Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
A ja zazwyczaj daję połówkę jabkla do rączki Alankowi i je ładnie. TAk samo dostaje banana-pół do rączki i je. Raczej sie nie krztusi, gryzie. Jak my juz nie pasuje to wyrzuca za siebie MA 12 ostrych zębów.
A z tymi kaszkami to sama nie wiem. Ten kawał szczura faktycznie za wielki zeby przeleciał przez maszynę. Alanek je kaszki, od pewnego czasu nawet chętnie. Ale tylko o smakach mlecznych, waniliowych. Ostatnio kupilam kakaową i mu nie smakuje. Daję ma kaszke na sniadanko, co 2-3 dni.
A z tymi kaszkami to sama nie wiem. Ten kawał szczura faktycznie za wielki zeby przeleciał przez maszynę. Alanek je kaszki, od pewnego czasu nawet chętnie. Ale tylko o smakach mlecznych, waniliowych. Ostatnio kupilam kakaową i mu nie smakuje. Daję ma kaszke na sniadanko, co 2-3 dni.