reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozszerzamy diete naszych SKARBÓW!!! :))

Malena ja tez mysle ze to jest wina raczek i nozek:-D:-D:-D
a moj smok tak sie rozszalal przy tym nowym Nutramigenie ze wypil teraz 260 ml z kleikiem:szok:zrobilam mu wiecej bo ostatnio pusta butle ciagnal i plakal.no ciekawe kiedy zwymiotuje:eek:
a sloiczki u nas stoja znowu i czekaja.jakos sie boje mu je dawac bo najczesciej jest taka jazda ze nie ma sensu.ale kiedys trzeba bedzie zaczac.jeszcze w poniedzialek reszte testow zrobie malemu bo nie chce mu dawac czegos co moze mu jeszcze pogorszyc to co ma teraz na twarzy.bo z nozek i raczek juz schodzi na szczescie..cholerne jablko:wściekła/y:
 
reklama
a my właśnie rozszerzyliśmy dietę o papierek i kabel od neta...ciekawe,co?:eek::laugh2::laugh2:

A my o kalkulator. Może po tatusiu matematyk będzie :-D...

U nas komórka obrepecana jak mama nie widzi.:-D

A ja wiedziałam, że tak będzie!
Zrobiłam wczoraj zapas słoiczków i nie dotrzymałam do czwartku!
Dałam jej troszkę jakbłuszka z Hippa.
ALe smakowało!
Patrzyła na mnie z takim uśmiechem i radością :tak:
I dziubka otwierała ślicznie i żadnej plamki na śliniaczku :tak:
Jeszcze nie załapała, że można tym pluć:-D

He, he:-D Grateczki! Oby nie załapała. Moja przy drugim czy trzecim podejściu na to wpadła i teraz nawet przy cycu robi sobie "pppgllllrrrr" czasami:eek:
Nóżki i rączki są baaardzo przeszkadzające:-D:-D

Dobra miałam nie pisać o tym ale co tam najwyżej mnie zakraczecie:-p Mój mały od 3 dni wcina danonki i aż się trzęsie:laugh2: Zmian skórnych nie zauważyłam zachowanie też normalne więc raczej mu nieszkodza;-)

Jak miałam dietę bezmleczną, to położna mówiła, żeby danonki jeść, bo to mleko jest jakoś modyfikowane i nie ma cech mleka krowiego. A później koleżance pediatra potwierdził. Więc powinno być ok:tak:

My po ziemniaczkach się pozbierać nie możemy - takie smrodliwe kupy! Fuuuj!:baffled:
 
Trzeba było na zamkniętym napisać, bo Ci VI kontrolę naśle :zawstydzona/y:

U nas po jabłuszkach wczorajszych dzisiaj taka wielka kupa była, że hoho!!!

o co chodzi z tymi z VI?:szok: Jakieś nawiedzone czy jak?Chyba wejdę aż i z ciekawości poczytam ich produkcję na BB:-D:szok::-D
Miki też wali wielkie kupy po jabłuszkach,że aż pisiaka ma ubabranego,a po marchewie to nawet w 90st jak piorę to z oporem zchodzi:-D

Malena ja tez mysle ze to jest wina raczek i nozek:-D:-D:-D
a moj smok tak sie rozszalal przy tym nowym Nutramigenie ze wypil teraz 260 ml z kleikiem:szok:zrobilam mu wiecej bo ostatnio pusta butle ciagnal i plakal.no ciekawe kiedy zwymiotuje:eek:
a sloiczki u nas stoja znowu i czekaja.jakos sie boje mu je dawac bo najczesciej jest taka jazda ze nie ma sensu.ale kiedys trzeba bedzie zaczac.jeszcze w poniedzialek reszte testow zrobie malemu bo nie chce mu dawac czegos co moze mu jeszcze pogorszyc to co ma teraz na twarzy.bo z nozek i raczek juz schodzi na szczescie..cholerne jablko:wściekła/y:

ja bym jeszcze poczekała też z tymi słoiczkami,lepiej chuchac na zimno:baffled:zwłaszcza,że jesteś w trakcie testów...a potem zamiast słoiczków,może spróbuj sama ugotować coś małemu?
 
Rączki i nóżki oczywście potwierdzam. U nas dziś był dziwny dzień bo mały nie zrobił kupki tak jak co dzień (zawsze robi po drugim śniadanku czyli owockach ) bo przespał pore jedzonka i potem dostał mleczko. I tak cały dzień. Więc wieczorkiem stwierdziłam że cos z tym fantem trzeba zrobić i dałam mu pierwszy raz słoiczek po 5 miesiącu maliny, jabłka z kleikiem ryżowym i ledwo co zjadł było sru i kupa zrobiona. Uff:-)
 
Rączki i nóżki oczywście potwierdzam. U nas dziś był dziwny dzień bo mały nie zrobił kupki tak jak co dzień (zawsze robi po drugim śniadanku czyli owockach ) bo przespał pore jedzonka i potem dostał mleczko. I tak cały dzień. Więc wieczorkiem stwierdziłam że cos z tym fantem trzeba zrobić i dałam mu pierwszy raz słoiczek po 5 miesiącu maliny, jabłka z kleikiem ryżowym i ledwo co zjadł było sru i kupa zrobiona. Uff:-)

Żeby nam kupa zmartwień przysparzała... :-D My mamy podobne problemy od czasu słoiczka na obiad i łyżeczki grysiku wieczorem. Pomaga herbatka rumiankowa.

melduję, że marchewka spożyta w ilości pół słoika
wszytko ok tylko MAłO :tak:

Heja Izunia! Gratki za takie piękne papusiaństwo:tak::-D

Tuśka wczoraj wymiotowała po kaszce - po raz pierwszy rzygała, no i nie wiem czemu jej ta kaszka nie podeszła tym razem:baffled: A przedwczoraj o mały włos nie wciągnęła mango - Andy mi kupił, obrał, pokroił na małe kawałeczki i położył miseczkę na łóżku. Tuśka dorwała kawałek, polizała, zaczęła się trząść z radości i chciała zeżreć cały:szok::szok: Smakuje to nieco jak marchewka- zapytam położnej czy jej można dać takiego frykasa.
 
melduję, że marchewka spożyta w ilości pół słoika
wszytko ok tylko MAłO :tak:
No proszę jaki głodomorek :-)
Żeby nam kupa zmartwień przysparzała... :-D My mamy podobne problemy od czasu słoiczka na obiad i łyżeczki grysiku wieczorem. Pomaga herbatka rumiankowa.



Heja Izunia! Gratki za takie piękne papusiaństwo:tak::-D

Tuśka wczoraj wymiotowała po kaszce - po raz pierwszy rzygała, no i nie wiem czemu jej ta kaszka nie podeszła tym razem:baffled: A przedwczoraj o mały włos nie wciągnęła mango - Andy mi kupił, obrał, pokroił na małe kawałeczki i położył miseczkę na łóżku. Tuśka dorwała kawałek, polizała, zaczęła się trząść z radości i chciała zeżreć cały:szok::szok: Smakuje to nieco jak marchewka- zapytam położnej czy jej można dać takiego frykasa.
Mały smakosz jest z Tusi ;-)

A my dzis na drugie śniadanko wcinaliśmy kaszke bananowa a na obiad ziemniaczek z dynią będzie.
 
reklama
Dobra miałam nie pisać o tym ale co tam najwyżej mnie zakraczecie:-p Mój mały od 3 dni wcina danonki i aż się trzęsie:laugh2: Zmian skórnych nie zauważyłam zachowanie też normalne więc raczej mu nieszkodza;-)
A ja chciałam zastartowazc z jogurtem naturalnym heheheh a powiedz...jako osobne danie dajesz???
o co chodzi z tymi z VI?:szok: Jakieś nawiedzone czy jak?Chyba wejdę aż i z ciekawości poczytam ich produkcję na BB:-D:szok::-D

Kiedyś tu taka akcja była i zostałysmy pouczone o żywieniu dzieci:baffled:
 
Do góry