Rozszerzanie diety, czyli czym karmimy nasze pociechy :)

[inka85]

właśnie to dziś oglądałam jak byłam z M w TEsco.
opowiadałam mu o tych wstrętnych słodkich kaszkach i znalazłam to, ale się spieszyłam i nie przeczytałam składu... ale domyślam się, że sporo badziewia tam jest...
na opakowaniu zwykłej kaszki ryżowej są takie cuda, że od razu kaszka poszła do kosza...
jeszcze tylko 2 tyg i mamy zacząć podawać gluten i wtedy będę gotować mannę a te badziewie w proszku już nigdy u mnie w domu się nie pojawi...

 

[lysa_d]

Inka mialam podobne podejscie jak ty do jedzenia, karmienia itd i teraz mam dziecko niejadka, niestety nie da sie tak wszystkiego wyeliminowac zeby nic zlego dla organizmu nie bylo ale takie myslenie ze cos jest badziewiem nie do konca moim zdaniem jest prawda. Pewnie 90% z nas daje kaszki z paczki, dziecko oprocz tych 'zlych' rzeczy dostaje tez witaminy i kalorie potrzebne do rozwoju a dodatkowo jezeli spojrzysz na sklad mleka modyfikowanego to tam cukier tez jest. Kaszki sa slodkie ale wiekszosc z nich jest na bazie jakos tam przetworzonych owocow, ktore same w sobie cukier maja wiec beda slodkie, dla porownania ja mlodemu robie kleik ryzowy i mieszam owoce ze sloika i powiem ci ze to jest slodsze niz kaszka owocowa z paczki czasem

A z ciekawostek, moje dziecko je obiadek z owocami na raz bo same warzywa nie za bardzo wchodza wiec dzis byla mieszanka warzywna z gruszka :-)

 

[inka85]

Dwufosforan zelazowy i siarczan cyrku...
Lysa te składniki mnie przeraziły mimo,ze wg tego
http://prawo.legeo.pl/prawo/rozporzadzenie-ministra-zdrowia-z-dnia-16-wrzesnia-2010-r-w-sprawie-srodkow-spozywczych-specjalnego-przeznaczenia-zywieniowego/zal12/ są dopuszczone do użytku!
Byłam nastawiona ze będę kaszki używać i nigdy nie myślałam ze zrobię sie taka przeciwnczka ale cóż... Zrozumiałam ze jeszcze 3tyg na samym mleku a pózniej normalna tradycyjna kasza manna, niestety na mm!
I przyznam szczerze ze bardzo zazdroszczę dziewczynom ktore mogą karmić piersią!!! U nas po przywrócenieu laktacji znów były guzy i ropie i niestety musiałam wrócić do mm :-(
A zrozumialabym jeszcze gdyby dosladzano te kaszki fruktizą ale wiadomo tańszy jest zwykły cukier...

Oczywiście nie bronię nikomu korzystać z tych produktów, ja na chwile obecna rezygnuje.
A co będzie za jakiś czas?? Sama nie wiem!!

 

[kota-behemota]

dziewczyny, a co sądzicie o takich kaszkach? widziałam je wczoraj w Rossmanie i to taki kaszkowy gotowiec tylko do podgrzania, używa ktoś?

 

[nikuss]

kota- ja Lenie podawalam na noc z 4 razy, bo sie wkurzala. Nie wiem czy jej nie smakowalo, czy wkurzona byla, ze nie z butli nie mam pojecia.

 

[ewka007]

Dziewczynki mam pytanie jeszcze odnośnie butelki i smoczka. Chcę zacząć podawać MM i mam butelke aventu+smoczek 2 to jest ok? Czy smoczek z większą ilością dziurek?

 

[nikuss]

moja pije ze smoczka 2 i jest w sam raz

 

[Milva]

ja to jeszcze na 1 jade smokach,nawet zagęszczone lekko wypija;-)ale będę w tym miesiącu kupowac nowe i też się zastanawiam czy 2 czy 3, niby napisane , że po 4+ smok z 3 dziurkami , nie wiem jak to mocno leci...?

 

[nikuss]

moja sobie nawet radzila ze smoczkiem 12+ haha ale herbatke piła z niego w te upały...i tak zmieniłam na wolniejszy, zeby mi sie nie zakrztusila jak byla senna i piła, dlatego do herbatki mamy 6+ i pije elegandzko (butla z canpolu) a mleczko smoczek 2 to jest chyba własnie 4+, nie mam pojecia i pije odkad skonczyla 2,5miesiaca (butelka z aventa)

 

[dagne]

Moja Małą dławi się ze smoczka 3+ i dalej je z rozmiaru 2 Avent. Kaszki z Bobovity takie do przyrządzenia nie są gęste, raczej powiedziałabym, że wodniste. Kleiki też dają radę z 2 lecieć. Kala lubi ten ryżowy, za kukurydzianym nie przepada. I już codziennie od 3 dni daję Jej regularnie ok 2-3 po południu deserek. Zjada po pół słoiczka (jabłko-gruszka - uwielbia), więc resztę na drugi dzień. samo jabłko też ok, ale z gruszką Jej smakuje bardziej. I mam kłopot, bo laktacja mi się kończy, niestety... już po karmieniu Mała dalej chce, próbuję odciągnąć, a tu pusto :/ więc już piersią nie karmię, tylko ściągam, jak czuję, że cycek jest w miarę ok i to odciągam tylko 140-150ml co 6-7godzin, więcej nie da rady chciałam dać Małej i daję mm, ale nim pluje i nie chce, zdarzyło się że wypiła 2 razy na śpiąco w nocy...
Co robić?? jak przestawiać na mm??