reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzanie diety, czyli czym karmimy nasze pociechy :)

Aga to omiń ten etap, nie stresuj Oli i siebie.
Phelania tak, bo teraz się kur... dzieci wychowuje jak każą książki a nie tak jak intuicja podpowiada i te wszystkie specjalistki powalone każą dziecko pozbawić smoka w 9 miesiącu, picia z butelki i innych rzeczy. A my wychowywałyśmy się inaczej i nasze rodzeństwo i było ok. Moja teściowa mówiła mi, że ona do 6 roku życia potrafiła przyjść z przedszkola i wieczorem wypić kaszę z BUTELKI WŁAŚNIE... I ma normalne zęby, zgryz i nic się jej nie stało. Możesz sobie tylko wyobrazić co czuję ja jak chodzę po tych wszystkich znachorach, którzy wiedzą lepiej co powinnam robić z Niną, bo tak wypada, bo tak jest napisane w książce...
 
reklama
Netka, swiete slowa napisalam, teraz to jest masakra, mam wrazenie, ze wiekszosc lekarzy i specjalistow z koziej dupy naczytalo sie nowoczesnych i super swiatowych poradnikow jak wychowac super dziecko i na tym bazuja.
Ja ufam dziecku, obserwuje i dostosowuje sie do niego, poki co dobrze na tym wychodzimy :)
 
Kurna moja Marika ma 2 lata i mleko pije z butelki, smoka ciagnie nadal, w pampersach nadal smiga i co?? jest normalna, zadowolona, usmiechnieta... Nie bede jej pozbawiala, mleka, smoka czy czegokolwiek bo tak pisze w ksiazce;/
Ja sama wczesnie zrezygnowalam z butli i smoka ale to ja SAMA a nie pod przymusem.
I nie bede na silezabierala smoka czy butli dziecia jak widze ze maja potrzebe taka.
 
Jak duże porcje jedzą Wasze dzieci?
Elenka ostatnio słabo je mi obiadki i nieważne czy ugotowane przeze mnie, czy od nas z talerza, czy ze słoika, grymasi jak nie wiem i je około 100-120g, wydaję mi się, że to trochę mało...
Poza tym ma mleko z kaszką 2x dziennie (210ml, choć często nie dopija do końca), podwieczorek i drugie śniadanko, które chyba najchętniej zjada (najczęściej są to kanapeczki z serkiem, lub jajecznica i bułeczka z masełkiem, serek danio, bardzo rzadko kaszka na gęsto)
 
u nas ostatnio wygląda to tak:
śniadanie - serek Danio
2 śniadanie - kaszka gęsta 5 łyżek kaszki i na oko zalewam wodą, wychodzi ok 160ml
obiad - 3 chochle zupy (daję dużo warzyw+mięsko+ czasem makaron lub ryż są w tej zupie, zależy jaką akurat ugotowałam)
czasem drugie danie od nas z talerza skubnie.
podwieczorek owocowy duży słoiczek hipp 190g lub starte 1 jabłko (albo w kawałkach), lub 1 banan (dostaje do rączki i sam gryzie)
kolacja 2 kromeczki z bułki paryskiej z masłem i wędliną lub kaszka jak na 2 śniadanie, lub kiełbaska na ciepło.

w międzyczasie jakieś przekąski typu troszkę jogurtu (uwielbia 7 zbóż z mandarynką w składzie), trochę jakiegoś owoca, ewentualnie suchy herbatnik, trochę chlebka, różnie. pije wodę przegotowaną lub herbatkę Hipp, czasem mu daję soczek marchwiowy lub marchwiowo-jabłkowy Hipp lub domowej roboty kompoty. Nie pije Bobofrutów, kiedyś pił, teraz po nich wymiotuje, więc za radą pediatry odstawiliśmy i jest ok.
Nie daję mu też parówek, kiedyś próbował, raczej sięgamy po kiełbaski typu frankfurterki lub jakieś drobiowe, często od rzeźnika kupuję takie fajne, delikatne, nazywają się kiełbaski orawskie, Kuba bardzo je lubi i wcina, aż się uszy trzęsą.
 
U nas

Zaraz jak wstanie mleko-ale pije juz naprawde malo zwykle 100ml cud jak 150ml
II sniadanie-kromka chleba z maslem jakąś wedlina, pasztetem, pastą z jajka albo mała kromeczka i jajecznica z jednego jajeczka z ziołami albo chlebek i parówka(niestety uwielbia)
Obiad-woli drugie dania, ale jak zupa to taka od nas tylko z dużą ilościa warzyw, ale woli mieso zwykle gotowane dostaje lub pieczone do tego 1 ziemniak z sosem lub masełkiem i warzywa np fasolka,brokuł,kalafior(te lubi najbardziej)
podwieczorek-kaszka na gesto -okolo 150ml wody plus kaszka- zwykle kaszka manna z dodatkiem potartych owoców bo nie chce jesc mi ostatnio owoców za bardzo, czasem zamiennie zamiast kaszki daje budyn
kolacja-też kaszka ok 180ml wody plus kaszka albo kanapki.

W miedzyczasie-chrupki flipsy, herbatniki,chlebek Wasa, suszone owoce-sama susze jabłka itp
 
A gala u nas to jest bardzo roznie, ogolnie Fabianek w ciagu dnia je dosyc sporo piersi jeszcze, no ale poza piersia to dostaje inne posilki i tutaj tez roznie, nie mamy niestety ustalonych godzi posilkow, mielismy do pewnego czasu a teraz sie wszystko rozjechalo.
Ale jak je parowki to zawsze 2 plus kromka chleba i herbatka, albo jakas kielbaska na cieplo w zaleznosci co mam w lodowce.
Jak cos na jego mleczku to robie to ze 180 ml
Obiad to tutaj w zaleznosci co jest jak zupa to je normalna taka salaterke i cala, jak drugie danie to kartofle nalozone lyzka duza do tego kotlet/ pulpety-3/4, golabki ( wczoraj zjadl az 2 a ja zawsze jem 2)
oprucz tego w ciagu dnia dostaje jakies owoce, kanapeczke z dzemem, wedlinka itp.

U nas niestety odpada wszystko co jest z nabialem, wiec nie moge dac serka, kanapki z serem zoltym.

Aaaa jak daje kanapeczki to zawsze scieram jakies warzywko, ogorka, rzodkiewke, albo pomidora bez skorki itp
 
no to widzę, że to tylko moja E. taki niejadek z tymi obiadami... ech...

violett - dwie parówki? w szoku jestem... u nas w domu nie je się parówek w ogóle, raz dałam spróbować Elence, zjadła trochę, ale potem zwymiotowała, także niewypał...
 
Ostatnia edycja:
U nas też jak parówki to 2;)
Na śniadanko kaszka na gęsto łyżeczką tak 150ml myślę wychodzi. To jak wstanie. Po 11 jest deserek albo serek, danio, wiejski-różnie. 14-po14 obiad-zawsze zupa jest, a jeśli nie ma to sosik i mięsko-moja mama gotuje Ninie. I zjada salaterkę. Taką miseczkę małą z duraleksu. Później na podwieczorek różnie, czasami je obiadu troszkę od nas-my jemu po 16 bo tak P kończy pracę a jak nie to robię jej kisielek z Bobofrutka-uwielbia-z 300ml czasami zje cały, czasami poł.
W nocy nie je wcale.
Na kolację zupa mleczna z makaronem na normalnym mleczku. Czasami na podwieczorek je placuszki, babkę ziemniaczaną, uwielbia to. Jajka trochę też podje. Jajecznice. Je już normalne jedzenie, od dzidziusiowego odchodzimy. Wiadomo, że nie dajemy tyle przypraw co dla nas.
Czasami wypije jeszcze już przed snem 60ml mleka-ale to jest raz na 2-3 tygodnie.
Kanapeczki też je, jak upiekę biszkopt to poskubie także nie ma tragedii.
Uwielbia wszelkiego rodzaju kluseczki, zacierki. Budyń może być.
Między posiłkami to chrupki kukurydziane, chrupki Gerbera, Ciasta gerbera albo herbatniczki, kawałek chlebka na ząbki ze skórą. Owoce, najczęściej banan. Do picia mojej roboty kompoty z owoców przeróżnych;) Herbatki Hippa sporadycznie, na noc woda, bo czasami chce jej się pić no i Bobofrutek ale to raz na 2-3 dni. Czasami normalnie czasami rozcieńczony.
Waży prawie 9 kg, nie trzeba jej namawiać do jedzenia ;) Nosi ubrania na 12-18 miesięcy.
Zapomniałabym kabanoski Ninka kocha albo kawałek suchej Krakowskiej ;)Albo takie kiełbaski górskie Sokołowa. Wszystko w rączkę i memla i wsuwa.
 
reklama
Elenka też je większość dorosłego jedzenia, no oprócz tego mleczka z kaszką rano i wieczorem, ale w wieku naszych dzieci te dwa mleczne posiłki to podstawa. Ja nie daję regularnie krowiego mleka, za dużo się naczytałam negatywnych opinii o podawaniu go dzieciom poniżej 3rż. Oczywiście sporadycznie np. w naleśnikach czy w budyniu zje.
Na obiad E. najbardziej chyba lubi ziemniaczki z sosikiem i mięskiem i ogórek kiszony na smaka ;) ale też jak za często podaję jej to danie, to zaczyna wybrzydzać...;) no nie dogodzisz normalnie. zaczęłam eksperymentować z obiadkami w słoikach po 1 rż. i mam już 2-3 rodzaje, które Elence jako tako wchodzą, kupuję tak dla urozmaicenia lub w razie W. jak obiadu nie ma normalnego w domu.
Aaaaa i wiecie co E. uwielbia pizze, jak ostatnio jedliśmy, to na krok nie chciała od nas odejść, aż w końcu dostała posmakować parę gryzków... ojjjj smakowało :-)
 
Do góry