Wreszcie mam się czym pochwalić na tym wątku . Dzisiaj po raz pierwszy zapasteryzowałam zupki ugotowane dla Mateuszka. Narazie zrobiłam same warzywne, żebym mogła do nich dodawać żółtko lub mięsko i chciałam zapytać jak myślicie ... czy gdy w zupce jest burak to może być w niej również mięso lub żółtko
aaaaa ... i zastosowałam oczywiście wszystkie Wasze rady i mam nadzieję, że zupki będą się dobrze trzymały i nie będę musiała rzucać słoiczkami do kosza :dull:;-)
Gratuluję zapału Tika N pewno wszystko się udało i nie będziesz musiała rzucać tymi słoiczkami ;-)
ja dziś pierwszy raz ugotowałam Filipciowi rybkę. na parze. dodałam ziemniaczka, marchewki, cebulkę. nawet niezłe było
ja raz dałam Filipowi paseczek surowej cebuli, wciągał aż mu się uszy trzęsły
Wow Ela, rybka i cebulka Fajowo, że Filipkowi to smakowało i nie miał żadnych skutków ubocznych.
Ja jeszcze cebuli i ryby nie dawałam. Za to robilam dziś drugie podejście z arbuzem. Witek sam sobie go skrobał ząbkami i trochę memlał to co sobie naskrobał. Ale chyba za bardzo to mu to nie smakowało