reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzamy dietę Maluszków

ja generalnie daje bardzo duże kawałki (mp. jabłko w całości obrane, całą marchewkę oskrobaną), wtedy szansa, że odgryzie wielki kawał nie jest taka duża, raczej skrobie ząbkami. Jak daje piętkę to oczywiście sobie poradzi i odgryzie, w zależnosci od wielkości - albo czekam czy sobie poradzi albo (jak wpakuje pół kromki do buzi aż mu się nie zamyka i ani widzi wypluć) to sama mu wyjmuje z paszczy, wtedy się złości. Generalnie Wiki je już prawie wszystko, oczywiście bez smażonego, ostrego, tłustego czy ciężkostrawnego.
 
reklama
hehe ja też czekam ze ściśniętym gardłem i zawsze Ola mnie pozytywnie zaskakuje. Daję w całości na tackę fotelika

aa ostatnio wsadziła na raz całą wielką truskawę to jej wyjęłam :-p i trzymałam do ugryzania. No ale całej truskawki to nawet ja bym nie zjadła :rofl2:
 
Mania jest generalnie jedna wielka antygrudka ;-) Nie znosi kawałków z "zupkach". W kaszkach przechodzą, jakieś płatki owsiane, albo grudy źle rozmieszane, ale zupki muszą być zmiksowane na gładko. Z jedzeniem z ręki radzi sobie natomiast dobrze, więc się nie spinam. I chrupka zje i chlebek i nawet żółty ser ostatnio czy kawałek kabanosa, który wysępiła wlepieniem ślepi w moje usta i ślinotokiem;-)
Nie wiem od czego to zależy. Pewnie jej wygodniej "wlewać" gładką papką w brzunio. Trudno, mam cichą nadzieję, że nie będę musiała jej kotleta mielić:cool2:
 
Titek nagle z obrzarciucha stał się niejadkiem :) Wszystko jest fe.
Moja mama gotuje 5 zupek, on z każdej po 2 łyżeczki i nic mu nie pasuje... Ja w sumie też apetytu ostatnio nie mam, więc jakoś nie popadam w panikę, jak będzie głodny, to da znać :)
Próbowałam ostatnio z mlecznymi kaszkami. Pojawiła się biegunka, gluty w kupie, szorstkie kolana i łokcie, co obstawiacie? ;P
 
O rety k8 nie dosc ze gluten to jeszcze mleko :-( biedny ten Titek :-( a apetytem masz racje ze sie nie martwisz, bo widzisz jak to u naszych dzieciaczkow sie zmienia z dnia na dzien. Jedno jest pewne, zaglodzic ich nie zaglodzimy :-) najlepszym przykladem jest Ola :-)
 
Ja jeszcze nie dawałam mu jajka. Kupiłam przepiórcze, bo szczerze mówiąc, trochę sie kurzych boję...
 
Na watku wizyt karolina pisala ze Ola wazy 8200, wiec calkiem niezle na ilosci jakie zjada. Dlatego napisalam ze dzieci nie zaglodzimy. Po prostu jedza tyle ile potrzebuja :-)
 
reklama
dzięki marcia. Widocznie niedoczytałam:) No to olka mało je a moja ostatnio całkiem całkiem ale i tak porażające 7700. Może to spowodowane jest tym że jednak urodziła się 2550 tylko nie mogę znależć siatek centylowych dla dzieci z niską masą urodzeniową. Może któraś ma?
 
Do góry