reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzamy dietę naszych krasnoludków

hej!Urodzilam mojego synka 31 stycznia.Wczoraj bulismy u pediatry i powiedzial ze moge wprowadzac u malego sok marchwiowy i jablkowy oraz mleko z kleikiem ryzowym:-) .Oczywiscie wszystko to mam robic powoli:-) .Pozdrawiam wszystkie mamy a szczegolnie te styczniowe:-D
 
reklama
Jak juz o kupach przy jedzeniu mówimy, to Jeremi robi jedną dziennie, ale solidną - nie mieści się w pampersie :laugh2:
A kiedyś to srał w TRAKCIE każdego ssakania :laugh2:
Lepsze i to :laugh2:
 
Moja ulewala i dalam jej bebilon ar ima takei zaparcie ze az mi jej zal wracam do zwyklego bebilonu juz wole chodzic obrzygana i prac codziennie niz ma mi sie tak dziecko meczyc ku*** co mi strzelilo do glowy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

A dzis probowalismy soczek marchewkowy i zniknelo wsztko co jej dalalm pila z takim smakiem ze az sie oczka jej cieszyly:laugh2:
 
tynka: wiesz co, pomogłabym ci ale nie pamiętam jak się to nazywa, ale jest coś takiego co dodaje się do mleka żeby dziecko nie ulewało.. jak będziesz u lekarza to zapytaj go. Moja Dominiśka ulewała i dopiero jak trafiliśmy na odpowiednie mleko to przestała. Kurcze, nawet mi lekarz napisał na karteczce nazwe tego, ale gdzieś ją zapodziałam. Jak ją znajde to ci powiem co to jest :-):tak: a tynkuś, może to zaparcie było poprostu reakcją na zmiane mleka??? bo tak też może być... dopuki organizm sie nie przyzwyczai do nowego mleka to mogą być zaparcia.
 
Nutrition - mączka chlebka świętojanskiego - ale akurat to jest w Bebilonie Ar.
Tynka spróbuj Bebiko Omneo, ono tez jest na ulewanie a nie powoduje zaparc (przynajumniej u Zuzy)
 
reklama
Do góry