reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzanie diety Maluszków

A ja tak a innej beczułki, żeby rozrzedzić atmosferę, a za bardzo nie odbiec od tematu ;) Czy po butli, cycu, kiełbasie czy kalafiorze przecieracie dziąsełka malucha czymś mokrym, żeby je oczyścić?? Bo tak mi koleżanka dentystka radziła, żeby dziecko przyzwyczajać, że po jedzonku coś mu się robi w buzi, żeby nie było afery przy myciu pierwszego ząbka ;) Tak tylko chciałam się zorientować, czy ktoś o tym pamięta??
Ja się przyznaję, że na razie nic nie robię..
 
reklama
Malina- ja codziennie rano myje małemu jamę ustną pieluszką namoczoną w przegotowanej wodzie przy Wiktorce też tak robiłam do pewnego czasu później przestałam ale problemów z myciem zębów u Wiki nie było bardzo chetnie myła miał kolorowe szczoteczki z atrakcjami i widząc ja my myemy sama chetnie myła i tak jest do dziś mysle ze to czy dziecko chetnie myje ząbki czy nie zalezy jak do tego podejdą rodzice i jak zachęca maluszka........
 
malinka ja podobnie jak pinka tylko wieczorem przy kąpieli gazik na palucha i myje myje przegotowaną wodą dziąsełka, jezyczek a Michasia sie cieszy wtedy jak szalona hehe ;)
 
no właśnie czytam etykiety soków hipp po 4 miesiącu i jest np:
Składniki:
sok jabłkowy* 75% - z soku zagęszczonego, marchew* 25%, witamina C.



i tak we wszystkich sokach jak patrzę... więc dalej nie wiem jak to jest z sokami zagęszczanymi:-)

No rzeczywiście - widocznie źle zapamiętałam. Sprawdziłam i na ich soku marchwiowym nie ma nic o soku zagęszczonym, ale na tych owocowych faktycznie i owszem. No cóż bywa i tak;-)Też nie wiem o co chodzi z tym sokiem zagęszczonym.

A co do herbatek bez cukru to dzięki za cynk - przyda się na przyszłość:-)Obecnie to mój Mały lubi i tak te z hippa i czystą wodę - to najbardziej:-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ja codziennie wieczorem przemywam dziąsełka.

Ostatnio ciocia eMka powiedziała że wszędzie w europie zach. stosuje się u niemowlaczków jakiś specyfik do jamy ustnej(jeszcze zanim ząbki się pojawią); że u nas to mało popularne ale jest dostępne w aptece. ( ta ciocia to farmaceutka...) oczywiście nazwy nie pamiętam, ale może któraś z was coś takiego kojarzy/słyszała?
 
ja na razie nie myję dziąsełek, córci też nie myłam, dopiero jak się ząbki pojawiły i też nigdy nie mieliśmy problemów żeby mała nie chciała myć zębów
 
u nas na szkole rodzenia byli stażyści - stomatolodzy i mówili że warto przemywać dziąsełka i bynajmniej nie chodzi o wprowadzeniu nawyku mycia ząbków ale o próchnicę. Podobno mimo że nie ma ząbków bakterie próchniczne mogą się już zbierać i czynić szkody na rzecz przyszłych ząbków. My mamy taką nakładkę na palec do masowania/mycia dziąsełek...ale jakoś zawsze o tym zapominam i wacikiem przemywam:-)

Aha...przypomniało mi się:-D że ja to przemywam też dlatego że położne mówiły że to może pomóc uniknąć ewentualnych pleśniawek. ale ile w tym prawdy to ja nie wiem....:-)
 
Soczkom owocowym raczej mówię NIE. Soczek ma zdecydowanie więcej cukru niż owoc, ponieważ na jego wytworzenie potrzeba więcej niż 1 owocu. Ma mnóstwo fruktozy (naturalny cukier owocowy) i uzależnia dziecko od cukru tak czy siak. Każde dziecko lubi słodki smak i lepiej, żeby najpierw polubiło warzywka :tak:
Do picia zdecydowanie woda i do końca życia woda.
Owocki TAK, w kawałkach do pomemłania, ewentualnie troszkę przecieru, wiadomo, że owoce są sezonowe. I najlepiej wybrać te mniej słodkie. Ja osobiście ubóstwiam kwaśne owoce!
 
Ja też nie zamierzam uczyć Eluni słodkiego. Już zdążyłam usłyszeć dobrą radę, że powinnam słodzić wodę do picia... Nie, nie i jeszcze raz nie!
 
reklama
hehe ;) Dokladnie tak jak piszecie dziewczyny, ja to samo słyszałam o słodzeniu, i tez mowie NIE, i tylko woda i jeszcze raz tez woda. I tez mam nadzieje ze uda mi się uniknąc złej diety u córci , słodkiego itd , tylko tak jak ktos juz pisał, najpierw My musimy tez zacząc sie tak odżywiać, bo pozniej bedzie... mamuś a dlaczego Ty mozesz * coś * a ja nie :p ;):tak::-)
 
Do góry