reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzamy dietę naszych krasnoludków

Nie wiem, czy juz Wam o tym pisalam. Jak cos to sorki, ze sie powtarzam.
Nie polecam soczku z Bobofruta (250+50ml) jablko z jagodami (jest po 4 miesiacu), bo ktos nie pomyslal i w tym soczku sa pestki z jagod :szok: :baffled: Zatykaja smoczek i Robert normalnie szalu mi dostawal, a ja sie zastanawialam o co mu chodzi.
Mialam takie dwa i jak zalapalam w czym rzecz, to przez gaze mu ten soczek przepuszczalam. No a poza tym moj bobas tez ma problemu z kupkami a jagody zatykaja.

Co do kaszek to narazie kupilam ryzowa z jablkami i ryzowa z babanami. u nas niestety mleczno-ryzowe odpadaja przez skaze.
No i dalyscie mi do myslenia, moze te Jego problemy z kupkami sa przez te kaszki (bo to ryzowe). Wczoraj nie dostal na noc kaszki i dzisiaj rano byla piekna papkowana kupka. :tak: ALe ciezko mi stwierdzic, czy to napewno przez brak kaszki, bo wypil mi wczoraj caly soczek jablkowy i moze to Go ruszylo.
Narazie kaszke odstawiam i dzisiaj tylko herbatki do picia beda, no i zobacze.
 
reklama
A mój Antoś próbował wczoraj danonka, wiem że to jeszcze za wcześnie, dlatego dałam mu tylko polizać łyżeczkę, a tak mu smakowało, że myślałam że łyżkę połknie. Jemu zawsze smakują rzeczy, których nie powinien jeszcze jeść :baffled::confused:
 
dla mnie nie podoba się kaszka ryżówa z malinami Nestle. daje dziwny fioletowy kolor i jest starsznie mdła. jakos kaszki bobo vita są sympatyczniejsze. i raczej nie zatwardzają. Filip robi kupe raz na dwa dni, ale bez kaszki tez tak było

a co do butelek - u nas pasuje każda, byle by leciało :-D

Jeszcze tej kaszki nie otwarlam ,ale mam niedlugo zamiar i zobaczymy;-)

a wydaje mi sie ze ryzowa to ryzowa,obojetnie jakiej firmy to zatwardzic moze jesli maluch ma problemy z kupa:dry:

my dzis mamy przerwe w nowosciach,bo wczoraj byly senscje z pierdami i bol brzucha,doszedl do tego katar i dzis jeszcze bylo szczepienie:dry::-(,wiec dosc wrazen,ale od jutra juz spokojnie pomalu od poczatku marcheweczka i zobaczymy z czego ten brzuszek bolal
 
ja wczoraj probowalam naskrobac Oliwi jabluszka no i krzywila sie i plula dalej niz widziala ><
A ja w zasadzie z pytaniem do butelkowych mam ktore juz normalnie obiadki podaja ile razy wasze szkraby pija mleko ow kaszke na mleku? bo wczoraj sobie wyliczylam ze oliwia ma w sumie piec posilkow dziennie z czego jeden niemleczny...
 
Ja też ruszam z dokarmianiem, dziś dostaliśmy oficjalne pozwolenie na owoce w słoiczkach i soczki, choc soczku juz mu kilka razy dałam (najlepszy był nektar bananowy i jabłko z dodatkiem marchwi, reszta tak średnio) Cherbatki ciągle są nie dobre, za to Jeremi bardzo lubi pić wodę, którą mu zabieram na spacerki. No i od tygodnia Jeremi dostaje butlę na noc, którą dopycha cycem i śpi jak anioł. Początkowy wypijał tylko 50, potem już 100, a teraz to nawet 150 ml. Jakoś to karmienie idzie, a już się bałam, że będę nieskończonośc karmić piersią, choć nie ukrywam, bardzo to lubię, a podając mu sztuczne łapałam wyrzuty sumienia i teraz Jarek daje mu sztuczne.
 
Ja też ruszam z dokarmianiem, dziś dostaliśmy oficjalne pozwolenie na owoce w słoiczkach i soczki, choc soczku juz mu kilka razy dałam (najlepszy był nektar bananowy i jabłko z dodatkiem marchwi, reszta tak średnio) Cherbatki ciągle są nie dobre, za to Jeremi bardzo lubi pić wodę, którą mu zabieram na spacerki. No i od tygodnia Jeremi dostaje butlę na noc, którą dopycha cycem i śpi jak anioł. Początkowy wypijał tylko 50, potem już 100, a teraz to nawet 150 ml. Jakoś to karmienie idzie, a już się bałam, że będę nieskończonośc karmić piersią, choć nie ukrywam, bardzo to lubię, a podając mu sztuczne łapałam wyrzuty sumienia i teraz Jarek daje mu sztuczne.

MariaOla a dlaczego dokarmiasz na noc Jeremiego butlą:confused: Ja tam nadal karmie piersią i mam zamiar ciągnąć to jak najdłużej :tak:Jedyną rzeczą którą dostaje oprócz cyca to herbatka i od 3 dni kilka łyżeczek deserku po którym i tak Julcia ciągnie cyca :-)
 
Xmamuska ja też tylko cyc :)to jest cyce bo jeden to pewno mało :) szczęście mamy że póki co to naszym córeczkom wystarcza.
 
reklama
My tez dalj cycus, ciesze sie ze tak jest i oby jak najdlużej
dodatkowo w te upały -herbatka Hipp ułatwiajaca trawienie
a teraz zaczynamy deserki, soczki, kaszki itp, powolutku po troszku
 
Do góry