reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozszerzamy dietę naszych krasnoludków

reklama
dawałam dwa razy. pierwszy raz ze słoiczka BoboVita - nie polecam, śmierdzi jak najtańszy paprykarz z tesco. no i okropna w smaku, chociaz Filip zjadł. ale jak dałam mężówi spróbować, to długo płukał usta:-D. wczoraj sama ugotowałam i było ok.

umarłam ze śmiechu :-)


a tak btw wiecie co? moja przyjaciółka ma dwoje dzieci. Młosza córka jest 2 miesiace starsza od naszych bobasów (z listopada) i ona je wszystko co oni jedza, zadnych słoiczków, specjalnego gotowania etc... ona sie ze mnie smieje jak ja panikuje i twierdzi ze przy druim dziecku juz mi sie nie bedzie chciało...:sorry2: cos w tym jest?
 
Ja też słyszałam że miodek dopiero od 1 roku życia. Ja daję młodej te "bezglutenowe" ciasteczka co na allegro była afera, też jej daję po kawałku bo zaraz odgryza pół i się boje że się zadławi, czasem je kruszę i mieszam z kaszką wcina aż jej się uszy trzęsą:tak:. Już od jakiegoś czasu daję jej żarełko z glutenem.
Muszę się pochwalić ze ugotowałam jej dzisiaj zupkę cukiniowo-ziemniaczano-marchewkową i szamała z apetytem :-). Do tego co zostało dodałam buraczka i zapasteryzowałam (całe 2 słoiczki po keczupie:-p). Teraz muszę nazbierać słoiczków i będę jej gotować :happy2: Aha i jeszcze jadła dzisiaj budyń taki zwykły na krowim mleku ale nie dużo, trochę na spróbowanie (ze 4 łyżeczki) i strasznie była niezadowolona jak już jej więcej nie chciałam dać :rofl2:
 
Elama, ja też dawałam już HAni budyń i jej reakcja była dokładnie taka sama;-). Ale bałam sie wiecej dac, moze nastepnym razem...:tak:
 
powiedzcie jak wyglada jadłospis waszych maluchów:tak:
my rano koło 9 śniadanko czyli jogurt. muesli z owocami
12/13 obiad (125 ml)
16 mleko z butli
20 mleko z kaszą
:elvis:wystarczy?
 
Kasiulka, mój Antoś je 6 posiłków dziennie plus deser:szok:. W porównaniu z Roszkiem to ogrom:-D a on dalej taki okruszek:baffled:. To chyba zależy od dziecka.
Nasz jadłospis:
6.00 - mleczko
9.00 - mleczko
12.00 - obiadek
14.00 - mleczko
16.00 - deserek
17.00 - mleczko
20.00 - mleczko
Uff dużo tego...:tak:
 
7:00 mleko 120ml
10:00 kaszka na gęsto z danonkiem 120ml
13-14 obiad słoiczek zupki
16:00 deserek
18-19 mleko 150ml
22:00 mleko lub kaszka do picia 180ml na śpiąco

Nie wiem, czy to dużo czy mało. Hania wcześniej jadła o wiele więcej mleka.. Ale w sumie powinno być 5 posiłków dziennie a u Was są 4.. Wydaje mi się, że przerwa od 20 do 9 rano jest trochę za duża:tak:. To w sumie 13 godzin...
 
reklama
a przepraszam nie uwzględniłam nocki:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
bo jest rozchwiana. wcześniej Rochu jadł dopiero o 5, a ostatnio szaleje już o 1 i woła jeśc:szok:
 
Do góry