reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzanie diety Maluszków

ja mam pytanko... wiem że o tym już była mowa ale jest tu tyle stron że po prostu zapytam:-) chodzi mi o podanie kaszki z moim mlekiem na noc. Mały już mi nie wytrzymuje więcej niż 4h w nocy dlatego zastanawiam się nad tą kaszką. Myślicie że to dobry pomysł? Rozumiem że wtedy musze odciągnąć mleko i cycusia już na dobranoc nie ma? Jaki smoczek TT podajecie z mlekiem matki+kaszka? (pytam bo podobno kaszka rozpuszczona w mleku matki to nadal wodnista konsystencja)

Ja robie tak, ze odciągam mleczko ( podobno najlepiej odciągać rano, bo jest najbardziej tłuste ), dodaję kleik ryżowy i w robię konsystencję gęstą ( da się zrobić, chociaż też czytałam ze to niemozliwe ) i podaję łyżeczką około godziny 7, potem kąpiel i około godziny 8 jak go kładę spać to jeszcze daję cycusia, narazie nic to nie pomaga w przesypianiu nocki:-D, bo podaję mało zeby małego przyzwyczaić do jedzenia, ale moze jak bedzie więcej jadł to pomoże, mam nadzieje :tak:
 
reklama
dokładnie Futerko, możesz odciagnać wczesniej, albo odciągnać z jednego cycusia i podać z kaszką a drugiego cycusia zaproponawać do dojedzenia i pomymlania na dobranoc

Nadusia zjadła cały słoik zupy marchewkowej z ryżem z Hippa ze smakiem i już naprawdę niewiele wypluwa, głównie na poczatku, jakby niepamietała, że trzeba połknąć:)
 
Futrzaczku my jeszcze kaszki nie jadłysmy ale kleik kukurydziany daje z odciagnietym moim i jest rzadki ale przez 2TT ciezko leci a ten wieloprzepływowy (z krzyzykiem taki) to szybko sie rozwala,a i mimo kleiku laska nam sie budzi:(
Vetus u nas tez tak jest ze te dwa,trzy pierwsze kesy ciezko ''łyka'' ;)
 
Dziewczyny, dziś dałam Ani po raz pierwszy marchewkę ze słoika, trochę-kilka łyżeczek. Czy jutro mogę znowu podać trochę czy odczekać ten jeden dzień i poczekać na reakcję czy np. nie jest uczulona?
 
spring ... ja mojej Małej Mi dałam w niedziele kilka łyżeczek marchewki, w poniedziałek to samo i dziś dokończyliśmy słoiczek, nie czekaliśmy.
U nas póki co nie ma nic wskazującego na nietolerancję czy alergię na marchew ... więc jutro może marchew z ziemniaczkiem albo jabłuszkiem.
Mała załapuje że trzeba połykać a nie wypluwać ... dziś nawet śmiała się jak głupi do sera kiedy podtykałam jej łyżeczkę a upominała się kiedy dłuższą chwilę jej nie dostała :-D
 
uczulenie wychodzi najwcześniej przy 2 kontakcie z alergenem, a na rozwój alergi pokarmowej tzreba zazwyczaj poczekac kilka dni, przy mleku np ok 2 tyg
 
reklama
Od 1,5 tygodnia wprowadzamy nowości. Przez pierwsze 4 dni była sama marchew. Potem od czwartku do soboty marchew z jablkiem i dzisiaj jest trzeci dzień marchewki z ziemniakiem. Przy przebieraniu mlodej zauważyłam coś jakby liszaj i dużo wyprysków na klatce piersiowej i brzuchu.. Jabłko? Ziemniak? :confused:

Jutro miałam dać Gabie szpinak z ziemniakiem, ale teraz nie wiem..
 
Do góry