reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzamy diete naszych SKARBÓW!!! :))

reklama
my niestety musimy sie pilnować, Laura jest wrażliwa masakrycznie na jedzenie. Najgorzej wygląda po choćby minimalnej dawce glutaminianu sodu:baffled::baffled::baffled: a nie sposób ją czasem upilnować zeby czegoś nie capnęła
 
Ja i tak nie wiem w sumie czym sie roznią te jogurty w słoiczkach (np. Bobovita - pisze mleko pełne) cz misiowe ogródki od danonków. To jakies inne mleko ?? Chyba to samo nie??
 
Justyna to masz niewesolo.moj tak naprawde nie wiem na co tak reaguje bo jak byl tylko na samym nutramigenie z kleikiem tez tak bylo wiec nie wiem.moze woda, proszek....nie wiem....
Martynka mleko pewnie podobne le w Danonkach duuuzo cukru jest.i pewnie o to chodzi.chociaz ja sie tam nie znam...
 
U nas jest mleko na wieczór, potem rano dwa, obiad i deser kaszka z owocami albo same owoce.
Od dwóch obiadów warzywa rozgniatam widelcem albo ubijaczką do ziemniaków, a mięso miksuję i Bartek ładnie je.
To mleko modyfikowane w kartonie jest masakrycznie drogie. Ostatnio dostaliśmy na takim festynie butelkę mleka candia, to litr w kartonie kosztuje w realu chyba 6 zł. Nestle chyba jeszcze takie robi, ale nie znam ceny.
 
my niestety musimy sie pilnować, Laura jest wrażliwa masakrycznie na jedzenie. Najgorzej wygląda po choćby minimalnej dawce glutaminianu sodu:baffled::baffled::baffled: a nie sposób ją czasem upilnować zeby czegoś nie capnęła
No wlaśnie ja jestem alergikiem na wiele różnych potraw, min kakao, mleko pomidory cytrusy...:wściekła/y:
Bałam się że Bartuś przejmie to po mnei a tu wygląda na to że może jeść co tylko chce, bo jak narazie na nic nie jest uczulony:-)
wiem ale ja po swojemu robie:-pDanio i Danonki tez jeszcze przeciez sie nie powinno...:rofl2:chociaz jest deserek z Hippa z
czekolada po 5 miesiacu;)
Danonki dajemy średnio co drugi dzień a taką kaszkę też jadł i mu bardzo smakowało i też nic mu po tym nie było:-)

A budyń robicie na mleku następnym?:confused:
 
reklama
Natusia, Laura dokładnie tak samo-kakao,cytrusy,pomidory, jeszcze z rybami musimy uważać ale najgorzej z tym glutaminianem sodu bo on jest prawie we wszystkim. Strasznie swędzą jej najbardziej łapki i mt takie opuchnięte ciągle. Dziś wróciło drapanie na nóżkach:baffled: no a Lili zaczyna się.od buźki i na rączkach od 2 tygodni:baffled:
 
Do góry