reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozszerzamy dietę naszych krasnoludków

reklama
co do mieszania mleka odciagnietego z piersi z modyfikowanym to ja to robie z przymusu bo po samym moim mala jest glodna nawet jesli zageszcze je kaszka O_O takze w ciagu dnia biore jakies 90 mojego mleka do tego zrobione w normalnych proporcjach 90 modyfikowanego no i to wszystko zageszczone kaszka...
 
Fogia mozesz jakos zapodac zdjecie tego rewelacyjnego smoczka?;-)
Karlam ten nasz smoczek jest chyba najzwyklejszy z możliwych.
Canpol babies - akcesoria dla niemowl�t
Każde dziecko jest inne, jednemu przeszkadza to co je, a innemu z czego je. Mojemu Filippowi jest wszystko jedno co je aby było dużo. :-)Z jednej strony to dobrze ale z drugiej szkoda bo może w innej sytuacji udałoby mi się go dłużej karmić piersią.

hK8ip2.png
 
a mam pytanie: zaczęłam podawać jakiś czas temu soczek jabłkowy (już z 2tyg) a od wczoraj mała mi zaczęła mieć biegunki... czy to może być wina tego jabłka?? bo ostatnio zaczęłam jej dawać większe dawki, tzn na raz wypija 60ml soczku. I niewiem co jej może być :-(

i dodatkowo mi od 3 dni cały czas płacze i płacze :-( niewiem czy zęby jej idą czy co... jestem bezsilna :-(


Jeremi wczoraj wypił 10 ml (5 ml soczku jabłkowego + 5 ml wody) i srajkał chyba z 8 razy i to taką dość luźno :baffled: .... także to pewnie wina jabłka ... podobnie jak u ciebie mika. Teraz już zapamiętam, że jabłko rozwalnia a marchew zatwardza .... Niewiem co dalej ... czekać czy spróbować z soczkiem marchewkowym :confused:

A co do picia z butli, to niewiem czy jeszcze któraś z was ogąda Mamo już jestem na Stylach, ale tam pediatra na takie własnie oporne dzieciaczki, które nie chcę za chiny pić z butli tylko z cyca, wysunął taką metodę (choć nie powiem zbyt drastyczną), a mianowicie, mama wyjezdza z domu na kilka dni, a jak wraca to już jest po sprawie.
Co wy na to :confused:
To wina soku napewno.
soczki jabłkowe rozlużniają stolec natomiast samo jabłko np utarte a juz napewno upieczone w piekarniku ma właściwości zatwardzające :tak:
Jeśli chodzi o te biegunki i bóle brzuszka to lepiej idz z maluszkiem do pediatry bo odwodni Ci sie maleńka prędzej niz przypuszczasz. Macie jeszcze bardzo malutkie dzieci i nawet jednodniowa biegunka jest juz wskazaniem do wizyty lekarskiej.
Mika a podajesz ten soczek nierozcieńczony? Dosyc duża porcja jak na takiego maluszka może stąd ta biegunka.

Dziewczyny mój Filippo też nie chciał pić z butelki (karmiliśmy go strzykawką jak nie było innego wyjścia) ale to dlatego,że smoczki mu nie pasowały. Te najbardziej polecane o anatomicznym kształcie wogóle mu do buziaka nie pasowały, nie wiedział jak je złapać. Wypróbowaliśmy kilka rodzai i w końcu trafiliśmy na takie, które mały zaakceptował.

A jeżeli chodzi o mleczko to nie mieszałam następnego z początkowym tylko od razu dałam nowe. Zaakceptował je od razu i nie było żadnych problemów. Filip je Nutramigen.
hK8ip2.png
dokładnie, zazwyczaj maluchy nie chca pic bo albo nie pasuje im smok albo smak mleka.
najpierw upewnijcie sie czy maluszek lubi to mleczko ktorym go częstujecie( podajac na łyzeczce mozna sprawdzic czy smakuje) a potem eksperymentujcie ze smokami.
Moja Weronika zaczęła pic mleko z butli dopiero po 3 wymianie smoka :baffled:

Dziewczyny jakie robicie przerwy miedzy posilkami:confused: .powinnam jedno karmienie zastapic jakims daniem,ale ostatnio jak dalam malemu deserek banan z ryzem to po pol godz.domagal sie cyca.Czy to jest normalne:confused: ,a moze mam glodomora w domu:-D .

s6001222mh8.th.jpg
To normalne :tak:
Daj synkowi pociągnac cycusia po obiadku a zobaczysz z czasem,ze bedzie jadł coraz wiecej obiadku i coraz mniej bedzie dopełniał sie mlekiem.
Po jakimś czasie już zupełnie zastąpisz mleczko innym posiłkiem.
Ogólnie przyjmowana zasada przy wprowadzaniu nowosci to najpierw nowośc a potem dopełnić mleczkiem.
Oczywiscie dotyczy to dan obiadkowych a nie deserków i soczkow.
 
Elu, no tez tak najpierw czytalam: mleko z rosolkiem jarzynowym. No ale przeciez te wszystkie zupki ze sloiczkow sa paskuden, wiec to chyba gorsze byc nie moze.
Sprobujemy od poniedzialku, bo mielismy maly problem kupkowy ( 3 dni przerwy i dopiero dzisiaj z wielkim placzem, po 2 czopkach, zrobil :baffled: ) no i nie chce mu mieszac, mam nadzieje, ze to bylo jednorazowe. :baffled:
ALe na wszelki wypadek kupilam w aptece syrom Laktuloza i mam podawac do wieczornego mleczka pol lyzeczki przez tydzien.
Zobaczymy czy zadziala. :dry:
 
Ja jako niedoświadczona karmicielka mlekiem w proszku mam do was pytanie- jak długo taka mieszanke mozna przechować?

Na opakowaniu piesze podać zaraz po zmieszaniu z wodą...czyli nawet 15 min lepiej nie trzymać ....???:confused:
 
kamilala ja tam sie nie pi****** i jak wieczorem zrobie to rano podaje :) ale podejscie zalezy od Twojego stopnia przejmowania sie, na sloiczkach tez pisza zeby nie trzymac w lodwce dluzej niz 24 h to co mam zaraz po 24 wywalic?
aph, co ty masz do tcyh sloickowych dan to ja nie wiem, sama bym chetnie mojej niuni wyjadla zawartosc sloiczkow :)
 
reklama
Kamilala jezeli dziecko pilo juz z butelki i mleko mialo kontakt ze slina to do 40min,a jezeli nie mialo kontaktu to do 4,5 godzin w lodowce oczywiscie
 
Do góry