reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozszerzanie diety Maluszków

A ja właśnie zdałam sobie sprawę, że w zasadzie nie daję młodej kaszki. Kaszka jest tylko w razie godziny "0", kiedy Stellka zupełnie nie chce mleka pić, to wtedy podajemy jej mm z kaszką i owocami i odrobinę zjada. Moja mama się strasznie temu dziwi, ale nasza pani doktor nie jest zwolenniczką kaszek, jeżeli dziecko je różne inne rzeczy. W ramach kontaktu z glutenem daję Stellce ciacho. A co, każde dziecko ma prawo do ciasteczka! Taki przywilej dzieciństwa :-)
 
reklama
A ja właśnie zdałam sobie sprawę, że w zasadzie nie daję młodej kaszki. Kaszka jest tylko w razie godziny "0", kiedy Stellka zupełnie nie chce mleka pić, to wtedy podajemy jej mm z kaszką i owocami i odrobinę zjada. Moja mama się strasznie temu dziwi, ale nasza pani doktor nie jest zwolenniczką kaszek, jeżeli dziecko je różne inne rzeczy. W ramach kontaktu z glutenem daję Stellce ciacho. A co, każde dziecko ma prawo do ciasteczka! Taki przywilej dzieciństwa :-)

i bardzo dobrze!!! mój Piotrek też był dzieckiem nie jedzącym kaszek do pierwszego roku życia:-) pięknie rósł, przybierał, jadł wszystko inne. Natomiast Bartek jest już żarłokiem kaszek. Nie dostaje ich codziennie, ale w zależności jak wypije flachę nad ranem. Jeżeli zje ok 5.00, to po 8.00 kiedy wybieram się z Piotrusiem do przedszkola jest już przegłodzony, mleka z flaszki rano absolutnie nie zje, więc robię mu kilka łyżek kaszki. Wtedy spokojnie mogę starszego odprowadzić i wrócić z powrotem. Jak wypija mleko po całej nocy ok 6.00-7.00 rano, to je dopiero owoce ze słoiczka po powrocie z przedszkola.
 
mój niestety nie przepada za obiadkami...czasem zje cały słoiczek czaasem pół...a czasem 5 łyżeczek... za to kaszki uwielbia... więc z rana zapodaję mu michę z kaszką i na noc mm z 2 łyżeczkami kaszki.

A jakie ciacho dajesz? :-)
 
mój niestety nie przepada za obiadkami...czasem zje cały słoiczek czaasem pół...a czasem 5 łyżeczek... za to kaszki uwielbia... więc z rana zapodaję mu michę z kaszką i na noc mm z 2 łyżeczkami kaszki.

A jakie ciacho dajesz? :-)

Trzeba sobie przecież jakoś radzić:-D;-) Mój uwielbia obiadki i pochłonięcie słoika 220ml nie jest dla niego wyczynem:-) dlatego kaszkę mu dozuję, jak nie trzeba nie daję
 
Przepraszam ale co jest złego w kaszkach ?! możecie mi powiedzieć bo z waszych wypowiedzi wnioskuje że to straszne zło :). Mój mały uwielbia kaszki i je ich sporo bo jest chudzinką i musi się pod tuczyć :)
 
Moja też je mleczko z kaszką średnio 3 razy na dobę. :) robie na 150ml wody 5miarek mm i 2 miarki kaszki.

A dzisiaj Gabi mnie zaskoczyła o 6.30 zaczęła się wiercić, więc poszłam szybko zrobić butlę, co by dać jej na śpiocha.. jak przyszłam ona już stała w łóżeczku z wielkim bananem, myślę sobie, że już po jedzeniu, ale wzięłam ją i spróbowałam dać mleko i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu wypiła całą butlę! szok :-)
nie nadążam za nią
 
Kaszki bobovity nie są słodzone z tego co się orientuję, nestle owszem tak. Moje dziecko od 9msc odmówiło picia mm z butli, zatem zaczął dostawać wówczas rano i wieczorem kaszkę na gęsto łyżeczką, a na drugie śniadanko jogurcik (te dla niemowląt), następnie wrowadziliśmy serki homo, wedle polecenia pediatry najpierw zwykły bieluch, potem bakusie, nastepnie danio i danonki, choć zarówno danonki, danio jak i bakusie są przeznaczone dla dzieci powyżej 3 r. ż. Zamiast tego drugie śniadanie to też były płatki na mm czy jajko na miękko lub jajecznica. Od 3msc nie jadł już w nocy.
 
Kiedyś się toczyła dyskusja na temat kaszki manny, która ma cukier, tyle pamiętam. Do kleiku ryżowego i kukurydzianego chyba nie mam zastrzeżeń. Kaszki z cukrem uważam za niepotrzebne w jadłospisie niemowlaka :tak: Wszystkich posiłków mamy 4 z czego 2x butla MM 210ml, więc wreszcie życie nie kręci się wokół jedzenia. Kleik też mamy w menu i dla Maksa jest mniej tuczący niż mleczko najwyraźniej.
Współczuję mamom niejadków, cieszę się, że u nas nie ma takiego problemu, choć wprowadzanie nowych produktów jest niewykonalne z uwagi na naszą alergię. Także każda mama boryka się z jakimiś problemami jedzeniowymi
 
Kaszki Bobovity tez są słodzone.
Patris, chodzi pewnie o to, ze kaszki mają w sobie cukier. Szczerze mówiąc, są tak słodkie, ze jak ja tego spróbowałam to az mnie skręciło, a uwielbiam słodycze. Co nie zmienia faktu, ze Gabrysia kaszki je, bo dostaje je w żłobku i my w weekendy trzymamy się dokładnie takiego samego harmonogramu, żeby dziecko nie zgłupiało ;-). Ja słodkość eliminuję w ten sposób, ze kaszka glutenowa jest kupowana z Nestle w kartoniku i tam cukru nie ma, a ryżowe kaszki mieszam ze zwykłym kleikiem.
Generalnie uważam, ze z kaszkami jest dokładnie tak samo jak z pojeniem dzieci herbatkami czy sokami. Dla jednych mam jest to normalne/naturalne. Ja np. herbatek nie mam w domu w ogóle a soki Gaba pije raz na kilka tygodni i zawsze jest to 150ml, co zastępuje słoiczek owoców.
 
reklama
wredniak ... no to Cie zaskoczyła Twoja Gabi że tak ładnie rano wypiła i to świadomie.
Malwi dziś w nocy dostała butelke i wypiła 220ml mm+4 miarki kaszki :szok: Ale za to rano kiedy zrobiłam jej butelkę to tylko na nią spojrzała i odwróciła głowę.
myszowata ... właśnie sie zastanawiałam co mogę podawać Małej prócz jogurtów w zamian za mleko na śniadanie i o 15. Myślałam nad serkiem wiejskim czy twarożkiem. Nie za wcześnie? Jakiej firmy?
koncia ... oj dobrze że Twój Maks ładnie je, ale za to ta alergia, ehh. Jak nie urok to s***.
 
Do góry