzą to u nas przegięcie ha ha ale juz nie raz chciałam młodemu ograniczyć posiłki ale sie nie da tak wyje ze szok..... jak zeby nie dokuczają to je za dwóch....
 
u nas mniej wiecej tak

1.Rano kaszka- 150ml na gęsto
2.Mleko 180 ml
3.Obiad 250gr -300 gr
4.Mleko 180
5.Jogurt 100gr
6.Owoce 125gr
7.Mleko 180ml

i raz jej w nocy 180 ml

do tego ciągle cos podjada chrupek wafelek chleb itp...

karmienie uzależnione od tego o której młody wstanie

WOW Pinka Faktycznie Eric sporo je. U nas też było posiłków 6 dziennie, a z jedzeniem nocnym nawet 7!
Dlatego chce to trochę ograniczyć. Teraz wypadł nam jeden posiłek w nocy. A owoce, które do tej pory podawałam pomiędzy posiłkami zamienię na jeden posiłek.
Karmię dziewczyny co 3 godziny.

Jemy zawsze o tych samych porach (+/- 30 minut), pobudkę mamy o 7.30 i o 8.00 jest pierwszy posiłek - śniadanko. Każdy kolejny jest co ok 3 godziny. W nocy nie jemy

Mam ochotę wyregulować nasz plan dnia. Co prawda drzemki i spacer już od bardzo dawna mamy o tych samych godzinach. Teraz chętnie wprowadziłabym stałe pory posiłków. Wydaje mi się, że jak będzie śniadanie o stałej porze to może z czasem zaczną budzić się o tej samej godzinie a nie jak do tej pory każdego dnia o innej.
 
Ostatnia edycja:
ja narazie odpuszczam niech se je najważniesze ze nie jest upasiony;-) bo przemiana materii bdb;-) widocznie tyle mu potrzeba ,on nawet zje swój obiad i jak zobaczy ze sobie nakładam to zacznie dobierać sie do mojego;-) także jesć zacznę niedługo w kącie;-)
 
ja narazie odpuszczam niech se je najważniesze ze nie jest upasiony;-) bo przemiana materii bdb;-) widocznie tyle mu potrzeba ,on nawet zje swój obiad i jak zobaczy ze sobie nakładam to zacznie dobierać sie do mojego;-) także jesć zacznę niedługo w kącie;-)

hihihihi :-D No pewnie niech sobie je chłopak!!! Co będziesz mu żałować!
Zaraz wiosna i będzie wszystko spalał na spacerach chodząc już na własnych nogach :)
A propos moja ciocia zamykała się w łazience, żeby spokojnie zjeść a jej synek walił w drzwi i krzyczał "Dawaj kotleta!"
 
reklama
Dzięki dziewczyny :tak:
Powiedzcie mi jeszcze karmicie wasze dzieci codziennie o tych samych porach (w granicach rozsądku oczywiście), czy pory karmienia uzależniacie od tego o której dziecko się obudzi? Czyli od tego o której godzinie podacie pierwszy posiłek.
U nas niezależnie od tego o której jest pobudka, śniadanie jest między 8 a 9 i potem co 3 godziny :)
 
Do góry