reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozszerzamy dietę Maluszków

po przerwie dziś drugi dzień Tymek dostał zupkę. Wczoraj zjadł malutko, bo ze 30mk i niestety dziś był wrzask przy kupie chociaż wcale nie była twarda:-( chociaż jak na niego to i tak zatwardzeniem można nazwać, bo taka plastelina. Dziś też mu tę zupkę dałam i zjadł już więcej bo ok 60ml takiej średnio gęstej. Zobaczę jak jutro z kupą jeszcze, jak dalej będzie problem to coś z owocków zacznę dawać.Żeby on jeszcze jadł to chętniej, a nie z taką łaską:nerd:
 
reklama
No chodzi o ten płyn, ale moje koleżanka biotechnolog mówiła, że nie da się tak na prawdę zmyć do końca żadnej substancji która myjemy, tylko sterylizacja je wymiecie. Kupie w eco sklepie płyn ekologiczny, ale w sumie na jedno wyjdzie bo Aventa będę myć w zmywarce. Wolę wszytko wrzątkiem przelać jeszcze.

gosha, co do kup to marchewka u nas podziałała, ostatnio wypróżniała się raz na pare dni, a po marchewie leci piękna kupa raz dziennie, cichaczem zrobiona, nawet nie wiem kiedy:tak:

Powtórzę się co z tym jabłkiem? zaraz będe testować Aventa. ewa, jak te przepisy z tej ich książeczki, próbowałaś wszystkie?
 
Gosha, Asia u nas z kolei marchewka działa zdecydowanie zatwardzająco i na razie odstawiam ja na jakiś czas, po daniach bez marchewki wszystko ok, a po tych z marchewką ( nawet jabłuszko z marchewką ) bóle brzuszka nad ranem i zatwardzenie. Gosha może spróbuj coś innego, na początek samą dynię, albo dynię z ziemniaczkami, albo właśnie jakieś jabłuszko?


Czy jest ktoś kto nie robi ekspozycji na gluten, rozmawiałam z lekarką, która raczej jest dobrym specjalistą i ona twierdzi, że od kiedy w 2008 roku zmieniono zasady co do podawania glutenu to zauważa, ze więcej dzieci ma potem problem. Ona proponuje zacząć ekspozycję po skończonym 7 miesiącu i tak dwa miesiące, od 10 podawać już normalnie gluten, Już sama nie wiem co robić :confused:

My wkroczyliśmy w wyższy poziom wtajemniczenia - łosoś z cukinią i ziemniaczkami :-D
No i przypadkowo odkryłam całkiem niedaleko mnie sklep eko i pani ma mi zamówione warzywka sprowadzić :-)
 
katjusza my na samym mleku jeszcze, ale za to mm. moze z kleikiem spróbujemy na noc. ale my najmłodsze na forum ;)

asia ja myję rano całą baterię nocną płynem do butelek NUK, osobną myjką. będę go też do miseczek używać, albo górnego kosza zmywarki. poza tym przelewam wrzątkiem w ciągu dnia wszystko, co plastikowe.

ale tak jak dziewczyny piszą, niebawem i tak to będzie bez znaczenia ;)
 
u nas kolejny cud, Młoda zjadła z butli 30ml mleka, nie umie ssać smoczka, tylko go gryzie i tak jej leci, dałam jej foteliku tak jak Lewek pisała, mam aventa niekapek i chyba będzie lepszy, więc jutro spróbuję :tak: resztę dojadła z kleikiem łyżką :-)
 
Asia, ja wrzucam jabłko z marchewką do parowara na 150 ml wody (czyli ok. 15 minut - do piknięcia). A potem odlewam część wody (jabłko sporo jej oddaje) i miksuję. Jak robię jabłko do kleiku ryżowego to podobnie, ale bez marchewki.

Do warzyw daję zawsze 150 ml wody, do mięsa 200 ml. I gotuję do piknięcia.

Przepisów z książki nie wypróbowałam. W parowarze robiłam zazwyczaj miksy warzywno-mięsne, po prostu wrzucałam, co było pod ręką. Z czasem dodawałam zioła, miksowałam z ryżem albo kaszami ugotowanymi osobno na wodzie. Kombinować zaczęłam dopiero jak się zaczęły "gryzące" potrawy :)
 
ewa, wkurzyłam się bo nasz Avent popsuty jest chyba. Wrzuciliśmy marchewę, wlaliśmy wodę ile trzeba, posiekane wszytko extra, a jak włączamy parowani to od razu pika, że już skończone:wściekła/y: M siedzi studiuje instrukcje, szuka na nacie. On jest nowy ale był dość tani z krótszą gwarancją, może wystawowy? Jak nie zacznie działać to zrobię tam jutr przez telefon jesień średniowieczna:wściekła/y:
 
Asia, dobrze domknij pokrywkę pojemnika, do którego wrzucasz warzywa - ona musi być bardzo szczelna. Musi być włożony nożyk - nawet jak parujesz. W odpowiednią stronę nakładacie pojemnik? Odwrotnie niż do blendowania ma być. Wodę wlewacie oczywiście do tego zbiorniczka z boku? Dobrze domknijcie pokrywkę. No i kurcze, to chyba tyle...:/
Nic mi innego do głowy nie przychodzi :/
 
reklama
Wszytko jest tak zrobione, nawet z wodą kombinowaliśmy raz ciepłą, raz zimną i nic! Jutro dzowie po kuriera niech sobie wezmą, bo zepsute ewidentnie.
 
Do góry