reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzamy dietę Maluszków

Asia8783 a kto Ci z Lenką zostanie jak idziesz do pracy? mi Młoda też z butli nie weźmie, teraz jak spałam, to mąż w innym pokoju jej sprzedał 80ml, może u Was tez musi być ktoś inny niż ty, no i Ninie nagle odpowiadają wszystkie butelki, bo wypiła z Nuka :-p
 
reklama
Niania :-(Wracam do pracy na 4-5 godz więc nie jest tak źle...
Mąż też próbował ale niestety klapa. Raz wzięła od mojej siostry ale wypiła może z 15 ml :no:
 
A u nas kolejny krok w dorosłe życie. Dzisiaj Tymusiowi trafiła się piętka ze śniadania rodziców :-):

chlebek.jpg

Dziecko miało zajęcie na 15 minut :-D. Tylko ostatnią fazę jeszcze musi dopracować, bo wcisnął ostatni kawał piętki do buzi i ani wte ani wewte... Trzeba było dziecku pomóc żeby się nie zakrztusiło :dry:.
No i nadszedł czas na zastąpienie kaszki ryżowej jakąś kaszką glutenową. Kleik ryżowy zostanie tylko na wieczór - bo bez cukru. A przed południem będzie raz glutenowo raz ryżowo-smakowo :-p.
No i w końcu ten mój ciapek powoli daje radę zjeść dania z kawałkami warzyw i ryżu. Uff.
 
Ostatnia edycja:
Dzag super, ale z niego słodziak :-)
od kiedy zaczęłaś mu robić jedzonko z większymi kawałkami? u nas na razie gładka paćka :-p
 
Cornelka ja czytałam, że najpóźniej jest to 9 miesiąc, zaleca się podawanie z grudkami już w 7miesiącu, ale to wiadomo wszystko kwestia dziecka, moja Laura, to dobrze po 8 miesiącu radziła sobie z grudkami :tak:

Dzag Tymek jest super, pięknie sobie radzi ! ciągle nie mogę uwierzyć, że on taki duży :-)

Asia8783 u nas zażegnany kryzys butelkowy, w nocy mąż dał 150ml mm, 3 minuty zjadła, odbiła, w ogóle się mnie nie domagała:tak:
 
Ostatnia edycja:
irisson :szok: ale Ci zazdroszczę.Dla mnie to jest niewyobrażalne. Może kupię mm i spróbuję w nocy jej podać? Sama już nie wiem. Wydaje mi się,że będę karmić cycem 5 lat,innego scenariusza nie widzę dla siebie :no:
A jaką butelkę chwyciła? Ja mam avent,nuka,tt,calma....

A czy walczyłaś z tą butelką codziennie czy tak po prostu pewnego dnia załapała? Może moja jtak na butelkę reaguje alergicznie bo ja jej cały czas ją podsuwam ? ;/
 
Asia8783 w piątek jechaliśmy na kabarety, na 20:30, o 19 Młodą nakarmiłam i normalnie ona wytrzymuje do 1, ale oczywiście babci zrobiła o 21 awanturę o jedzenie, babcia dostała butlę TT i niekapka, Nina bez mrugnięcia wypiła z TT te 120ml, ostatnio próbowaliśmy jej dać mleko w święta, to odmawiała mężowi z tej samej butelki co dzisiejszej nocy wypiła 150ml też TT, może dorosła, cholpika ją wie :-p ja też mam z 5 butelek różnych producentów i do niedawna oprócz niekapka nic nie akceptowała, ale fakt faktem, ja już dawno odpuściłam butlę na rzecz łyżeczki ;-)
 
Melduję, zgodnie z obietnicą, stan rzeczy po spożyciu czosnku.
U nas obeszło się bez żadnych rewolucji, w zasadzie bez reakcji, poza szczególnie ciekawie pachnącą kupą:tak:
Dałam pół ząbku na ok 350g (2 porcje) szpinaku z ziemniakami i królikiem. Wyszło naprawdę smaczne, Mani - niejadkowi też o dziwo samkowało, wsunęła prawie wszystko (ok 130g). Żadnych wzdęć, bóli brzusia itp.
Polecamy :-D

A od wczoraj mamy bunt mleczny...Nie chce jeść mleka o 10. Nie i koniec. Zaciska usta i mowy nie ma, żeby choć trochę wypiła. Zachowuje się normalnie, idzie spać koło 13 i drzemie około 40min, czyli jak zawsze. Ewidentnie nie jest głodna. O 14 wsuwa obiadek i potem mleko o 17. Martwię się, że wejdzie jej to w zwyczaj. A 3 porcje mleka po jakieś 160ml, to za mało przecież:no: Eh, byleby tę wieczorną jadła chociaż.
 
reklama
Aia no to super, że Mani smakowało, może faktycznie potrzebuje konkretnych smaków :tak: ja od Ciebie zgapiam, dzisiaj zrobię na jutro kurczaczka ze szpinakiem i ziemniakiem :tak:

Młoda właśnie zjadła 190g zupki (pietruszka korzeń, nać, marchewka, burak, brukselka, kalafior), ewidentnie jej podpasowała brukselka z burakiem :tak:
 
Do góry