e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
u nas wczoraj na powieczorek Julka wciągnęła 3 chrupki kukurydziane, co prawda trochę je rozsmarowała po sobie ale no własnie- popiła te chrupki 150 ml soczku jabłkowego rozcieńczonego pół na pół z wodą, potem po kapieli nawet nie bardzo miała silę na cyca i przespała pięknie 11,5 godziny bez pobudki!
To już druga taka nocka piękna pod rząd, sponsorem której jej soczek jabłkowy!!!
i jeszcze zauważyłam, że soczek nie wchodzi po zupce, musi się dziewczyna czymś zapchać i tutaj z pomocą przyszły nam chrupki Myrcha
mam nadzieję, że w końcu mam sposób na swoje dziecko
co do żółtek to ja się nie spieszę, póki co jeszcze jestem przed wprowadzeniem mięska... na razie testujemy ziemniaka, marchew i dynię... sprawdzają się... boję się dać pietruszkę, bo mam dość tych krost Julkowych...
To już druga taka nocka piękna pod rząd, sponsorem której jej soczek jabłkowy!!!
i jeszcze zauważyłam, że soczek nie wchodzi po zupce, musi się dziewczyna czymś zapchać i tutaj z pomocą przyszły nam chrupki Myrcha
mam nadzieję, że w końcu mam sposób na swoje dziecko
co do żółtek to ja się nie spieszę, póki co jeszcze jestem przed wprowadzeniem mięska... na razie testujemy ziemniaka, marchew i dynię... sprawdzają się... boję się dać pietruszkę, bo mam dość tych krost Julkowych...