Asco
Fanka BB :)
My w karmieniu mamy progres, dotychczas wszystko ze sloiczkow i zupa "made in mama" bylo bleee.
Jaskowi zasmakowala gruszka z brokulem i szpinakiem, w takiej smiesznej torebce, wyciska sie na lyzeczke, super, bo reszta, ktora zostaje jest czysta i moze poczekac na dzien nastepny, o ile cos zostanie
Nie chcial tez jesc zadnych owockow ze sloiczkow, co by tam nie bylo - nie pasowalo.
Probowalam tez swiezego banana skrobanego lyzeczka, tez nie...az mu zmiksowalam w blenderze banana z kiwi i dorzucilam kilka borowek.
O matko, to jest to! Moje dziecko az sie trzesie za tym deserkiem, daje mu sam, dodaje tez do kaszki (bo ta sama tez niezjadliwa dla niego).
Kolejny hit, to rozmoczony biszkopt i do tego jogurt, troszke biszkoptu i troszke jogurtu na lyzeczce i zjada pieknie caly podwieczorek
No i sie pochwale...dzis Jas zjadl moja zupke-cale 150 gr..nareszcie!
caly zapas sloiczkow chyba mi zostanie do zjedzenia
Jaskowi zasmakowala gruszka z brokulem i szpinakiem, w takiej smiesznej torebce, wyciska sie na lyzeczke, super, bo reszta, ktora zostaje jest czysta i moze poczekac na dzien nastepny, o ile cos zostanie
Nie chcial tez jesc zadnych owockow ze sloiczkow, co by tam nie bylo - nie pasowalo.
Probowalam tez swiezego banana skrobanego lyzeczka, tez nie...az mu zmiksowalam w blenderze banana z kiwi i dorzucilam kilka borowek.
O matko, to jest to! Moje dziecko az sie trzesie za tym deserkiem, daje mu sam, dodaje tez do kaszki (bo ta sama tez niezjadliwa dla niego).
Kolejny hit, to rozmoczony biszkopt i do tego jogurt, troszke biszkoptu i troszke jogurtu na lyzeczce i zjada pieknie caly podwieczorek
No i sie pochwale...dzis Jas zjadl moja zupke-cale 150 gr..nareszcie!
caly zapas sloiczkow chyba mi zostanie do zjedzenia
Ostatnia edycja: