reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzamy diete naszych SKARBÓW!!! :))

Moja matka też robi wielkie oczy jak chcę podać samą wodę.
Tak jakbym dziecku herbaty czy soku żałowała:tak:

Ja też często podaję do picia małej samą wodę przegotowaną, nie lubi ale jak jej się chce pić to pije:tak: oprócz tego robię herbatki...

Karola moja mała teraz je 5 razy na dobę, czasem tylko 6 razy, w nocy nie i jej to wystarcza,
 
reklama
JUSTA wodę każdą trzeba przed podaniem gotować (zalecają 5 minut), jedynie Gerbera można podać z butelki. Ja daje w temp. Pokojowej. Najlepiej, żeby dzieci piły wodę i nie przyzwyczajały się do słodkiego, zwłaszcza że ząbki idą. A w nocy to koniecznie wodę zalecają pediatrzy.

Mi położna środowiskowa powiedziała, żeby do 6 tygodnia gotować, a później już niekoniecznie (oczywiście mówię o butelkowanej przeznaczonej dla dzieci.
I tak robiłam i jest ok.
 
MALENA z tą wodą to nie wiedziałam, ale jakoś i tak wolę gotować.

U nas dziś pierwszy raz warzywka z kurczakiem. Mi smakowało :), ale Marika jadła bardzo opornie i trochę pluła. Jutro zupka jarzynowa z kurczakiem może pójdzie lepiej :)
 
Kate mi stomatolog radziła to samo z wodą - na noc tylko woda, a za dnia starać się po każdym posiłku dać kilka łyków wody i po herbatce lub soczku też. Bo później dzieci dwuletnie kompletnie szkliwa nie mają na zębach od cukrów w jedzeniu i piciu.
Karola tak sobie myślę, że oni te standardy holenderskie to mają bardzo duże, ale sami Holendrzy to taki tęgi naród więc może nie do końca się przejmuj. Moja Tusia przy irlandzkich dzieciach jak okruszek wygląda (6,7 kg), ale te dzieciaki to mają fest rodziców:-)

U nas bez szaleństw - ziemniaczki w różnych wariacjach idą bardzo ładnie. W żłobku chcieli nakarmić młodą makaronem z tuńczykiem, a dziś zapiekanką z wołowiny, ale powiedziałam, że pediatra kazał się trzymać diety. Te dzieciaki tutejsze to harpagany na całego:tak::-D
 
U nas bez szaleństw - ziemniaczki w różnych wariacjach idą bardzo ładnie. W żłobku chcieli nakarmić młodą makaronem z tuńczykiem, a dziś zapiekanką z wołowiny, ale powiedziałam, że pediatra kazał się trzymać diety. Te dzieciaki tutejsze to harpagany na całego:tak::-D
:szok::szok::szok:matko co oni tam daja tym dzieciom!!!sama bym to chetnie zjadla hihi:-Da w Polsce pewnie pomidorowa z makaronem codziennie:rofl2::-D
 
EVELAJNA nie boisz sie Tuski samej w zlobku zostawic ? jak taki jadlospis maja ? :-)

Oli kiedys zjadala caly sloiczek a teraz pol lub 3/4 i tak juz od dluzszego czasu Nie wiem o co kaman ?
Moja nie lubi wody choc dzis w nocy wypila 40 ml Norlamnie bylam z niej dumna :-)
 
EVELAJNA nie boisz sie Tuski samej w zlobku zostawic ? jak taki jadlospis maja ? :-)

Oli kiedys zjadala caly sloiczek a teraz pol lub 3/4 i tak juz od dluzszego czasu Nie wiem o co kaman ?
Moja nie lubi wody choc dzis w nocy wypila 40 ml Norlamnie bylam z niej dumna :-)

Jest dobrze- wszystko pod kontrolą. Babeczki proponowały, że mogą dać obiad zrobiony w żłobku, ale my mamy słoiczki więc luuuuz.
 
reklama
Do góry