reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzanie diety dziecka

Ok. Wiem, ze dziewczyny chwalo sobie holle jaglane i owsiane. Niektorzy uzywaja sinlac. Jezeli chcrsz miec na mm, ale te go uczulaja to porozmawiaj z lekarzem o rodzaju mleka do kaszek. Te dla " skazancow" mozna fajnie urozmaicac musem z owocow. Moj tak wcina kaszke ryzowa na swoim pepti uwierz mi, twierdze ze kaszki na wodzie sa smaczniejsze niz na tym mleku i niekoniecznie mniej tresciwe.
 
reklama
Makota dotarlam do info. Dziewczyny poza jaglana polecaja kaszki nominal. Nie znam cen. Pisza, ze jak jest na wodzie a nie na mm lub Twoim, to dobrze dodac owoce bo w tamtych jest cukier, ktory pozwala lepiej przyswoic kaszke.
 
Lillka, może pojękuje bo kaszka gęsta i pic jej się chce.

U nas niestety Aleks nie lubi papek. Docałego jabłka się dosysa tak, że mu wyrwać nie mozna, ale wystarczy, że to samo jabłko utrę i nie chce. Zupek tez nie chce i kaszek tez nie :baffled: Uwielbia chrupki kukurydziane i mleczko.
 
Dzisiaj na noc dałam kleik i zobaczę jak noc minie.
Stekac mogła od glutenu lub od męczącej kupy która wyszła dzisiaj.
Już od jakiegoś czasu kupy są stałej konsystencji bobkow. To raczej normalne gdy rozszerzamy dietę, prawda?
 
reklama
U nas po marchewce jest gęsta kupa, ale nie są to bobki, z tym że my rozszerzamy dietę dopiero od niecałych dwóch tygodni.

Z innej beczki. Mąż kupił dziś deserek "jabłko z marchewką". W składzie jest jabłko, marchewka i... zageszczony sok jabłkowy oraz witamina C. Nadaje się to dla dziecka czy nie bardzo?
 
Do góry