hej
jak juz wzielam sie za pisanie to i tu cos napisze choc czesc z was nawet mnie pewnie nie kojarzy ;-)
Maxiu je tak:
ok 7:30- 8 je 180ml mleka +lyzka kaszki
o 11- je owoce ze sloiczka (jadl juz jablka,banany,brzoskwinie,gruszke,jagody,winogrona - chyba tyle) owoce je od 2 tygodni,wczesniej jadl 180ml mleka zamiast owocow
0 14 je obiadek ze sloiczka (tu juz wiele sloiczkow wyprobowalismy, z warzywkami i te z warzywkami i miesem)
o 17 je 180 ml mleka
o 19:20- 19:30 je 220 ml mleka +3 lyzki kaszki
Miedzy posilkami dostaje ok 150 ml soku,herbatki,wody (choc wiadomo-soczek najlepiej smakuje.....)
Czasem dostanie tez kawaleczek pietki od chlebka lub chrupka kukurydzianego (choc tego nie dajemy codziennie)
Tyle tylko,ze nie wszystkie dania ze sloiczkow nadaja sie dla Maxia - musimy unikac tych z mlekiem,jogurtem,wolowina,maslem itd (czyli tego co zabronione dla skazowcow ;-) )
Teraz Maxiu wazy 9100 (wazony wczoraj przy szczepieniu)
w nocy spimy (choc teraz jak my zabki wychodza to zdarza sie nawet kilka pobudek- trzeba wstac i podac mu smoczka lub wyciagnac nogi ze szczebelkow ;-) bo mimo ochraniacza tak smiga po lozeczku w nocy,ze zazwyczaj gdzies te nogi wcisnie)
jak juz wzielam sie za pisanie to i tu cos napisze choc czesc z was nawet mnie pewnie nie kojarzy ;-)
Maxiu je tak:
ok 7:30- 8 je 180ml mleka +lyzka kaszki
o 11- je owoce ze sloiczka (jadl juz jablka,banany,brzoskwinie,gruszke,jagody,winogrona - chyba tyle) owoce je od 2 tygodni,wczesniej jadl 180ml mleka zamiast owocow
0 14 je obiadek ze sloiczka (tu juz wiele sloiczkow wyprobowalismy, z warzywkami i te z warzywkami i miesem)
o 17 je 180 ml mleka
o 19:20- 19:30 je 220 ml mleka +3 lyzki kaszki
Miedzy posilkami dostaje ok 150 ml soku,herbatki,wody (choc wiadomo-soczek najlepiej smakuje.....)
Czasem dostanie tez kawaleczek pietki od chlebka lub chrupka kukurydzianego (choc tego nie dajemy codziennie)
Tyle tylko,ze nie wszystkie dania ze sloiczkow nadaja sie dla Maxia - musimy unikac tych z mlekiem,jogurtem,wolowina,maslem itd (czyli tego co zabronione dla skazowcow ;-) )
Teraz Maxiu wazy 9100 (wazony wczoraj przy szczepieniu)
w nocy spimy (choc teraz jak my zabki wychodza to zdarza sie nawet kilka pobudek- trzeba wstac i podac mu smoczka lub wyciagnac nogi ze szczebelkow ;-) bo mimo ochraniacza tak smiga po lozeczku w nocy,ze zazwyczaj gdzies te nogi wcisnie)