reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozszerzamy dietę naszych krasnoludków

TO BYLO W NOCY NIE JADL OD 20 DO 9 :tak:NIE MARTWIE SIE TAK BARDZO:-pALE NERWI MNIE TO :tak:A W DZIEN JE OBIADKI I OWOCE:-)

kAROLA, U MNIE fILIP ZJADA PO 21 KASZKE I ŚNAIDANIE DOSTAJE O 9 RANO DOPIERO. W NOCY NIC NIE JE ODKĄD SKOŃĆZYŁ 2 MIESIĄCE, SPORADYCZNIE MU SIE TO ZDARZA.

P.S. sorki za wielkie litery, niechcacy capslock sie wcisł:sorry2:
 
reklama
Elu to tylko pozazdroscic bo sie wysypiasz:tak:no i znaczy,ze przez dzien sie najada i nie musi nadrabiac w nocy.
 
Jak się uporałam z moczeniem Witka w nocy, tak teraz co noc budzi się ok 3 i nie zaśnie dopóki nie dostanie mleka :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Próbowałam go oszukać i dawałam herbatkę lub wodę i nic, tego za diabła nie ruszy. Musi być mleczko :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Zanim je wypije i zaśnie na nowo to mam godzinkę głowy. I jak ja mam potem dobrze funkcjonować? Zasypianie w autobusie i nad biurkiem w pracy to już u mnie normalka :szok::zawstydzona/y:
 
Monia, Antoś o 5.00 rano upomina się krzykiem o mleko i nie ma takiej siły, żeby mu nie dać:no:. Potem dwie godziny szaleje i o 7.00 zasypia a ja już muszę wstawać do pracy, więc też zasypiam na stojąco:wściekła/y::sick:.
 
To jest straszne. Najbardziej dobija mnie to, że Witek już ponad miesiąc przesypiał całe nocki, a tu znowu pobudki :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Jestem załamana :-(
 
U mnie to samo - w nocy 2 pobudki, ok. północy i ok. 3 - niestety tylko mleko skutkuje, ewidentnie głodny jest... to przez te ząbki się wybudza i głodnieje. Kiedyś spał mi po 9 godzin. Teraz 4 to maks. No czasem załapie jakiś dzień, co ząbki chyba mniej idą, to rzeczywiście potrafi nie jeść w nocy i się nie budzi, ale to niestety okazyjnie... :sorry:
 
A ja wstaje ok 4, 5 razy w nocy:no:.Marta tej nocy jadla o 2 i o 6.Natalka przez sen poplakuje to tez do niej wstaje dac smoka, przykryc, i tez dac mleko...Nie pamietam kiedy przespalam cala noc:wściekła/y:Monika ale czemu go chcesz oszukac skoro to i tak strata czasu...lepiej dac mu jak najszybciej mleko i isc spac dalej;-)Nie ma jak spanie na raty:wściekła/y:juz sie i tak troche pzryzwyczailam ale nie zawsze uda mi sie ponownie zasnac:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Ale czy ide do pracy czy nie niewielka roznica bo takie dosypianie od tej 6 do 8 jak one wstana powiedzmy to tez bez sensu bo potem i tak chodzilam nietomna i bolala mnei glowa...lepiej juz mi robi, jak mi sie uda zasnac, taka drzemka popoludniowa..... jak uda mi sie je razem uspic...Ale pocieszam sie,ze odrobie swoje;-)i potem bede miec juz luz;-)
 
Skakanka :-)

u nas z jedzeniem nie jest źle....nie moge narzekac. Wczoraj Zuzia pierwszy razjadła waniliowego Danonka i BADZO jej smakował.
Martwi mnie tylko, bo wysypka na buzi jej nie zeszła. Myslałam, ze to wina komarów, ale tych juz nie ma, a czerwone plamki dalej są....
 
reklama
Abeja, Hania już dość długo szama Danonki, waniliowe, malinowe i marchew z bananem:tak:. A wczoraj miała taki apetyt, że zjadła 2 naraz:szok:, i już babcia chciała 3 otwierać, ale bałam się, bo co za dużo to nie zdrowo:tak:. A co do tej wysypki na buzi to może jednak od jakiegoś jedzenia...:confused:.

Hania w nocy nie je, kiilka razy się przebudza, ale to dlatego ze jej smoczek wypadnie, chce jej sie pic lub nie moze znalezc sobie miejsca. Miała niedawno taki okres, ze jadła o 5 rano, ale już minął na szczescie;-).
 
Do góry