reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzamy dietę naszych krasnoludków

reklama
Witam po długiej przerwie.
Moje maleństwo cały czas na cycu, no plus obiadek i owocki. Powiedzcie jak Amelkę przestawić na mleko w proszku, którego bardzo nie lubi. Próbowałyśmy kilka rodzajów i żadne jej nie podchodzi. Mleczko mamy najlepsze :-). Niby jeszcze pokarmu mam sporo, ale chciałabym córkę powoli przyzwyczajać do butli. Co zrobić jak jej nic nie smakuje?
 
Powiedzcie mi Kochane jak naklonic Karolinke do jedzenia obiadków przeznaczonych dla 6-ścio miesiecznych dzieci które nie są już jednolite tylko maja grudki. Mala nie chce ich jeść. Wypluwa wszystko co jej dam:baffled:

Ja mam podobny problem z Filipem. Jedną łyżeczkę wypluje, drugą połknie, a przy kolejnej spowoduje wymioty ale cierpliwie mu podaję dania z "grudkami". Postanowiłam nie ograniczać się jedynie do zupek z kawałeczkami ale ostatnio dałam mu też prawdziwe drugie danie. Był ziemniaczek, marchewka i mięsko tylko troszeczkę rozdrobnione widelcem. Niezbyt to mu się podobało ale zjadł. Kiedyś oglądałam program o czterolatku, który jadł tylko papki, jak rodzice podawali mi coś stałego to wymiotował. Nie mam zamiaru doprowadzić do takiej sytuacji. Spokojnie i cierpliwie, a mały się przyzwyczai.

Dziś mój nunek jadł arbuza i był pycha. :-)
 
Breta - ja Nadię wzięłam na głodek. Podawałam jej mleko modyfikowane w nocy bo wtedy nie do końca jest obudzona pierwszej nocy nic nie wypiła ale cycusia nie dostała aż do rana, następnej nocy marudziła trzy godziny ale się nie poddałam i nie dałam cycusia i w końcu wytrąbiła całe 150 ml mleczka i smacznie zasnęła, następnej nocy tylko się skrzywiła ale już od razu wypiła. Teraz jestem na etapie odstawiania od piersi i młoda pije moje mleczko tylko rano, sama zrezygnowała z reszty karmień na rzecz butelki. Przykro mi trochę że już mnie nie chce :-(
 
... a ja dzisiaj wreszcie stanęłam na wysokości zadania ;-):-) i ugotowałam Mateuszowi pierwszą domową zupkę jarzynową z buraczkiem i ziemniakiem. Smakowo była mniam ... bo mi dziecko na początku szeroko dziubek otwierało, ale jeśli chodzi o konsystencję to mu za bardzo nie spasowała, bo zupka była przecierana na sitku i miała grudki :baffled:, więc również część zupki lądowała na brodzie :wściekła/y:.
Po zjedzeniu połowy porcji Mateusz tak się zmęczył tym połykaniem ;-), że zupka przestała go interesować, a normalnie zjada cały słoiczek ... no cóż "pierwsze podejście" dla mnie trochę mało satysfakcjonujące :eek: ... ale jutro próbujemy dalej :-)

Mam pytanie do Was drogie mamusie, czy używacie do miksowania zupek blendera??? ... coś gdzieś kiedyś o tych blenderach czytałam, ale już nie pamiętam czy to było u nas na forum .... sorrki :sorry2::-)
 
Powiedzcie mi Kochane jak naklonic Karolinke do jedzenia obiadków przeznaczonych dla 6-ścio miesiecznych dzieci które nie są już jednolite tylko maja grudki. Mala nie chce ich jeść. Wypluwa wszystko co jej dam:baffled:
Antosiowi jakoś te kawałki przechodzą, ale nie zjada mi już całego słoiczka, jak wcześniej:no::-(
 
Ja uzywalam blendera,a w tej chwili rozdrabniam widelcem i nie ma problemow ze zjedzeniem:tak:.Ostatnio bylam leniwa i kupilam mu sloiczek paste wegetarianskom z makaronem.Sloiczek byl planowany na dwa dni bo byl duzy,ale Dominik za jednym razem wsiamal caly:-D
 
Witek dostaje jedzonko zmiksowane robotem kuchennym (mikserem), ale ostatnio coś mi szwankuje i nie robi idealnej papki, tylko są delikatne "grudki" :baffled::tak: Ale to dla nas dobrze, bo mały zaczął przyzwyczajać się do innej konsystencji jedzenia niż papka. :-D Jak na razie nie było problemów ze zjedzeniem takiego obiadku.
 
reklama
... to ja muszę też ten robot kuchenny wypróbować, bo blendera nie mam i zastanawiam się czy się przyda i czy go kupić do robienia tych zupek :confused:
 
Do góry