maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Sosnowiczanka, ja daję Marcie chlebek do pożuchalania..fakt, że nie codziennie, ale jednak;-)
reklama
kota-behemota
Q & H team
Freiya, może spróbuj Emilce sama gotować i blendować, te słoiczkowe obiadki są niezbyt smaczne, może małej posmakuje bardziej normalne jedzenie.
Milva
Zbójkowa mama;)
od 2 dni daję na podwieczorek kaszkę bobovita i na to troszkę owoców ze słoiczka- rzeczywiście bardzo gęste są te kaszki-jakby dawac butlą , to trzeba by bardzo mocno rozrzedzić
, tak więc jemy łyżeczką. Smakuje bardzo.
, tak więc jemy łyżeczką. Smakuje bardzo.
R
rojku
Gość
Dziewczynki nie wiem, czy pisałyście o tym, czy nie. Jak zrobicie w jeden dzień zupkę i dziecko nie zje wszystkiego, to można podać na drugi dzień?
Freya moja natomiast rzadko kiedy słoiczka zje. A próbowałam już wielu. Wczoraj jej zrobiłam marchew z brokułem i jak na nią, to zjadła sporo. Może trzeba znaleźć jej smaczki
Z owocami teraz też tak robię, że sama miksuję. Ostatnio przetestowałam truskawki, raz z kleikiem ryżowym, a raz z banankiem. Smakowało bardzo, a i reakcji alergicznych nie było.
A gotuje ktoś z Was na parze?
Freya moja natomiast rzadko kiedy słoiczka zje. A próbowałam już wielu. Wczoraj jej zrobiłam marchew z brokułem i jak na nią, to zjadła sporo. Może trzeba znaleźć jej smaczki
Z owocami teraz też tak robię, że sama miksuję. Ostatnio przetestowałam truskawki, raz z kleikiem ryżowym, a raz z banankiem. Smakowało bardzo, a i reakcji alergicznych nie było.
A gotuje ktoś z Was na parze?
maxwell80
Mamusia cukiereczków M&M
Rojku, jak schowasz do lodówki, to spokojnie możesz dać na drugi dzień
inka85
Mamusia Aleksego
Dziewczyny ja już tylko gotuje, sloiczki poszły w odstawke!
We wtorek był wyjątek i dałam z krolikiem ale chyba jeszcze poczekamy bo qpa była dziwna/śmierdząca po miesku
Tzn tylko desery jeszcze daje ale spróbuje już dawać miksowane owoce świeże i może z kompotu.
Na szczęście Aleksemu zupy smakują tylko przy pierwszej lyzeczce jest dziwna mina. No i zazwyczaj robię na 2 dni, a na raz zjada nawet 180g.
We wtorek był wyjątek i dałam z krolikiem ale chyba jeszcze poczekamy bo qpa była dziwna/śmierdząca po miesku
Tzn tylko desery jeszcze daje ale spróbuje już dawać miksowane owoce świeże i może z kompotu.
Na szczęście Aleksemu zupy smakują tylko przy pierwszej lyzeczce jest dziwna mina. No i zazwyczaj robię na 2 dni, a na raz zjada nawet 180g.
kota-behemota
Q & H team
ja też gotuję, a ze słoiczków czasem daję owoce, zostało mi troszkę z wyjazdu nad morze. przyznam, że te warzywa ze słoiczków są tak niedobre, że nie dziwię się, że Kuba nie chciał ich jeść.
dziś u nas zadebiutował z zupce seler, a z owoców od wczoraj Kuba wcina banana. póki co żadnych reakcji alegricznych nie zauważyłam, kupy ok, w niedzielę wprowadzam brokuły, a jak skończy pół roku to zacznę robić zupki na mięsie.
dziś u nas zadebiutował z zupce seler, a z owoców od wczoraj Kuba wcina banana. póki co żadnych reakcji alegricznych nie zauważyłam, kupy ok, w niedzielę wprowadzam brokuły, a jak skończy pół roku to zacznę robić zupki na mięsie.
Nastazja
Mama Adama Łobuza I
- Dołączył(a)
- 29 Maj 2011
- Postów
- 1 628
Po wczorajszej wizycie u pediatry - wprowadziłam dziś mięsko. Adaś z wielkim smakiem zjadł warzywa z indykiem. Fajnie że mamy kolejne danie które mu smakuje. Tylko obiadki muszę bardziej podgrzać- wtedy są duzo smaczniejsze. Jutro am mu zupkę z kurczakiem, warzywami i kaszką manną- pierwszy gluten. Zobaczymy czy mu zasmakuje.
reklama
dagne
Fanka BB :)
Ja również gotuję zupki, natomiast u nas furorę robi kaszka z biszkoptami na dobranoc Hipp no po prostu jak Malutka ją widzi to szaleje zresztą próbowałam jej i jest przepyszna
Owoce jak mam pewność że nie pryskane, to miksuję sama, a jak są tylko te z marketu, to wolę dać słoiczek
no po prostu jak Malutka ją widzi to szaleje zresztą próbowałam jej i jest przepyszna Owoce jak mam pewność że nie pryskane, to miksuję sama, a jak są tylko te z marketu, to wolę dać słoiczek