reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzanie diety Maluszków

Pinkuś- ten twój Eryczek to głodomorek, moja Myszka to po 90 ml czystego mleczka wytrzymuje 3h, a jak uda sie jej wcisnąć 120ml o 3 nad ranem to spi do 7.30
 
reklama
vecia- no ale moj wiecej niz 120 nie wciśnie:no: chyba ze z kleikiem to tak samego mleka tyle nie wypije jak by wypił150 to moze by dłużej wytrzymał...... a mi sie wydaje ze jak na chłopaka to je mało

Asco- nie ma za co daj znać jak Jaskowi nowe jedzonko przypasowało

a mój i tak najlepiej lubi ciumkać piętkę od chleba:-D
 
Mojej zdarza sie na noc 150 ml wypic jak jest przerwa między poprzednim karmieniem ok 4h, a w standardzie to 60-90 ml wypija, czasem zdarza się że 120 ml wtedy spokojnie nawet 4-4,5h wytrzymuje, a po 60-90 ml wytrzymuje 3h. Ja chyba wprowadzanie nowych pokarmów zacznę od warzywek bo kaszki i kleiki to 100% skrobi
 
Nie chodzi o uczulenie ale o to, że to cukier i sprzyja tworzeniu się wiekszej ilości komórek tłuszczowych, co w dorosłym życiu może sprzyjać otyłości - takie skrzywienie zawodowe. Z tego powodu tez podaję jej do picia wodę, a jednynie sporadycznie herbatkę i to też mocno rozwodnioną i raczej z soków to marchwiowy dostanie a z owocowymi na razie się wstrzymam
Dlatego chcę zacząć od warzywek, jak nadusia skończy 3,5 m-ce czyli w lipcu
 
Ostatnia edycja:
pinkuś-mam nadzieję, ale jako naukowiec nie polegam jedynie na nadziei ale na tym co mówią badania:) takie zboczenie. no i ani ja jako dziecko ani mój syn kaszek i kleików nie jadaliśmy z powodów czysto smakowo-konsystencyjnych:):-D
 
Ja od dzisiaj zaczęłam Gabie podawać kleik do wieczornego mleczka. Na razie jedną łyżeczkę, żeby delikatnie zwiększyć kaloryczność posiłku - mam nadzieję, że to wydłuży jej nocny sen.
A przygodę z warzywami wymyśliłam, że zaczniemy 2 lipca, czyli dokładnie w pierwszym dniu 5 miesiąca życia Gabrysi :-)
 
reklama
Ja mam już dosyć nocnego wstawania :/ Myślałam, że jak nie będę zasypiać przy nocnym karmieniu, to Jasiek naje się do syta i dłużej pośpi, a jest coraz gorzej :/ Teraz pobudki mamy ok. 12, 2, 4 i 6 już pobudka dzienna..
Nie czekam na wizyte u pediatry, rozejrzę się dzisiaj za kleikiem i kaszkami :)
No i dałam pierwszy soczek jabłkowy 50/50 z wodą :D Jasiek wyduldał do ostatniej kropelki i się oblizywał :D
 
Do góry