reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzanie diety Maluszków

coś mnie to uczulenie martwi, źle, że zmieniłam mleko i wprowadziłam obiadki jednocześnie, więcej zgadywania.
dziś M miał nakarmić obiadkiem młodego, nie dość, że wszystko ubabrał i mam leżaczek do prania, to jeszcze obił dziecku dziąsełka i mi się zniechęciło do łyżeczki :/ cholera jasna, oby jutro o tym nie pamiętał...
Koncia u nas skaza białkowa schodziła bite 6 tygodni, a nowe krosty moga pojawiać sie z powodu skazy nawet do 3 tyg od ostatniego kontaktu z alergenem czyli MM. A Max drapie te krosty? Bo przy alergiach pokarmowych są ona raczej mało swedzące, za to są swędzące przy alergiach kontaktowych np. roszek do prana, kosmetyki itp. I pamiętaj, że uczulać może nie tylko nowy produkt, ale tez znany i używany (nawet częściej)
 
reklama
Vecia, on wcześniej nie miał krostek, tylko suchą skórę. Teraz drapie te krostki, sucha skóra też go swędziała, więc może to nie była alergia na pokarm?
Więcej problemów jest niż było :-(
Teraz nie wiem czy mam czekać 3 tygodnie, czy zrezygnować z obiadków. Kosmetyki mu ciągle zmieniałam i nic gorszego mu się nie działo, tylko ciągle ta skóra była taka sucha. Lekarka mówiła, że mam zostać przy jednym, no to zostanę, a może się okazać, że to ten kosmetyk uczula.
M kupił też inny proszek i 3 dni chodził w ubrankach pranych w tym proszku, ale bałam się, że to po nim i nosi teraz ubranka prane w starym proszku, a alergia się pogarsza...

No winowajcą może być mleko (tylko co miałoby tam uczulać, skoro to dla uczuleniowców?), ale stawiam, że to coś w obiadkach. Najbardziej podejrzana jest marchew i ziemniak, ale czy ziemniak może uczulić? Niestety nie widziałam zupki bez marchewki, a po obiadkach boli go brzuch. Dziś testowałam dynie z ziemniakami i brzuch go rozbolał niestety, choć wiele nie zjadł. Alergia dziś jakby się jeszcze pogorszyła, więc może jednak ziemniak jest winny?

Wiem, że zagmatwałam i do niczego nie doszłam :-p Powinnam chyba odstawić słoiczki i sprawdzić czy to po nich...

A jeszcze mam takie pytanie. Może wystąpić alergia na proszek tej samej firmy (Lovela), ale wcześniej używałam do kolorów i nic nie było, a teraz mam do białych i ten do białych mógł uczulić?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Konciu - nawt proszek używany ktry nie uczulał może uczulić. A nie proóbowałaś kosmetyków aptecznych do kapieli np Oilatum lub Emolium? Myslę, że powinnaś przez jakieś 10 dni dać Maxowi wyłącznie Bebilon Pepti i zobaczyć co będzie. A co do obiadków-może jego p.pok. jeszcze nie dojrzał do stałych pokarmów - max długo kolkował a to objaw niedojrzałości p.pok.
 
No to niech Pablowi smakuje:-), my to chyba ostatni bedziemy z nowym jedzonkiem
Żadna rewelacja:nerd: - po dyni był większy entuzjazm i woli jeść zimne (w temp. pokojowej) niż podgrzane ale chyba ze względu na chłodzenie dziąsełek:tak::dry:.
Konciu - w proszku do białego masz więcej wybielacza i może uczulić:tak:.
 
Koncia nie wiem czy to ma jakies znaczenie, ale mi lekarka powiedziala zeby uwazac na kolorowe warzywka czyli np.marchewke. Tylko taka sugestia bo kazde dziecko jest inne. I dawac bardzo malo na poczatek bo tak jak pisze Vetka moze jeszcze uklad pokarmowy jest nie wyksztalcony i nie moze spbie z nowym jedzonkiem poradzic.Podobno mniejsze ilosci nawet u alergikow beda lepiej przez organizm przyjete

Moj maly to nie przejawia na razie najmniejszego zainteresowania naszym jedzeniem wiec chyba mamy czas:tak:
 
a my po pierwszej marchewce, Jaś przeszczęśliwy, kupiliśmy słoiczki różnych firm i jak na razie zdecydowanie największy entuzjazm jest po Babydream z rossmana:) Ekonomiczny ten mój syn, nie ma co;) w sobotę będziemy smakować ziemniaczka, albo może właśnie dynię skoro to taki rarytas:)
 
Koncia moj eM jak karmił Gosie obiadkiem to nawet plecy miała brudne:szok:.Moze głupie pytanie ale po czym poznajszesz ze Maksa boli brzuszek po obiadku?

Moja Goska ostatnio cos nie chce jesc nawet obiadkow,posadzona na lezak jak widzi łyzke to wrzeszczy:-(
 
reklama
ola, on ma specyficzny płacz wtedy :) no i nie chce leżeć na brzuchu i mu się ulewa, to dla niewtajemniczonych w jego sygnały dźwiękowe :p u nas występuje tylko płacz na głód lub na ból i na ból zębów i brzucha jest zupełnie inny. Jak się nudzi czy wkurza to nie płacze, tylko ma potok słów, marszczy brwi i wyzywa. Jak jest zmęczony to bardziej stęka niż płacze...
 
Do góry